Bez jaj nie jest aż tak źle:decayed:
Moja żona ma prawko mniej wiecej tyle co ja i nie dostrzegam różnicy między nami(do 100km/h) poza tym ze ja swojego paździocha znam i wiem co i jak i jak tym się jeździ.
Fakt faktem ma swoje autko i w zasadzie ogranicza się tylko do tankowania,jeżeli ja jestem pod ręka to zawsze to robie bo wiadomo....
Jednego czego mogę sie przyczepić to porządek w samochodzie,ona i większość kobiet nie dba o porządek w aucie:wink:
Parę razy spotkałem się z kobietami co nie potrafią jeździć:
Korek z 2 km bo na przodzie jedzie kobieta poza zabudowanym 60km/h i blokuje drogę,
Albo jedynką jechała 50km
Na parkingu rysują właśnie najczęściej kobiety
Ale my też nie jesteśmy świeci:wink:
Meny jeżdżą bardziej agresywnie,szybciej w ogóle to każdy samochód traktują jak auto do objechania...