To samo bylo z gosciem, ktory zrobil prosta maszynke, do odzyskiwania ropy z plastykowych butelek , reklamowek. Dzieki jego metodzie, wszystko to dalo sie przerobic na jesli dobrze pamietam ponad 100 oktanowe paliwo, z ktorego mozna bylo zrobic bene , czy olej napedowy. Gosc jezdzil po szkolach i pokazywal, ze butelki to nie smieci a zrodlo paliwa No i sluch po nim jakos zaginal, a urzadzenie bylo banalnie proste , jakies dwa garnki i pare rurek
Niestety, ale jesli ktos wpadnie na jakas rewolucje odnosnie paliw, to zaraz sluch o nim ginie, nie wiem tylko czy za sprawa tego ze koncerny mu placa za milczenie, czy po prostu goscia sprzataja