-
Postów
1187 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Forum
Manuale
FAQ
Galeria
Ogłoszenia
Sklep
Blogi
Treść opublikowana przez sokal
-
Tak więc podczas tych kilku majowych ciepłych i słonecznych dni zabrałem się za te biegi. Przede wszystkim już na wstępie 2 ważne informacje: jeśli biegi wchodzą przy wyłączonym silniku bez oporu a na odpalonym ciężko to tak jak kolega Łukasz13 napisał wyżej raczej jest to wina sprzęgła lecz z doświadczenia wiem że objaw może być identyczny również przy luzach na drążku wybieraka, druga sprawa to zdjęcia które pokazałem w poprzednim poście są co prawda zgodne z książką "Audi A4. Sam naprawiam." (czy jakoś tak ) ale jednak w moim przypadku okazało się że jest tylko jeden drążek wybieraka (czego wcześniej nie zauważyłem...) zatem jest to nieco inne rozwiązanie. Po dokładniejszych oględzinach oraz fakcie iż zauważyłem pojawienie się lekko wyczuwalnych objawów tylko na włączonym silniku również na pozostałych biegach doszedłem do wniosku że jednak trzeba będzie zabrać się za sprzęgło ale ponieważ akurat takowego pod ręką nie miałem, a miałem ładną pogodę, zimne browary i chęć podłubania przy autku i tak zabrałem się za ten drążek. Efekty mojej pracy zamieszczam poniżej, a nóż się trafi że komuś faktycznie się przyda regeneracja tego ustrojstwa albo może chcecie se zobaczyć jak wyglądają tego bebechy Najpierw postanowiłem zerknąć na temat od samego początku (tudzież końca) czyli od drążka zmiany biegów. Należy odkręcić gałkę, zdjąć mieszek którego ramka jest od naszej strony na zwykłe zatrzaski więc jeśli złapiemy ją i pociągniemy do góry to wylezie natomiast od strony deski wchodzą chyba ze 2 ząbki więc tam nie szarpiemy. Pod mieszkiem mamy wygłuszenie które można śmiało odciągnąć do góry uważając jednak ponieważ od strony deski są po bokach takie jakby profile do deski i to wygłuszenie ma wcięcia które się z nimi pokrywają więc trzeba się nieco nagimnastykować ale bez żadnych konsekwencji można się tego podjąć. Po odkręceniu 2 śrub (chyba 13) drążek zmiany biegów z jego mechanizmem schodzącym wraz z gumową osłoną pod spód auta do drążka wybieraka jest nasz, niczego ciekawego tam nie ma ale jakby co to proszę Zatem następnym krokiem jest zejście do kanału pooglądać Audi od spodu, a tam nad katalizatorem i osłoną mamy nasz drążek idący od skrzyni do mieszka Przystępujemy do demontażu drążka wybieraka. Odkęcamy śrubę od strony skrzyni (10): Następnie demontujemy osłonę nad katalizatorem, 4 nakrętki (chyba 13) które u mnie nie stawiały żadnych oporów: Teraz mamy ładny dostęp do mocowania drążka wybieraka do drążka zmiany biegów dzięki czemu możemy przed odkręceniem ładnie go sobie oznaczyć żeby po zamontowaniu się zbytnio nie zdziwić jeszcze większymi problemami ze zmianą biegów: Jak już mamy pomazane to go odkręcamy (śruba chyba 13): Odciągamy drążek od skrzyni: Który w całości wygląda tak: Ruchomy element którego fachowej nazwy nie znalazłem a na którym w/g mnie był zbytni luz jest połączony z drążkiem za pomocą takiej jakby zanitowanej tulejki - rozwiercamy śmiało i wyjmujemy tą tulejkę: Po zdjęciu gumowych osłonek i wyczyszczeniu resztek starego smaru jesteśmy w stanie organoleptycznie zauważyć miejsce naszego luzu czyli takie plastikowe(?) pierścienie trzymające tą tuleję w środku na miejscu: Aby to zdemontować jeszcze bardziej tak aby dostać się do tych pierścieni musielibyśmy rozwiercić kolejne 2 nity na obudowie (ja na wszelki wypadek kupiłem sobie 2 śrubki którymi mógłbym to potem ewentualnie poskładać gdyby przyszło mi do głowy jednak rozbebeszenie tego ale darowałem sobie ten zabieg ponieważ Audi i tak nie przewidziało żadnego zestawu naprawczego a jest prostszy sposób pokazany poniżej). Gdyby jednak ktoś był zainteresowany kupnem całego elementu to na zdjęciu poniżej widać również numer części "893711615": Czarna plastikowa tulejka widoczna na wcześniejszym zdjęciu schodzi bez problemu z tej tulejki: Trochę świeżego smaru nie zaszkodzi: Aby wyeliminować luz polegający na ruchach w stronę tych pierścieni (dodam iż ta tulejka rusza się również na swojej ośce co jest konieczne do poprawnej zmiany biegów) zastosowałem rozwiązanie które na pewno niektórzy będą krytykować słowami (wąż ogrodowy do budowy Audi...) aczkolwiek moim celem było zniwelowanie zbytniego luzu poprzecznego tej tulei wydłużając życie plastikowych pierścieni których nie ruszałem a po przeanalizowaniu różnych rozwiązań i materiałów to wyjście wydało mi się najlepsze. Dzięki temu tulejka ma ograniczone ruchy poprzeczne w stronę tych pierścieni przy czym ten materiał nie stawia zbytniego oporu wewnątrz mechanizmu i jest naprawdę trwałym tworzywem (potrzeba go dosłownie ok 10-15mm): Stare, czarne plastikowe tulejki pomimo ich niezłego stanu schowałem "na wszelki wypadek" a zamieniłem je tulejkami z zestawu naprawczego przeznaczonego do Skody Felicii 1.6 (można je też kupić oddzielnie, chyba z 50 groszy za sztukę...) łącząc je przez środek 10mm gumowym przewodem gumowym ze sklepu moto aby zniwelować do minimum luzy w środku (pamiętajmy że nie ma już stalowej tulejki łączącej całość z drążkiem więc musimy to potem jakoś skręcić a śruby niestety nie udało mi się spasować idealnie, więc twarda guma z wężyka stanowi dodatkowe wypełnienie), dodatkowo smar tam gdzie się da żeby zmniejszyć ewentualne tarcie naszego wężyka na tulei: Wymiary wężyków: Nasz element po założeniu oryginalnych osłonek gumowych: Teraz musimy całość zmontować do kupy, zamiast tulejki użyłem śruby 10x8, nakrętki samo kontrującej i 2 podkładek, śruba po wkręceniu w wężyk łączący tulejki ładnie się z nimi skleja, ja dodatkowo pilnikiem spiłowałem delikatnie środkową część gwintu na tej śrubie żeby w trakcie pracy nie wżynała się w wężyk, tylko pamiętajmy żeby końcówki gwintu nie upiłować, przyda się na nakrętkę Aaaa, śrubę lekko brzeszczotem skróciłem żeby brzydko nie odstawała choć o nic by i tak nie chaczyła: Ponieważ otwory w drążku są za małe na naszą śrubę musimy je rozwiercić co nie jest łatwe, twarda franca jest... Ale jak to mówią dla chcącego nic trudnego więc: Składamy wszystko do kupy: Nie powiem, wchodzą teraz nieco lżej, ale ponieważ to jeszcze nie to - jak znowu będzie ładna pogoda i piwko będzie przyjemniej pić dłubiąc przy autku porobię fotki z wymiany sprzęgła
-
Przy górnych jest taki psikus że śruby są schowane za "tym elementem" który siada na górze nadkola i żeby go wykręcić trzeba nieco naciągnąć zwrotnicę ku dołowi (przydaje się do tego druga osoba, z resztą przyjemniej się wtedy piwkuje przy robocie ) Dlatego moim zdaniem (choć całego kompletu jeszcze nie wymieniałem) wydaje mi się że wygodniej będzie najpierw zdemontować dolne a potem składać w odwrotnej kolejności ale jeżeli się mylę to niech koledzy mnie poprawią
-
Na naszych drogach to to samo Faktycznie stożek swożnia może się czasem ładnie zapiec w zwrotnicy... Ja ostatnio z jednym delikwentem 3 godziny i 4 piwa walczyłem
-
Przed zawarciem ubezpieczenia AC i pochodne (szyby) nastepuja ogledziny auta, no chyba ze ktos z Twoich znajomych ubezpiecza... ale szczerze mowiac to na Twoim miejscu po prostu kupilbym jakas ori szybke od kogos z forum, chlopaki tu przeciez tyle autek na klocki sprzedaja ze jak dobrze poszukasz to i rocznik dopasujesz ;P i za grosze naprawisz...
-
Płaskie wycieraczki z Biedronki są za***iste serio Albo z E'leclerc płaskie, kiedyś wyrwałem po 8 zyla i zbierają Jak auto od szwaba kupiłem to były "boszki" takie zwykłe i zbierały identycznie (z resztą na wszelki wypadek je zostawiłem )
-
A po takich mieszankach chemicznych jest tam jeszcze w ogóle klapa? We no zerknij A tak serio to denaturacik, benzynka extrakastracyjna, trochę bawełny i 2kg cierpliwości Umyj auto ze 2 razy ze szczególnym uwzględnieniem tylnej klapy, a potem delikatnie przecieraj pozostałości szmatką (najlepiej np samym rogiem nasączonym, owiniętym na koniec palca... tak wiesz... trochę mniej inwazyjnie niż te rozpuszczalniki ;P a tempo zostaw sobie na koniec gdyby zdarzyło Ci się jednak trochę porysować lakier
-
Ja kiedyś przeczekałem huczące łożysko i musiałem wymienić je razem z piastą... ale to był renault ale tak całkiem serio to lepiej je szybko wymień
-
Mi ostatnio udalo sie kupic lokiec w jasnej tapicerce (tej sprzed fl) w super stanie razem z tunelem za 120+kw ale fakt ze przez 3 miechy polowalem
-
Czy taki uchwyt na napoje podejdzie do przedlifta?
sokal odpowiedział(a) na xILukaszeKIx temat w Audi
tutaj ten sam uchwyt w tunelu z polifta A jeszcze mi sie tak przypomnialo ze do siebei wkladalem tunel po lifcie bo montowalem razem z lokciem a mialem przed i nie zauwazylem zadnej roznicy oprocz nieco glebszego schowka na "cos podluznego" -
Czy taki uchwyt na napoje podejdzie do przedlifta?
sokal odpowiedział(a) na xILukaszeKIx temat w Audi
ale rozumiesz ze to nei jest ten sam co na aukcji tak? mnie to ten intryguje -
Czy taki uchwyt na napoje podejdzie do przedlifta?
sokal odpowiedział(a) na xILukaszeKIx temat w Audi
numer części: 8D0 862 533 E ale to jeszcze nic... Arm Rest cup holder a ten z aukcji jest faktycznie od audi a3... -
E tam, mnie się ta rura podobała Tak serio to jeśli się nią odpowiednio zajmiesz to jeszcze będzie całkiem przyzwoite Malowanie to bardzo dobra decyzja
-
mała dziurka która i tak się chowa pod "nogą łokcia" przykręcasz do gotowych gwintów pod popiołką i schoweczkiem i łokciujesz
-
Przecież teraz części do A4 kosztują tyle samo co do FSO Tak poważnie to jednak co nowe sprzęgło to nowe, używka też może okazać się dobrym rozwiązaniem, ale to już bardziej loteria...
-
Bo ma resztki syfiastego kleju? Rozpuszczalniki sobie daruj... Benzynka ekstrakcyjna poradzi sobie wyśmienicie
-
po co kombinowac.. mi na zbieznosci zawsze ustawiaja kierownice.. nigdy zadnych problemow.. a juz w audi mialem ze 6 razy ustawiana zbieznosc.. jesli masz krzywo kiere po zbieznosci to bym pojechal tam jeszcze raz i powiedzial ze maja to zrobic.. Ja zawsze po ustawianiu zbieżności mam kiere leciutko na lewo Ale sam ją ustawiam i trzymam Zawsze najpierw wydaje mi się że jest ok a po chwili widzę że lekko na lewo jak już podokręcane wszystko
-
Problem z oswiadczeniem po kolizji
sokal odpowiedział(a) na kejsi222 temat w Ubezpieczenia, odszkodowania, kolizje, wypadki
Druga sprawa że jak będziesz miał cały album foto ze zdarzenia to sprawcy może wolniej będą do łba przychodziły pomysły z kombinowaniem... Ah, też już się parę razy z debilami użerałem, ale zawsze na szczęście miałem silne argumenty dla ubezpieczyciela. Z tą policją to też różnie bywa, człowiek chce się zabezpieczyć jak widzi że ma do czynienia z cwaniakiem, wzywa 'milicję' a Ci nie dosyć że te kilka km pokonują w minimum godzinę to jeszcze na miejscu marudzą że im się czas marnuje a poszkodowanemu to się chyba nudzi i nie ma co robić tylko im d*py zawracać. -
Obok ręcznego masz jeszcze schowek pierdolniczek/kieszonkę/badziew na kasety albo gniazdko telefoniczne... pod spodem jest jeszcze śruba
-
eu4yaon dzięki Napisać i wysłać nie zaszkodzi A jak ta nowa ustawa wejdzie w życie to nie zaszkodzi napisać raz jeszcze Jak oddadzą to Audi się ucieszy
-
Eeeee tam... Jak nie akcyza to recykling, jak nie recykling to się jeszcze coś innego wymyśli I tak nas będą okradać Kolega eu4yaon może miał znajomości to mu darowali Ciekaw jestem czy będzie można ubiegać się o zwrot tej opłaty tak jak to było z tą akcyzą (jeśli dobrze pamiętam...), ja w marcu płaciłem więc jakby miało mi 5 stówek do kieszonki wrócić to bym się nie obraził, było by na coś fajnego do Audi ---------- Post dopisany at 01:29 ---------- Poprzedni post napisany at 01:29 ---------- Eeeee tam... Jak nie akcyza to recykling, jak nie recykling to się jeszcze coś innego wymyśli I tak nas będą okradać Kolega eu4yaon może miał znajomości to mu darowali Ciekaw jestem czy będzie można ubiegać się o zwrot tej opłaty tak jak to było z tą akcyzą (jeśli dobrze pamiętam...), ja w marcu płaciłem więc jakby miało mi 5 stówek do kieszonki wrócić to bym się nie obraził, było by na coś fajnego do Audi
-
Ktoś jeszcze zaadoptował taki patent do siebie? Ciekawi mnie widok tego wyświetlacza z perspektywy kierowcy - czy nie zasłania go lewa kratka, czy można by go zamontować tak aby się ewentualnie lekko obracał prawo/lewo, czy nie jest zbyt schowany... No wiecie Ja ostatnio przymierzam się do zamontowania kamerki z tyłu do cofania aaaaale żadne miejsce nie jest dobre na doczepiany wyświetlacz... Ta kratka była by może sensownym rozwiązaniem
-
Na dzień dobry proponuję każdemu kto ma podobny problem zejść pod autko i łapiąc ręką za dolny drążek ruszając nim upewnić się czy są luzy na tej tulei od strony skrzyni biegów. Szukałem jakiegoś zestawu naprawczego ale wszyscy kiwali tylko przecząco głowami Sam się jeszcze za to nie zabrałem z braku czasu ale w następnym tygodniu muszę to zrobić bo już mnie to zaczyna wkurw..ć Puki co koledzy pozwoliłem sobie zamieścić w linkach poniżej opis zapożyczony z forum vw passata który udało mi się znaleźć przypadkiem a przecież VAG to VAG i nie tylko w Audi mamy takie problemy Jeśli ktoś też zamierza zająć się regeneracją drążka wybieraka prosiłbym o zrobienie jakichś fotek poglądowych chociażby, może razem wymyślimy coś mądrego A puki co można podeprzeć wiedzę na poniższym przykładzie http://hostuje.net/file.php?id=0d268ea33d9ddb1aa3dcbd68ca2b36dc http://hostuje.net/file.php?id=1354b8a9a7d1c568d8b69be337ad6b1d http://hostuje.net/file.php?id=e499084648ce161a501227ab89a8c422 http://hostuje.net/file.php?id=247e6b0c4906712c234654feeeb16819 http://hostuje.net/file.php?id=653e911d3915e134cbfc9846fcaa3833 http://hostuje.net/file.php?id=facb68f9014f84e20fc26676de0fb2e1
-
Ja osobiście kupowałem kilka lat temu nagrzewnicę, bez zarzutu. Funkiel nówka, nowe uszczeleczki no wszystko za jakąś śmieszną kwotę Też tak uważam że chłodnica to chłodnica, a jak nowa nie zapchana i nie cieknąca to już w ogóle super Nie za wszystko warto przepłacać Oooo, poszperałem chwilkę w komentarzach i nawet udało mi się odnaleźć gościa u którego kupowałem wtedy http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=11188410
-
Dzisiaj przy wymianie oleju z racji tego iż skoro już się znalazłem w kanale postanowiłem że zerknę na te biegi Z moich obserwacji wynika iż nie ma znaczenia czy silnik jest zimny czy ciepły, na płyn hamulcowy też nie obstawiałem ponieważ problem nie dotyczył wszystkich biegów a wydaje mi się że gdyby w tym układzie leżała przyczyna problem dotyczyłby wszystkich biegów a nie tych "skrajnych", przy synchronizatorach z tego co pamiętam powinien być efekt "zgrzytania" przy wrzucaniu biegu Postanowiłem więc przyjrzeć się drążkowi wybieraka i okazało się iż mam luz na tulejce (?) drążka tuż przy skrzyni. Poniższe obrazki powinny nieco rozjaśnić sytuację To tyle co na szybko udało mi się wychwycić, w najbliższych dniach przyjrzę się dokładniej temu mechanizmowi i jak już uda mi się kupić ten (bądź "te" jeśli okaże się że coś jeszcze) element wezmę się za wymianę, postaram się też porobić jakieś fotostory dla zainteresowanych Wydaje mi się że to może być to, miałem kiedyś podobny problem w Megane z tym że wtedy sprawa dotyczyła 1 i 5 biegu. Tak przy okazji, czy ktoś może sprawdzić gdzieś jakiś ewentualny numer tej części bądź jej fachową nazwę żeby łatwiej było kupić?
-
Można jeszcze te ceny na pw? Coś nie doszło