BeyerBrown

Potwierdzam, że osłony tarcz na tylną oś z zestawu 320/288 pasują idealnie bez jakichkolwiek przeróbek do tarcz 300mm od S4 Jak ktoś by chciał koniecznie większe osłony (tj. te oryginalne z zestawu S4 i RS4) i bawić się w dopasowanie ich do zwrotnic ze zwykłych A4, to mam takowe na sprzedaż. Nówki-funkiel, nierozpakowane

Ważniejsze od książki serwisowej są wpisy w międzynarodowej komputerowej bazie danych Audi... ale jak koniecznie chcesz ten wpis w KS to poproś o niego jakiegoś Mirka-handlarza

W najnowszym B9 lampka AIRBAG OFF ponownie trafiła w okolice lampki w podsufitce... ot, taka ciekawostka dla tych co mieliby dylemat gdzie umieścić tę kontrolkę

Niezłe jaja u ruskich... w PL pewnie też są gdzieś takie rozlewnie Sprawdzałem ostatnio cenę u sprzedawcy u którego ostatnie kilka lat kupowałem olej Motula, chwali się certyfikatami itp. a jednak zastanawia mnie dlaczego jego 5l bańka oleju LM Synthoil 5W40 kosztuje 180zł a na stronie oficjalnej producenta 220zł... czyżby podróbka?

Pełna zgoda Dlatego uważam, że najbardziej miarodajne pomiary najlepiej wykonywać nocną porą na długim odcinku dwupasmówki z włączonym tempomatem. I to jadąc rzeczywistą prędkością (via GPS), nie licznikową. Zaburzenia pomiaru są wtedy najmniejsze bo nikt nas np. nie ponagla... a i "ciężkość stopy" woźnicy jest przy okazji wykluczona całkowicie Wtedy można mieć jakiś punkt podparcia... ja np. muszę do wzorcowych (tempomatowych) wyników doliczyć te 1,5 litra gdybym chciał uzyskać podobne prędkości na np. zatłoczonej drodze krajowej, gdzie jest multum zmiennych - zwalnianie, przyspieszanie, hamowanie, wyprzedzanie etc. A i tak sumarycznie średnia prędkość z trasy będzie niższa niż ta z referencyjnego przejazdu (gdzie v=const.) PS. Gratuluję furmanki! Zamierzasz się nią pochwalić w dziale Moje auto? PPS. Znalazłem jeszcze jeden filmik tego gostka w Mietku C200, tym razem z jazdy o kropelce - odcinek 26km pokonał ze średnią prędkością 55km/h w czasie ok. 30minut ze spalaniem wg. komputera na poziomie 3,7l/100km !!!! https://www.youtube.com/watch?v=GFt1qN4lc7c&feature=youtu.be Ale to co na tym filmiku odstawił to dziadowanie przez duże DZ, na wioskach rolnicy szybciej jeżdżą gdy doglądają przejazdem swoje pola!

Trudno mi się odnieść do Twojego twierdzenia, bo w tamtych okolicach to byłem może raz czy dwa razy w życiu... i to jako pasażer Nie neguję tego, że jest tam korzystne nachylenie, ale z drugiej strony cały czas nie leci trasa w dół... filmiki są z różnych etapów jego podróży z Wawki do Rzeszowa i z powrotem. Na którymś z nich mówił jakie ma średnie z tych kilkuset km, ale nie pamiętam wyniku W każdym razie nie jedzie sam a bagażnik ma wypchany po brzegi Miej też na uwadze, że słabszą wersję silnikową trzeba mocniej cisnąć by uzyskać pożądaną dynamikę jazdy

140km/h to wleczenie się?? Wyszło mu wtedy ok.7l/100km... Chyba, że chodziło Ci o pomiary które sam robiłeś swoją B9-tką a testowym Mietkiem cisnąłeś ile wlezie to OK Ja swoim toczydłem @90-95km/h jestem w stanie zejść do 7,3l/100km, dalej jest już ściana... mierzyłem na kilkudziesięciu kilometrach dwupasmówki. Realnie w trasie, na typowej krajówce (teren zabudowany wolniej, poza nim szybciej, wyprzedzanie etc.) wychodzi 8,5-9l, czasem więcej. Zależy od nastroju... tj. ciężkości stopy Przy stałych 120km/h mam coś w okolicach 10l PB, nie LPG. Ale ja mam ciężkie cabrio (ponad 1700kg bez kości) z napędem na cztery łapy, pod maską stary wolnossący silnik V6 220KM połączony z jeszcze starszą skrzynią tiptronic

Na YT jest gostek, co udowadnia niedowiarkom, że jego Merc C200 W205 (184KM) spala w trasie z włączoną klimą @90-100km/h ok. 5l/100km: https://www.youtube.com/watch?v=jq1KwJiW01s zrobił też pomiar przy @120km/h (niecałe 6l/100km) https://www.youtube.com/watch?v=jQs_5-dW-t8 oraz przy @140km/h (6,9l/100km) https://www.youtube.com/watch?v=oiOr0tkp0r0 z tego co twierdzi to w mieście max. przekłamanie komputera wynosi 0,4-0,5l, w trasie 0,2l. Na to przynajmniej wskazują mu wyliczenia zrobione pod dystrybutorem https://www.youtube.com/watch?v=QrFPCgLyGSg Anyway, kolo zapewnia, że na 66l zbiorniku jest w stanie przejechać ok. 1100km a średnia długoterminowa (uwzględniająca jeżdżenie dzień w dzień po Warszawce) to bodaj 9l/100km

Ja bym jeszcze dał mu czas na ułożenie się Porównywałeś spalanie w Mercedesie C200 W205?

Audi deklaruje 4,3l@90km/h dla tego silnika... Tomek, robiłeś pomiary na tempomacie? To średnie spalanie z jakiego dystansu? Jak dla mnie przyzwoite wyniki

Taki (kosztowny...) banał a ile problemów stwarzał Zimą pojawianie syfu jest normalne... silnik (olej) jest niedogrzany od jazdy na krótkich odcinkach i zalegająca woda nie jest w stanie odparować :/ Wytrzyj korek od oleju i przegnaj furę z kilkanaście-kilkadziesiąt km - jak się żaden syf nie zgromadzi pod nim a płynu nie ubywa to możesz spać spokojnie Przy najbliższej wymianie oleju zastosuj płukankę a układ odpowietrzenia wyczyść szmatką, na ile się da Zrób to jeszcze na starym oleju bo jak wepchniesz coś do środka silnika (w sensie tę zalegającą emulsję, nie szmatkę ) to spuścisz wraz ze starym olejem

Dlatego zawsze warto dowiedzieć się ile nowy oryginał kosztuje, czasem po prostu nie warto oszczędzać Przed wymianą wolałbym jednak mieć pewność: https://www.youtube.com/watch?v=g1FWtCTmFmQ

Kup oryginał, kosztuje 100zł ale będzie na 10 lat

Heble z nowego RS-a (jak wyjdzie) to będzie dopiero kosmos, skoro w najnowszej S4 B9 będzie siedział seryjnie wielotłoczek... chyba, że poszli w fabryce po rozum do głowy i ogarnęli się z tym pchaniem do takiej fury jednotłoka (jak to niektórzy uważają)...a w RS-ie będzie to co było Zwykłe wersje (te mocniejsze) z tego co widzę w ETCE i na filmikach na YT też dostaną wielotłoczkowe zaciski Gama gratów do swapu na pewno się poszerzy

Zastanawiające... nie mam teraz tego jak sprawdzić, ale przy +10 to obroty powinny spaść jakoś tak po max. kilkunastu sekundach, przynajmniej u mnie. Czujnik temperatury płynu masz sprawny? https://www.youtube.com/watch?v=g1FWtCTmFmQ

Waskivw, a więc wszystko w normie, całe szczęście W kodach wyposażenia widnieje u mnie 8Z6 czyli mam auto przystosowane do gorących klimatów, ale z tego co widzę w ETCE, to oznacza to tylko inny (większy?) kompresor klimatyzacji oraz dodatkową elektryczną pompkę przy silniku (chyba, że coś jeszcze umknęło mojej uwadze), której zadania do końca nie rozumiem... obstawiam, że wymusza obieg cieczy po zgaszeniu silnika gdyby temperatura płynu była pow. jakiegoś progu. Dopiero kod 8Z9 (super hot country) wprowadza nieco większą chłodnicę. Termostat jest u mnie na 100% ten sam co w europejskich motorach (06C 121 111E), wymieniałem go 3 lata temu bo się przyciął i pozostał na dużym obiegu, na szczęście... Kruk, auto najszybciej rozgrzewa się podczas jazdy, nawet takiej ślamazarnej, gdy obroty silnika nie przekraczają 2000rpm. Ja robię tak, że odczekuję aż silnik zejdzie z obrotów po odjęciu ssania, czyli przy tych mrozach niecałą minutę, a potem ruszam bo szkoda czasu, motoru i waszki Czasem trochę dłużej gdy czekam aż np. lód z szyby czołowej zejdzie.

Długo Ci trzyma samochód ssanie przy tych mrozach, u mnie z 1200 na 900rpm spada w przeciągu 40 sekund... ale mam inny silnik i może dla 1.8T to norma

Regulatory Boscha mają niestety tendencję do obniżania nap. ładowania wraz ze wzrostem temperatury...

Trzymam kciuki I koniecznie pochwal się efektami ich pracy (jeśli koszty Cię nie przerażą ) bo tu na forum ludziska na potęgę kastrują samochód z jego oczyszczających "nerek" twierdząc, że to najlepsze rozwiązanie

Oglądając poradniki p. Waldemara Florkowskiego z kanału motodoradca na YT nie jest się na straconej pozycji w takich przypadkach, ale potrzeba dużej determinacji w działaniu. Zrób też porządną płukankę silnika przed wymianą oleju na 5W40 (polecany jest Motul X-cess lub X-clean), zresztą widzę, że uderzasz już do mechanika znającego się na rzeczy to ogarnie Ci wszystko jak należy Tak myślę, że jeśli masz wykupiony wraz z OC nawet podstawowy assistance to mógłbyś skorzystać z lawety którą Ci ubezpieczyciel opłaci

Tak, tego samego dnia odebrałem auto, chyba 4-5 godzin im to łącznie zajęło (1100 kat, 4 stówki robota). Jak masz manualną skrzynię w ośce to z tego co widzę w instrukcji napraw jest nieco mniej roboty Druga sprawa to ja mam wersję z USA i w niej są inne katalizatory (inna norma - LEV2) - po jednym (większym) na stronę, zamiast dwóch (mniejszych) jak w normie EU4 i wymieniali mi tylko tego od strony pasażera, bo ten od strony kierowcy jest nadal w pełni sprawny. Jakbym decydował się na uniwersalny zamiennik to musieliby wymienić z obu stron (tak twierdzili), ale na szczęście znaleźli w magazynie taki sam jak miałem wcześniej (tzw. direct-fit). Zużytego poprosiłem o wydanie, ale gdybym się o niego nie upomniał to by o tym "zapomnieli" Jeszcze go nie sprzedałem Tam niedaleko, w Przeźmierowie, jest ASO Audi - zadzwoń do nich i zapytaj się czy nie przysługuje Ci bezpłatna wymiana cewek w ramach akcji serwisowej. Może udałoby Ci się wszystko zgrać jednego dnia... Od razu mógłbyś wymienić świece na nowe, możesz przywieźć swoje (byle dopasowane do silnika), wtedy policzyliby Ci za ich wymianę połowę stawki (ok. 100zł). Ja z tej propozycji nie skorzystałem, bo miałem je wymienione przed akcją. Z drugiej strony jeśli wypadanie zapłonów ustałoby po wymianie katalizatora (jest to działanie prewencyjne połączone z równoczesnym odcinaniem dawki paliwa by nie skoczyła emisja ponad normę - w przypadku gdy ECU wykryje zużycie "ekologii") to warto zostawić sobie tę akcję na później i wymieniłbym tylko świeczki, jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś Z tego co kojarzę to zamienniki mają wkład metalowy, nie ceramiczny (jak oryginały w normie EU4; w amerykańskiej normie ULEV/LEV2 są metalowe) które to mają niby lepiej znosić instalację LPG (wyższa temperatura spalin). Zresztą nie ma co gdybać - zadzwoń do nich i wypytaj o szczegóły, tam siedzą ludzie znający się na swojej robocie. Przynajmniej takie odniosłem wrażenie

Raczej w normie, sprawdź jeszcze ładowanie po trasie. Dotknij zacisków akumulatora czy się nie nagrzewają. Jakbyś mógł to zmierz napięcie bezpośrednio na alternatorze a potem na zaciskach aku i na listwie pod/za modułem MCE Miernikiem nie VAG-iem

Ja wymieniłem na taki sam co był fabrycznie, magicy od wydechów zrobili mi to za 1500zł z robotą i dali 12 miesięcy gwarancji ASO ma kosmiczne ceny za nie... Robiłem u nich: http://www.kalinski.pl/ Od pół roku mam spokój z żółtą kontrolką, w sterowniku silnika żadnych błędów. Zadzwoń do nich to Ci dobiorą odpowiedniego kata do VIN-u, prowadzą też sprzedaż wysyłkową z tego co widzę. Dostałem na nich namiary od... ASO Pogwarancyjnie to właśnie u nich naprawiają układy wydechowe w autach klientów... chyba, że ktoś się uprze na kata z katalogu Audi W ślepo (na własną rękę) bym nie dobierał zamiennika... istnieje dużo ryzyko wywalenia CHECK-a. Na pewno odpada ten pod normę EU5 A jeśli się na taką opcję upierasz, to zrób to wg. wyszukiwarki produktów bezpośrednio na stronie producenta: http://www.magnaflow.eu/ PS. Dostawcą katów jest niemiecki (a jakże...) Eberspracher, może prowadzą też sprzedaż produktów OEM... http://www.eberspaecher.pl/

Wymień na dzień dobry rozrząd, bo odczytana wartość kąta na jednym z wałków jest masakrycznie duża! Może nawet doszło do przeskoku o jeden ząbek... nie wycinaj od razu katalizatorów, bo często problem leży gdzie indziej i to od nich bym zaczął. Jak się wgryziesz w tematy poświęcone temu silnikowi to z pewnością często obije Ci się o oczy wspomnienie o warsztacie w Sulejówku pod Warszawą... co nie znaczy, że mają oni wyłączność na perfekcyjne zestrojenie tej jednostki

Jeśli wskazówka zaczęła się wychylać w prawo to jestem niemal pewien, że czujnik odczytał temperaturę POWYŻEJ 115st.C, bo wskaźnik w liczniku stoi sztywno pionowo pomiędzy realnymi 80~115st.C Wg. instrukcji obsługi nie jest to niepokojący objaw, ale raczej nie powinno do niego dochodzić notorycznie, bo jak widać "nieczułość" gajgerka jest spora, a silnik ten docelowo pracuje w zakresie 105-108st.C, tak jest przynajmniej u mnie, niezależnie czy jest -12 czy +30 za oknem. Chyba, że ja też mam zapowietrzony układ Waskivw, wszystko mam w normie? Swoją drogą amerykańce mają to uczciwiej pokazane - na wskaźniku nie ma naniesionych informacji z rzekomą temperaturą a jedynie na skrajach skali są literki C(old) i H(ot) a pomiędzy nieoznakowane kreski. Jak wskazówka stoi pomiędzy nimi (czyli pionowo) to znaczy, że jest all OK