miałem matadorki zimowe i dobrze wspominam jazdę, zaspy i inne błocko szły jak burza. Miały około od 8 później 5-6 mm i było nieźle. Później nastała Dębica i poniżej 5mm na śniegu źle, na błotku źle, na mokrym... może się zestarzały... Co do wielosezonówek to wyleczyłem się już jak wskoczyłem z dawnego wielosezonowego D124 na zimowe i letnie. Zobaczę jak kolega na nalewkach śmiga i zobaczę co toto warte. W zimie raczej się człowiekowi na cmentarz nie śpieszy, wolniej jeździ, kwestia wyjechania z błota, kolein, śniegu głębokiego wiadomo - ośka. Uff. Pozdrawiam.