MST jeden sezon jeździł u mnie w TSI, generalnie było ok choć kultura pracy silnika była gorsza , dolewki w normie. Teraz jest castrol i jest ciszej a dolewki na tym samym poziomie.
Silnik odpala i pracuje głośniej, może po prostu zagłuszać. Przerabiam ten temat u kumpla i u siebie. Dopiero po nagraniu i dokładnym przesłuchaniu na słuchawkach wychodziło że dalej hałasuje.
Od wymiany totalna cisza była tylko przez pierwsze kilka miesięcy, potem było różnie. Teraz mam pierwszy olej na którym od początku jest cisza, ciekawi mnie jak długo... różne oleje testowane, wszystko wymienione i trudno mi wyciągnąć jakieś konkretne winsoki. Albo oliwy są totalnie do d*py albo miałem pecha i trafiłem na podróby. Kiedyś kupowałem tylko u kumpla i nigdy nie było problemów, teraz internet i autoryzowani sprzedawcy... czyli kolejna fanaberia i jedyna osoba która może bezproblemowo robić wałki. Z drugiej strony może jakieś czary mary zrobiła płukanka..
Oleje powinny być takie same, po to są normy i specyfikacje...w teorii.