Też uważam, że przesadzacie z tymi robakami. Myje auto raz na miesiąc, robali na masce tyle, że aż czarna się robi, ale nie mam problemów z ich usunięciem i śladami po nich. Co więcej, usuwam je za pomocą najtańszego szamponu z Tesco, ciepłej wody i odrobiny czasu.