takie rzeczy robi sie w bardzo prosty sposób, nie cuduje sie tak jak w powyzszym opisie
wyjmuje sie filtr kabiny, robi sie dziurkę na wezyk w pokrywce od filtr i wkłada wezyk
całosc zakłada sie na odbudowe włacza sie nawiew i puszcza z puszki preparat ale nie za duzo
wszysko ładnie idzie na parownik, potem zostawia sie to wszystko na ok 10 minut az wywietrzeje
zakładamy filtr, zaklejamy tasmą dziurke w pokrywce i składamy reszte
robie tak od bez mała 30 lat i zawsze sie sprawdza
jezeli jest dobry dostep to warto parownik potraktować sprezonym powietrzem i jeszcze raz powtórzyc czynnosc