wesz82

Wszystko rozchodzi się o to ze około roku temu zmarła nam mama zaś w poprzednim tygodniu zmarł tato:smutas::smutas: Prawo do dziedziczenia należy się dla nas troje ale jest problem z" bratem" tzn Tato nie życzył sobie żeby ten idiota kręcił się po domu. Jak tato leżał on podstępem ukradł jego klucze bo tato po śmierci mamy zmienił zamki i nie dał mu klucza. Dużo bólu zadał on rodzicom i mamy dowody na to,do tego wszyscy( w rodzinie )wiedzą że tato nie życzył sobie a żeby" brat "nie dostał ani grosza i jakim jest skurwy:blowup:,zaś tato zmarł nagle i nie zdążył tego zapisać w formie notarialnej itp... Proszę mi powiedzieć czy wiecie może jak mogę go wydziedziczyć i czy w ogóle mogę to zrobić???? Jest jeszcze jedna sprawa tzn odnośnie mieszkania żadne z nas nie mieszka tam zaś siostra jest tam zameldowana i też jest zameldowana w Anglii gdzie mieszka i teraz zastanawia mnie czy mogę wymienić zamki(dodam ze siostra jest po mojej stronie)i zakazać mu wejścia do domu pod groźbą wezwania policji.Tam są jej rzeczy i nie chce by ktoś tym bardziej on miał do nich dostęp.Skoro ona jest tam zameldowania to ona ma prawo rządzić tym mieszkaniem a dopiero po decyzji sądu mieszkanie będzie dzielone. Proszę pomóżcie mi bo chce uszanować wolę taty żeby ten bezuczuciowy drań nie postawił nogi w tym domu.

Możesz zrobić 20 tyś a możesz i znacznie więcej,ja bym tam nie podejmował ryzyka.Chodź stuki z okolicy hamulca zapewne by Cie zaniepokoiły:wink:

Możesz dać klej ale zawsze ciężko to rozkręcić.Poza tym słyszałem że ten klej jest drogi ale nigdy nie sprawdzałem. Jak prze gwintujesz to sprawdź czy nie trzeba jarzma rozwiercić

Rozumiem że ta śruba nie dokręca sie??? może gwint zjechany jest w śrubie i wystarczy ją wymienić. Jeżeli nie to albo na nowo to nagwintujesz ale wtedy musisz bodajże rozwiercić jarzmo albo szukaj drugiego zacisku.

Jutro zamontuje dla spokoju nast przewód. Ale o dziwo jadę po bombla do przedszkola odpalam patrze pod maskę i co zero powietrza:facepalm: Sprawdzę z rana jeszcze i zrobię foty ok.może faktycznie wyolbrzymiam skoro teraz nie nie ma tlenu:decayed:

Sprawdź czy z rana przed rozruchem jest paliwo w przewodach,może cofa się do baku i dlatego tak długo kręci. Jak nie to to ja bym szukał w immo problemu,moze jakiś elektro dał ciała i teraz to wychodzi.

Grześ pisałem że mechanik powiedział że tak ma być. Ale wiesz jak to jest z mechanikami,jeden A drugi B:facepalm: Wolałem zapytać tutaj:decayed: Zamontowałem przewód przezroczysty z filtra do pompy,leci tam trochę małych bąbli plus niewielka piana. Postaram się zamontować także na powrocie z nastawnika do filtra i dam znać co i jak.

Proponuje przejrzeć cały układ dop powietrza,rozebrać i poczyścić wsio włącznie z IC, Co do olejowego to wąż zasilający odkręcić i przeczyścić,od razu nowe filtry,uszczelki itd. Co do miski to przecież jest w smoku filtr siateczkowy więc nie zassie nic,ewentualnie przytka także też do sprawdzenia. Wiem ze to dziecinada ale pamiętajcie o prawidłowym odpaleniu po utracie oleju żeby nowe turbo nie dostało po pupie:wink:

Może nie dostaje paliw tyle ile trzeba???Jaką masz dawkę paliwa???Może imo nie łapie,skoro mówisz że po wycofaniu kluczyka hula jak trzeba. Jak nastawnik to powinno wyrzygać błąd. Podepnij pod kompa sprawdź kąt,dawkę paliwa i RSW tylko gdzie tego szukać w renaulcie:decayed:

Że mi to do łuba nie przyszło:grin:

Powiedz a tą metalową to już muszę rozłączyć przewody,bo tak patrze i na to mi wychodzi...

Widziałem już takie pompki ale to muszę zamontować pod maską a z tego co pamiętam to powinno się zaworek montować jak najbliżej pompy.. Gdzie powinienem ją zamontować,na przewodzie z baku przed filtrem???? Niestety dziś z rana odwiozłem małą do przedszkola i zapomniałem popatrzeć na ten wąż

Wychodzi na to że da rady bez:wink::wink:Jak nie pali Ci sie to poczekaj z 2 tyg,zmienię u siebie to będę wiedział bardziej:decayed:

Właśnie jutro z rana sprawdzę jak to się ma przez noc czy będzie paliwo w przewodzie albo ile tlenu:wink:

Moja też mówi : Ciągle tylko czegoś tam szukasz,kombinujesz po co Ci to. A ja do niej że muszę mieć jakąś odskocznie od codzienności że to moja pasja itd. Wpienia się,ale bez jaj przecież nie jest a z tak źle:decayed:

Dzieki:wink: Dziś zamontuje przewód także z filtra do pompy,jak tam nię będzie powietrza zostawiam tak i nie ruszam,jak będzie to daje zaworek plus nowy filtr paliwa i wszystkie przewody wraz z opaskami.Jak to nie pomoze to sam nie wiem co dalej. Może po prostu zostawię tak skoro auto normalnie jeździ... W starym AEB też zdechł mi ten zaworek w pompie,problem był że nie chciała jeździć na PB założyłem zaworek za 20zł i po problemie,paliła od strzała i śmigała jak głupia. Tylko teraz to klekot i zasada inna:decayed: ---------- Post dopisany at 11:23 ---------- Poprzedni post napisany at 08:50 ---------- Założyłem przewód z filtra do pompy.(Był problem bo początek i koniec to 2 inne króćce) Leci trochę powietrza,nie są to mega bomble lecz takie drobniutkie na górze przewodu. Jak znajdę chwilkę to postaram się wymienić wszystkie przewodu plus opaski może to coś pomoże(chodź w sumie nie wiem czy tak powinno być...)

Swięta prawda:decayed: Koleś chciał oszczędzić wstawił box-a. Po 3 mce miał do wymiany turbo,sprzęgło bo nie szło już jeździć. Wymienił co miał wymienić i wypierdzielił box-a:decayed:

Podczas czyszczenia nastawnika zamontowałem sobie na powrocie z wtrysków do nastawnika przezroczysty przewód. I ku memu zdziwieniu znajduje sie tam przez cały czas trochę powietrza. Auto jeździ normalnie tylko z rana czasem jest problem z odpaleniem. Byłem u znajomego mechanika i ten powiedział ze to normalne. Mam zamiar zamontować przezroczysty przewód także z filtra do pompy. I teraz nasuwa się pytanie: Mechanik miał rację??? Co jeżeli po zamontowaniu ww przewodu tam tez znajdzie się powietrze???? Czy zaworek zwrotny zamontowany przy pompie załatwi sprawę???

Myślę że sam ogarniesz sprawę.Kup zestaw poświęć z 1 dzień i tak to zawsze szybciej niż przesyłać zacisk komuś.

Chodzi Ci o przewód hamulcowy,czy o stalowy powyginany przewód??? Uszczelki nie ma w żadnym przypadku,są tylko końcówki zarobione.Albo wymień przewóg hamulcowy ten stalowy albo podjedz do mechanika niech zarobi Ci to raz jeszcze,samą końcówkę

Ciekawy przypadek Ci sie trafił Jak już rozkręciłeś silnik daj głowicę do sprawdzenia czy nie krzywa,niech dopasują uszczelniacze do gniazd,może nowe szklanki.Koniecznie nowe śruby głowicy. Wiem,kasa duża ale jak robic to raz i z głowy:wink:

Zalecane jest przy wirusie kat aut i niech tak zrobi.Tylko wstaw zamiennik albo rurkę w środek to nie będzie takiego pustego dzwieku. To co jemu poleci bez kata jest niczym w porównaniu z tym co leci innym co mają zajechane katy... Plany na plus:wink: Bezawaryjności:wink:

:decayed::decayed: Ktoś zapomniał powiedzieć że klocki mogą być kierunkowe..... DOT4 taki kup na dolewkę,jak płyn był nie ruszany parę lat ja bym pojechał do warsztatu,zapłacił 70 zł i od razu wymienił płyn i odpowietrzył

Ja pier.... W ogóle to zastanawiam się czy robić więcej dzieci:facepalm: Ty zapierdzielasz coraz więcej,coraz dłużej,o podwyżce pomarzyć można a takie rude małpy siedzą nic nie robią i kombinują jak tu tylko dorypać Kowalskiemu...:facepalm:Jeszcze trochę i przeproszę rower,kupie jakieś 0.9 w gazie to może da rady jakoś dumnie żyć Koleś siedzi na wyspach z żoną nie pracują,mają dziecko i żyją normalnie a u nas bez pracy to tylko sznurek i do lasu:wallbash:

Możliwe że zaciera Ci sie mechanizm. Tak samo miała żona w isce najpierw powoli chodziły aż zdechły:wink: