Witam wszystkich kolegow. Moj problem moze banalny ale z doswiadczenia wiem ze male problemy przeradzaja sie w wieksze, wiec wole dmuchac na zimne. Problem polega na tym ze silnik gdy pracuje na gazie ( tylko w momencie gdy stoje , obroty biegu jalowego) czasem "zarzuci" zadrży, nie jest to regularne . Dojezdzam do swiatel, staje, silnik przez pare sekund pracuje normalne a pozniej co jakic czas zadrzy , tak jak by nie dostawal gazu na ktorys cylinder , moze dostaje go za malo albo za duzo. Problem wystepuje tylko i wylacznie na gazie, na benzynie silnik pracuje rowno. Podczas normalnej jazdy na gazie tez nie ma zadnych problemow auto normalnie przyspiesza nic nie szarpie , praktycznie nie widac roznicy miedzy paliwem i gazem. Dopiero gdy sie zatrzymam cos jest nie tak. Jezdzilem wielokrotnie do gazownika ktory jest moim znajomym i wszelkie ustawienia czasow wtryskow itd sie zgadzaja. Mapy gazu i benzyny tez sa ok. Zaczynam wiec podejrzewac usterke mechaniczna?? Swiece byly wymieniane , cewki tez podmienilismy od innego kolegi. A problem ciagle jest. Sterownik gazu to KME Nevo. Wtryski Hana . Reduktor Tomasetto. Moze podpowiecie co sprawdzic ??? czy mozliwe jest by swieca lub cewka pracowala normalnie na benzynie a na gazie niedomaga ??