Tyle czasu na forum jestem i nie wiedziałem że tylu zawodowych kierowców mamy Swoje za kółkiem już przejechałem: man, mercedes, volvo. Obecnie wożę ADR. Co mi się podoba w ADR ach - szkolenia w Berlinie na autodromie na płytach poślizgowych co roku <lol> Ale powiem wam jedno, jeszcze ze 2 może 3 lata i nie będzie miał kto jeździć. Przy tych cenach kursów szkoleń itp mało kto sobie pozwoli na bycie kierowcą zawodowym. Widzę u siebie w firmie że brakuje dobrych kierowców bo ci z łapanki z chodnika szybko rezygnują.