Kolego X ale Pietrek ma racje...
Piszesz ze hajs nie gra roli a jednak szkoda jest Ci wydac x pieniedzy nie po to by zrobic te 200kucy a po to by auto po tej cofce licznika mialo sie dobrze..
Wiadomo Kowi jara sie tym starym kondonem i właściwie sie mu nie dziwię.
Ten dziadek stawi opor dla 95%aut spotykanych na asfalcie nawet bez umiejetnosci ze strony kierownika.
Myslisz ze ktos kto jedzie w b7/8 po przeciagnieciu na biegu zobaczy ze staruszek idzie jak pojebany nie bedzie plul sobie w kasze..
Kowi jezeli chodzi o robote Ciaha to znam go od x lat i wiem ze jego auto mimo tych 200 bedzie jechać tak ja te z 230 koni bo on wsio dogrywa tak by dzialalo to od a do z....
Mam porównanie jego roboty i roboty innego tunera.koles sie przylozyl i zrobil to rewelacyjne.
Poza tym on nie napisal ze auto smiga tak jak 300 konne tylko ze kierowca tego 300 konnego doznal zdziwienia jak jezdzi taki 200 konny.ale nie o tym mowa..
Kolega x powinien sobie odpuscic.
Po kij toczyć piane???.
Piszesz ze mialbys nie jezdzic autem alr niestety tak to wyglada jak robisz cos ponad stan..
Sam chcialem ponad 200.
Ale niestety realia gniota mnie po jajcach i tu nie ma lekko.
U mnie siedzi skromne 216 pompa 11 walek sdi fmic i turbo hybryda a podejrzewam ze tych 200 nie wypluje.
Nie zalezy mi, nie ma spiny na to bo i tak nie jezdze tym juz tak wiele jak wczesniej.