marcin4x4

Moje auto prawie godzinę było katowane na rolkach i jakąś nie mogę powiedzieć że te wentylatorki nie dawały rady. Pomiar jest na tyle wiarygodny na ile chce operator, bez różnicy na typ

ic = SMIC tak w ramach ścisłości

Wtryski możesz sprawdzić bez problemu, ale podjedź do kogoś kto ma VCDS'a albo coś podobnego, na forum masz opis co gdzie sprawdzić. Co do rozrządu, nie jesteś w stanie tego sprawdzić dlatego pan z ASO po prostu wciskał kit, co jest chyba standardem w ASO, ja jestem w szoku że tam w ogóle był mechanik. Nie szukaj usterek na siłę, bo je znajdziesz. Rozrząd warto kontrolować (niestety na słuch) i mieć go na uwadze. Pamiętnej też że tam jest sporo innych dźwięków z którymi łatwo pomylić łańcuchy jeśli się ich naprawdę nie słyszało.

wywróżył to z fusów ? Czy był u wróżki ? Ale w jednym ma racje, nie ma się co martwić na zapas. Jak chcesz być ekstremalnie pewny to możesz ściągać górę i zobaczyć w jakim stanie jest łańcuch.

A takie niepozorne

8-12 fabryka, średnia bliżej 10. 6-10 (rekord 5.1) dpf out, chip (moc nieznana), średnia poniżej 7.

Ostatnio nasz wspólny znajomy poprawiał po SoftCar turana (chyba) i trudno powiedzieć by tuner się przyłożył, było zrobione raczej na odwal. Nie mamy pewności czy to na pewno był SoftCar, nie widzieliśmy żadnych dokumentów, bazujemy na tym co powiedział kierowca więc proszę mieć na uwadze że to opinia zasłyszana.

Po tym jak mi ludzie naopowiadali jak łatwo zalegalizować przebieg do ASO nawet nie dzwonie, poza tym ile razy chciałem coś sprawdzić to zawsze mieli problem i nic się nie dowiedziałem. Ja mam niecałe 90 tyś km potwierdza to każdy moduł w aucie a ECU nie miał żadnej próby programowania, sterownik nie był tykany fizycznie. No ale co.. powoli na rozrząd zbieram, odzywa się sporadycznie i bardzo delikatnie. Cyklicznie nagrywam start silnika (żeby mechanik nie uznał mnie za idiotę), czasem trzeba się wsłuchać by usłyszeć lekkie i krótkie gruchnięcie, czasem nie słychać nic (od czasu nie zostawiania auta na biegu). Auto było bardzo zaniedbane, długo stało i prawdopodobnie to jest przyczyną. Prawdę mówić gdybyśmy się przejmowali każdymi takimi usterkami to byśmy rowerem zasuwali. A co by nie było ASB się odpycha, mój 2,7 na dniach też da w palnik.

1,9 TDI PD max 10kk V6 TDI CR 10-12kk albo jak jest czas. Zawsze raz na rok, nawet jeśli nie osiągnę przebiegu. Z sentymentu motul

Takie grube tematy niestety mogą być w każdym silniku, wolę mieć 1-2 przypadki droższe ale znane i nie obowiązkowe niż szukanie iluś bolączek w silnikach pozornie tańszych. Znam kilka osób które rozrząd zignorowały i im przeskoczyło, generalnie były to auta japońskie. Nie znam nikogo z 3.0 tdi który miał problemy z rozrządem, a jak na teoretyczną „plagę” to trochę mało udokumentowanych przepadków (dosłownie sztuki). Po za tym jedna podstawowa zasada, przebiegi, ile te silniki mają ? 300,400, 500 tyś ? Przy 300 tyś km nie siadają uszczelki... często rozrząd już ma swój programowy przebieg i po prostu mamy obowiązek go wymienić. Kolega chciał kupić ASB to praktycznie nie było sztuki poniżej 350 tyś km. Mimo dość sporego budżetu przez ponad rok nie znalazł nic wartego zainteresowania. Panowie teraz 3-4 letnie auta potrafią mieć po 300 tyś km...

Dlatego się robi rozrząd (jak hałasuje), a nie czeka aż wszystko się sypnie.

Sam najlepije wcale Ja bym i tak wywalał silnik, mimo wszystko tu jest wymagana precyzja a nawet po wyjęciu skrzyni dostęp nie jest taki fajny. Wyjęcie skrzyni to też nie taki pikuś.. z resztą i tak musisz rozłączyć komplet. Zostawmy ten problem mechanikom Panowie, sami podaliście cenę części w ASO, więc jak się to ma do sumarycznej kwoty 12 tyś ? Na forum już były osoby które robiły komplet w uznanych serwisach za znaczne niższe kwoty (nie u partaczy w ASO). No słupek, fajnie tylko że musisz go uzbroić np. w układ paliwowy, skoro ludzie płacą 5k za same uszczelki i twierdzą że to nie dużo to policz sobie ile zapłacisz za komplet.

skoro zmieniali kkk <-> garrett to ciekawe co namodzili ze sterownikiem.

w przypadku manula nie musisz wyjmować skrzyni ja wycenę miałem poniżej 2000 zł ale "po znajomości", rozrządu nie wymieniałem. Kolega wymieniał w A6 to z robocizną zapłacił 3500 zł. (z wyjęciem silnika)W nowszych masz inną, wydajniejszą pompę paliwa, która wymaga innej siły dlatego zmiana wielkości, idąc Twoim tropem to do wymiany była by tylko część odpowiedzialna za napęd jednej strony a nie całość. Usterka znana jako wada nie powstaje w skutek ciężkiej pracy łańcucha tylko pracy łańcucha na sucho. Problem wynika z nie trzymania oleju, z jednej strony zużycie z drugiej strony nie do końca przemyślana konstrukcja. Nowsze nie mają tego problemu, olej nie ścieka i to jest jedna z najistotniejszych zmian (dodali nawet zawór zwrotny). jak Cie stać na dołożenie 100% wartości auta to nie rozumiem rozczulania się nad rozrządem.

Po Vinie to ja mam TFSI na ośćie a nie v6 q więc z tym też ostrożnie. Ale uwaga słuszna, dowiedź się najpierw co miałeś a nie wymyślaj, po za tym szukanie pomocy na forach w takich tematch to tak trochę.... multitronika nie było w quattro, skoro ukradli skrzynie to torsena też ? ja bym ładował 3,0,

270 ps / 560 nm spokojnie.

Niestety to choroba, najlepiej sprzedać auto

albo turbo elita, osobiście wolę tune up ale to tylko ze względu że mają chociaż tą inercję i umieją ją obsługiwać. Głodnemu chleb na myśli a tak na serio jak ktoś kilka lat klepie to samo nie lodźcie się że zawsze soft robi od zera... oczywiście czasem trzeba, ale czy zawsze.... Jedna firma wymieniona w temacie ładuje co znajdzie w sieci, kilka aut już przez to klękło a niektórzy ciągle zadają sobie pytanie czy oni nie boją się tego robić.

No bonus niezły... zdrowe flaki. Poniżej dla porównania golf 4 ale z malutkim FMIC (program nie jest Roberta)

A u Ciebie jak ? jakie masz konkretnie rozłożenie mocy i skrzynie ? (na pewno tip?), mnie osobiście manuale leczą.... (w normlanej eksploatacji)

pytałem o manual.

a jak skrzynia ? zwłaszcza 1 i 2 ?

opinie mogą być różne (jak widać), kreski to papier który wystarczy przeczytać i "wsio jasne". jestem tego samego zdania, zwłaszcza że 1,9 Robert to ma akurat w małym palcu. .hamowania to element dodatkowy, który ułatwia życie ale nie jest niezbędney.

up o prawie 40 koni i 90nm w stosunku do poprzedniej generacji to duuzo Tylko się nie rozwal chłopie !

do tak niskiego momentu starczy g60, precuje bardziej komfortowo i jest tańsze. Na 1mas robiłbym agresywniej skoro to nie turbo ARL które zawsze miało laga. obadaj panweki, uważaj na synchro w skrzyni i ciesz się furą