Skocz do zawartości
IGNOROWANY

B6 DIVISION


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

bfph.jpg

świetny :slina:

  • Odpowiedzi 86 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • jozek726

    5807

  • Wandej

    4734

  • wladi

    3818

  • kaju

    3324

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano
co masz na myśli piszą o odpowiednich narzędziach , są do tego jakieś ściągacze :naughty:

Coś takiego mają w ASO (nie wiem czy w każdym).

masz może jakiegoś pikczera jak to coś mniej więcej wygląda

ja ostatnim razem zrobiłem tak że odciąłem łepek od śruby i zacząłem dokręcać nakrętkę tak że śruba od strony uciętego łepka wchodziła do środka ale zerwał się gwint i pozostało tylko wybijanie. Wahacze nie wymieniane od nowości i kurcze trzymało się jak przyspawane i po dwu godzinnej walce poddałem się i dałem kumplowi żeby mi rozwiercił.

Opublikowano
co masz na myśli piszą o odpowiednich narzędziach , są do tego jakieś ściągacze :naughty:

Coś takiego mają w ASO (nie wiem czy w każdym).

masz może jakiegoś pikczera jak to coś mniej więcej wygląda

ja ostatnim razem zrobiłem tak że odciąłem łepek od śruby i zacząłem dokręcać nakrętkę tak że śruba od strony uciętego łepka wchodziła do środka ale zerwał się gwint i pozostało tylko wybijanie. Wahacze nie wymieniane od nowości i kurcze trzymało się jak przyspawane i po dwu godzinnej walce poddałem się i dałem kumplowi żeby mi rozwiercił.

Niestety nie mam fotek.

Opublikowano
To się okaże jak przyjedziesz...

Jestem dobrej myśli :decayed:

Opublikowano

Ja także palnikiem - w warsztacie męczyli się i nie dali rady. Ciepełko na szczęście pomogło i śruby puściły :)

Opublikowano
co masz na myśli piszą o odpowiednich narzędziach , są do tego jakieś ściągacze :naughty:

Coś takiego mają w ASO (nie wiem czy w każdym).

masz może jakiegoś pikczera jak to coś mniej więcej wygląda

ja ostatnim razem zrobiłem tak że odciąłem łepek od śruby i zacząłem dokręcać nakrętkę tak że śruba od strony uciętego łepka wchodziła do środka ale zerwał się gwint i pozostało tylko wybijanie. Wahacze nie wymieniane od nowości i kurcze trzymało się jak przyspawane i po dwu godzinnej walce poddałem się i dałem kumplowi żeby mi rozwiercił.

Ja juz dwa razy wymienialem amory i sprezyny w aucie i teraz juz nie mam z ta dluga sruba problemow z jej wykreceniem.

U kumpla w A4 robilem tez tak samo Moim sposobem czyli zanim zaczolem kreciic ta sruba to w ruch poszedl palnik i grzanie sruby od strony luba i nakretki oraz grzanie zwrotnicy w miejscu przechodzenia sruby w samej zwrotnicy. Po dobrym podgrzaniu sruby zluzowalem nakretke a pozniej zaczolem wykreca sama srube ze zwrotnicy ale nie cala odrazu tylko dwa moze trzy obroty i znow podgrzac palnikiem sama srube , ten odcinek , ktory juz nam wyszedl ze zwrotnicy i kolejne dwa , trzy obroty i znow palnik az wkoncu srubka ladnie wyszla. Przy skaldaniu calosci na nowa srube nalozylem dosc spora ilosc smaru miedzianego i wszystko skrecilem.

---------- Post dopisany at 21:58 ---------- Poprzedni post napisany at 21:57 ----------

Tylko tzreba delikatnie grzac gdyz cala zwrotnica jest aluminiowa , zeby przypadkiem gdzies nie pekla od nadmiaru goraca :wink:

Opublikowano

ja nie jestem pewny czy to grzanie palnikiem nie osłabi w jakiś stopniu zwrotnicy w miejscu gdzie znajduję się ta śruba . Na pewno od jutra zacznę pryskać w to miejsce WD40 i po tygodniu zobaczę czy pomoże.

Opublikowano
ja nie jestem pewny czy to grzanie palnikiem nie osłabi w jakiś stopniu zwrotnicy w miejscu gdzie znajduję się ta śruba . Na pewno od jutra zacznę pryskać w to miejsce WD40 i po tygodniu zobaczę czy pomoże.

Wiadomo jak bedziesz grzal do przesady az do rozgrzania zwortnicy do czerwonosci to pewnie sie oslabi i to tak , ze bedziesz musial ja wymienic ale grzejac z umiarem nie do przesady to nic sie nie stanie.

Zamiast WD40 sprobuj jakiegos innego srodka , odrdzewiacza gleboko penetrujacego do zardzewialych srub i nakretek itp.

Opublikowano
ja nie jestem pewny czy to grzanie palnikiem nie osłabi w jakiś stopniu zwrotnicy w miejscu gdzie znajduję się ta śruba . Na pewno od jutra zacznę pryskać w to miejsce WD40 i po tygodniu zobaczę czy pomoże.

Wiadomo jak bedziesz grzal do przesady az do rozgrzania zwortnicy do czerwonosci to pewnie sie oslabi i to tak , ze bedziesz musial ja wymienic ale grzejac z umiarem nie do przesady to nic sie nie stanie.

Zamiast WD40 sprobuj jakiegos innego srodka , odrdzewiacza gleboko penetrujacego do zardzewialych srub i nakretek itp.

Pepsi Cola :decayed:

Opublikowano
ja nie jestem pewny czy to grzanie palnikiem nie osłabi w jakiś stopniu zwrotnicy w miejscu gdzie znajduję się ta śruba . Na pewno od jutra zacznę pryskać w to miejsce WD40 i po tygodniu zobaczę czy pomoże.

ja kiedyś tak zrobiłem i pomogło :naughty:

Opublikowano

Jeszcze inny sposob to poluzuj nakretke na tej srubie ale nie wykrecaj jej do konca , pokrec sruba w kierunku jej wykrecania i wtedy puknij w srube raz a porzadnie ale od strony nakretki i znow pokrec sruba w strone jej wykrecania i znow puknij w nia od strony nakretki.

Musisz pukac porzadnie czyli raz czy dwa ale energicznie aby sruba ruszyla w miejscu przechodzenia jej w zwrotnicy ale zeby jej nie skrzywic bo wtedy d*pa blada :facepalm:

Najlepiej jak by druga osoba skrecila kola do oporu i trzyma kiere aby kola sie nie cofnely a Ty zebys mial sporo luzu na wziecie dobrego zamachu mlotkiem , tylko pukaj przez nakretke , ktora jest nakrecona na srubie , zeby nie zniszczyc gwintu na srubie bo inaczej tez moze sie sruba zakilnowac w zwrotnicy.

Opublikowano
ja nie jestem pewny czy to grzanie palnikiem nie osłabi w jakiś stopniu zwrotnicy w miejscu gdzie znajduję się ta śruba . Na pewno od jutra zacznę pryskać w to miejsce WD40 i po tygodniu zobaczę czy pomoże.

Wiadomo jak bedziesz grzal do przesady az do rozgrzania zwortnicy do czerwonosci to pewnie sie oslabi i to tak , ze bedziesz musial ja wymienic ale grzejac z umiarem nie do przesady to nic sie nie stanie.

Zamiast WD40 sprobuj jakiegos innego srodka , odrdzewiacza gleboko penetrujacego do zardzewialych srub i nakretek itp.

Pepsi Cola :decayed:

no słyszałem i czytałem nie tylko na tym forum że się sprawdza w nie których przypadkach :naughty::decayed:

Opublikowano
co masz na myśli piszą o odpowiednich narzędziach , są do tego jakieś ściągacze :naughty:

Coś takiego mają w ASO (nie wiem czy w każdym).

masz może jakiegoś pikczera jak to coś mniej więcej wygląda

ja ostatnim razem zrobiłem tak że odciąłem łepek od śruby i zacząłem dokręcać nakrętkę tak że śruba od strony uciętego łepka wchodziła do środka ale zerwał się gwint i pozostało tylko wybijanie. Wahacze nie wymieniane od nowości i kurcze trzymało się jak przyspawane i po dwu godzinnej walce poddałem się i dałem kumplowi żeby mi rozwiercił.

hehe to nie tylko ja się tak siłowałem przy wymianie na s line

Opublikowano

Nie spac, zwiedzac :kox:

Opublikowano
:hi:
Opublikowano

nie śpimy lecimy :decayed:

Opublikowano

A kto tu spi :decayed:

Opublikowano

Mnie też nic nie wiadomo na ten temat :whistling::decayed:

Opublikowano

no niektórzy rodacy już w pracy :decayed::hi:

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...