U mnie było to samo winny był aku ,prąd trzymał ładnie ale brak mu było mocy rozruchowej. Wtedy nie miałem jeszcze wskaźnika ładowania na zegarach, więc wpiąłem miernik w aku miał 12.4V (idealnie) kumpel odpalał ja patrzyłem na wynik na zimnym spadało do 10.8V ale paliła na dotyk, na ciepłym prąd spadał aż do 8.9V i ciężko jej było zapalić tak jak by za wolno rozrusznik kręcił więc padła decyzja o wymianie aku na nowy(Bosch silver 80Ah ) i pali dobrze i na zimnym i na ciepłym