ja już prawie po zabiegu czekam do dnia jutrzejszego aż "uszczelka" wyschnie
normalnie myslałem że wysadzę garaż ze złości
jak ktos ma AWXa ze sprzęgłem 240 to nie jest tak pieknie jak to piszą.....
pierwsze to trzeba zrzucić przód w pozycje serwisowa a nawet bardziej odsunąć zeby zdjąć gniazdo ogranicznika momentu jak i wieksze odsunięcie przodu przyda się aby mozna było bez problemu pózniej wyjać miskę tu raczej też można napisać że tyczy się też późniejszych AVFów mimo tego że ogranicznik mają przykręcany do michy
póżniej ja podszlifowałem wewnetrzny rant na sankach tak zeby mozna było bez problemu długim kluczem imbus 5mm z ZAOKRĄGLONĄ GŁÓWKĄ sięgnać dwie śruby z tyłu miski (nie chciałem przycinać dystansu alu bo mimo tego kąt przyłożenia klucza wychodził na sanki)
następnie, trzeba uniesc silnik w górę żeby mozna było zluzować wszystkie śruby. Ja to zrobiłem tak że podnosiłem skrzynię z silnikiem w miejscu gdzie jest korek spustowy od skrzyni aby mieć miejsce przy misce bo podnosząc za mocowanie spręzarki silnik podnosił się bardziej tylko po stronie turbiny
po tych zabiegach ni kuta nie idzie wyjać miski bo klinuje się o sanki
no to nastepny krok to opuszczenie sanek z przodu, gdy to zrobimy to miske mozna juz bez zadnych problemów wyjąć tylko trzeba pamietać aby dalej odsunać pas przedni to umożliwi nam wysunięcie miski do przodu
po tych zabiegach można postepować według isnrukcji która podesłał kamil-vag czyli czyszczenie, odtłuszczenie, nałozenie szczeliwa, i przykręcenie miski według instrukcji
następnie mozna przystapic do składania całego auta czyli sanki w górę, opuszczenie silnika i jego ulozenie na poduszkach "bez naprężeń", montaż pasa przedniego i można się modlić tylko żeby nie zaczęło cieknąć na nowo