Łukasz13

Cos mi tu nie gra, logi pewnie robiłeś na benzynie tak? Są dwie możliwości w grupie 32 korekty długoterminowe wychądza bardzo duzo na plus prawie 25 procent powinien juz check świecić żę za uboga mieszanka, ale po logach kanału 33 widać że chwilowe korekty ida na minus ponad 20 % czyli albo masz nieszczelnośc za przepływką i łapie lewe powietrze, lub co bardziej prawdopodobne masz żle ustawiony gaz tzn jest za ubogo i sterownik ratuję się wydłużając czasy wtrysku. Najlepiej to weż skasuj błędy skasuja sie wtedy korekty i nie włączając wogóle gazu pojeżdz troche na samej benzynie i zobacz korekty w gupie 32, jesli jest ok powinny oscylowac wokół zera. ---------- Post dopisany at 22:23 ---------- Poprzedni post napisany at 22:20 ---------- Dv możesz sprawdzić w 115 możesz jesli po rozkręceniu do np. 5 tyś i nagłego zamknięcia przepustnicy nie ma skoku ciśnienia powyżej zadanego to dv jest ok.

Praca sondy na biegu jałowym ok. Jakbyś chciał mogłbys zrobić jeszcze podczas jazdy, w sumie jesli piszesz że przed wymianą n75 było ok to troche dziwne że teraz nie idzie jak trzeba, n75 działa dobrze bo utrzymuje zadane ciśnienie, może jakas nieszczelnośc sie pojawiła w dolocie przy montażu, jakie wartości są w grupie 32 w pierwszym i drugim oknie?

A co dadzą spryski i samopoziom, na lampie masz oznaczenie do jakiego żródła światła są przystosowane kumaty policjant zerknie na lampe i Twoje tłumaczenia że masz spryki i poziomowanie nic nie da.

A jakie korekty w bloku 32 ? Jak by ci się chciało to mógłbys zrobić loga z bloku chyba 33 tam gdzie sa napięcia sondy i korekty, coś mi nie pasuja czasy wtrysków bardzo długie cały czas praktycznie 18 ms tak jakby cisnienie słabe było na listwie czy coś.

To sa logi na benzynie czy na lpg? Przepływka cos mało pokazuje przy 190 km powinna sporo więcej. ---------- Post dopisany at 19:30 ---------- Poprzedni post napisany at 19:29 ---------- :decayed:

Zrob logi kanału 20 może cofa zapłony.

Wychodzi ze wszystko ok.

Turbina musi sie najpierw rozkręcic żeby osiągnąc cisnienie zadane czyli to w lewej kolumnie, w szystko ok.

Witam jako że miałem problemy z wrzucaniem biegu na odpalonym silniku plus ciężko chodzący pedał sprzęgła, postanowiłem rozebrac bestie, i teraz nie wiem co dalej bo zastanawiam sie co z dwumasem, niżej filmik, sprzęgło raczej juz u swojego kresu została jakieś 0,5 mm do nitów docisk niby dobrze wygląda delikatnie przegrzany chyba: <br /><br /> <br /><br /> <br /><br /> Kupiłem łożysko igiełkowe ale raczej nie będe wymieniał bo stare wygląda bdb, a z wyjęciem troche trzeba się namęczyć, tak samo nie widać żadnego wycieku z pod uszczelniacza także to chyba odpuszcze, tylko teraz jak z tym kołem jest luz przy obracaniu, wygląda to tak że luz ok 1cm jest bez oporów moża dalej obrócić ale z oporem, jest też luz ok 1mm naciskając na krawędzie koła, ogólnie tak żle to nie wygląda, nie uśmiecha mi sie kupywac nowego koła, chyba wrzuce nowe sprzęgło i do przodu:decayed: Co o tym myslicie, ewentualnie zukup używki ale tylko ze sprawdzeniem osobistym co by gorszego nie kupic. ---------- Post dopisany 12-07-2012 at 11:47 ---------- Poprzedni post napisany 07-07-2012 at 17:39 ---------- Ok widze że nikt nic nie wie więc sam sobie odpowiem:wink: nowy komplet sachs na 390 z przesyłka założony, pedał chodzi z 3 razy lżej, sprzegło łapie juz od połowy, brak problemów z wbijaniem biegów.

Z tych logów to raczej nic nie da sie wywróżyć, musisz zrobic logi dynamiczne i wtedy wstawić, problemem może być instalacja gazowa, możesz na szybko to sprawdzic odpinając aku, skasują się błędy i nie włączając gazu pojeżdzic na benzynie i zobaczyc jak sie wtedy zachowuje.

W każdym sprzęgle jest łożysko oporowe (wyciskowe), a wysprzęglik to część sterownia sprzęgłem stosowany w sprzęgłach sterowanych hydraulicznie, nie ma go w sprzęgle na lince.

Co masz na mysli pisząc zwykłe łożysko oporowe, są jakieś zwykłe i niezwykłe? Co do sprzęgła to luk lub sachs, sprawdz czy nie ma wycieku spod uszczelniacza wału, i czy łożysko igiełkowe (pilotujące) sie nie rozleciało, no i czy dwumas nie ma za dużych luzów.

No nie wiem czy wszystko jedno, nie wiem jak do AJL ale do AWT jest przewidziany ten większy filtr, nawet patrząc w katalogach np. filtrona, większy filtr = większa powierzchnia filtrująca a wiadomo jakie problemy są w tych silnikach z pojawiającą się kontrolka ciśnienia oleju.

I jak Ci poszło? bo ja tez mam zamiar się za to wziąc.

Wszystkie posty mają sens tylko Ty tego nie widzisz lub nie chcesz widzieć, jeśli zrzucasz głowice powymieniaj uszczelniacze czy co tam chcesz zrób na tiptop wszystko i jeżdzij dalej, a kase zainwestuj w cos innego np. fajne felgi itp. Koledzy napisali że koszt modyfikacji jest nie współmierny do osiągniętych rezultatów, po co ci kute tłoki jaki przyrost mocy bedziesz miał po modyfikacjach że seryjne nie wytrzymają?

Dokładnie tak jak pisze poprzednik nie ma sensu, najpierw kupują 1.6 bo ktos im poradził że taki 1.8 T to napewno pali jak smok:slina:, a potem wychodzi że 1.6 wogóle nie jedzie a spalanie wychodzi podobne do 1.8 T:facepalm:.

Chyba raczej nie jest to takie proste, inny jest osprzęt np. przepustnica w aeb sterowna na linkę, a w nowszych to chyba już tylko sterowane elektronicznie.

Wszystko wskazuje że tak jeśli oczywiście chłodnica jest gorąca.

Nie wiem czy to pomoże ale wkazówka na zegarach ma jakąś blokadę i jeśli temp. silnika trzyma sie w jakims zakresie nie wiem dokładnie jakim ale powiedzmy 80 do 100 st. C to wskazuje cały czas 90 st. na zegarze, jest to chyba po to żeby za bardzo nie martwić kierowcy wahaniami temperatury. U mnie prawidłową temperatue pokazuję na 49 kanale i jest to faktyczna temp. silnika mam np. 96 st na klimatroniku a wskazówka jest cały czas na 90.

Raczej wine ponosi słabo rozłanczające sprzęgło.

Moim zdaniem winny czujnik położenia wałka, w innym aucie dawał podobne objawy, na zimnym wszystko ok, po rozgrzaniu nie dawał sygnału i nie można było odpalić i też zdarzało sie to co jakis czas.

Tak wystarczy ja wykrecic i wyjdzie, największy problem z wydłubaniem starego simeringu trzeba sie troche namęczyć ja tak go zmasakrowałem że w końcu wyszedł.

Co do wycieku na wybieraku to na dniach to robiłem, jest tam simering oryginalny ma rozmiar 16*24*6, ale czytałem że przy takim samym nowym może dalej troche ciec, wiec dałem 15*24*7 i jest git troche ciżej chodzi lewarek ale pewnie sie wyrobi, koszt 2 zł.

Kolego odepnij akumulator skasuje sie adaptacja,nie przełanczaj na gaz i sprawdz wtedy czy na benzynie idzie normalnie, złe ustawony gaz rozjezdza adaptacje i potem dzieja sie dziwne rzeczy na benzynie.

We wszystkich autach chłodzonych cieczą w układzie jest cisnienie właśnie dlatego aby podnieśc temp. wrzenia co zreszta sam napisałeś, za regulację tego cisnienia odpowiada zaworek w korku zbiorniczka wyrównawczego, nie widze u Ciebie jakiś niepokojących objawów.