Propozycja rozwiązania brania OLEJU w silniku 2.0 ALT

[Lucas1984 0]

Witam Panowie. Mam pytanko:czy ktoś z Was wymieniał w swoim ALT-ku ten czwórnik na ten od modelu A4 B7( o nr. 06B103235G).... nie ma żadnych problemów z jego zamocowaniem?...chce na próbę go wymienić ale muszę wiedzieć czy wszystko pasuje:)

---------- Post dopisany at 14:48 ---------- Poprzedni post napisany at 14:48 ----------

...chodzi mi o ten czwórnik przy odmie:)

[fahur 2]

Pasuje, ale raczej nic nie poprawi...

[ziomal_21 0]

Kolego byli już tacy co zmieniali go i...... niestety nic nie pomaga. Nie ma póki co patentu żeby ograniczyć spożywanie oolleju przez nasze ALT-ki, także 5-tka oleju do bagażnika i w drogę

Pozdrawiam

[risones 2]

czwórnik to chyba pierwsza rzecz którą każdy z nas wymieniał na początku niestety nic nie daje oprócz samopoczucia że coś zrobiłem

[Elendir 0]

no chyba że ten olej co lejecie 5w50 ja na niego przejdę tez tylko zostało mi jeszcze 7 tys do przejechania

[darkle 2]

Jak wiadomo olej może ubywać poprzez uszczelniacze zaworów, ew poprzez uszkodzone pierścienie (czy cylindry tłoki). Część oleju dostaje się do komory spalania poprzez pierścienie a część na wskutek przedmuchów zostaje wyrzucona do odmy.

I tutaj jeżeli ktoś już ma ochotę kombinować coś z odmą to jak wiadomo czwórnik jest połączony z odmą (gruszką) z dolotem (rura filtr powietrza-przepustnica) oraz cienka rurka idąca do inżektora. Można więc odłączyć rurkę czwórnik-dolot i zaślepić rurkę-harmonijkę od dolotu aby nie zasysało tamtędy powietrza. Jednocześnie cienka rurka idąca do czwórnika musi zostać również zaślepiona a więc odłączamy ją i zaślepiamy od strony czwórnika aby nie chlapało olejem i inżektora aby nie zasysało fałszywego powietrza. Pozostaje nam więc wyjście z czwórnika odłączone wcześniej od dolotu. Tam z kolei zakładamy dłuższą rurkę której drugi koniec wkładamy do jakiegoś naczynka np. butelki. W ten sposób olej który normalnie zassany zostałby do dolotu zostanie nam w tym naczynku. Poza tym w sprawnym silniku z tej rurki będą się wydostawać tylko opary oleju z kolei w zajechanym będzie z niej wydostawać się niebieskawy dymek i oczywiście wydmuchiwany olej.

[michass 1]

Brawo,dla pana u góry za wyjaśnienia:wink:.Może wkońcu do niektórych dotrze co daje poprawiona w ten sposób odma.Bo wraz z przedmuchami idzie olej do dolotu powietrza(mowa o fabrycznej odmie).Im te przedmuchy większe tym więcej oleju zaciąganego z pod klawiatury.I syf na przepustnicy.Fakt że większość jest poprostu spalana,ten niebieski dymek.Ale stosując przeróbkę w jakiś sposób to pomniejszamy,a napewno odmulamy dolot.

Ja od siebie dodam,że na końcu opisywanej przez darkle rurki,w miejscu pojemnika na olej,dałem stary czwórnik,żeby wilgoć+mróz nie pchały się do rurki.A tą cienką (ezektor) przedłużyłem i dałem w puste miejsce po czwórniku w dolocie.Jeżdżę tak już bardzo długo i gra.

---------- Post dopisany at 18:08 ---------- Poprzedni post napisany at 18:05 ----------

A sama rurka długa jest żeby opary pod samochód szły,bo jak jest krótko to potrafi w kabinie śmierdzieć na postoju:wink:

[skalpel2412 0]

witam wszystkich

jestem w stanie zaoferować wynagrodzenie finansowe za przerobke odmy itd aby moj alt palil troche mniej oleju

pisze bo nie chce samemu grzebac i cos spsuć zaś mój mechanik przy tego typu akcjach nie chce brać udziału( poprawianie fabryki itd dyrdymały)

ja natomiast bardzo chetnie bym sprobowal ograniczyc apetyt mojego OOOO na olej w tym momencie pali mi jakies 0,7 na 1000km

moj numer 793534239 prosze o propozycje i z gory dzieki

pozdrawiam

[michass 1]

Człowieku pare węży ze szrotu i pół soboty na spokojnie i po zawodach.Sam ogarniesz,a przy okazji troche sie podszkolisz co gdzie pod maską się mieści.Bo jak sie sobie robi,to się dobrze robi:wink:

[Elendir 0]

No a z tą odmą to działa czy jak bo po czytaniu tego wątku to już zgłupiałem

[uris 0]

No a z tą odmą to działa czy jak bo po czytaniu tego wątku to już zgłupiałem

Tylko zmiana auta dziala

Wysyłane z mojego GT-I9300 za pomocą Tapatalk 2

[ziomal_21 0]

Dokładnie popieram kolege urisa i twierdze ze jedynym sposobem to zmiana auta.....

Co do wszelkich przeróbek nie jestem przekonany.... powody to: zbyt mała ilośc ,,złapanego,, przez nas oleju(dużo poniżej 50%ubytku), bardzo często nieprzyjemny zapach rozgrzanego oleju, szczególnie na postoju....(w pewien sposób rozszczelniamy silnik!!!!gazy zamiast w rurę wydechową uciekają nam częściowo pod maskę)

A ponadto po założeniu różnych wężyków, buteleczek, spiralek silnik wygląda naprawę słabo.

Także kolego skalpel ja bym proponował Ci nie bawić się w takie cuda- to po prostu strata czasu. Oczywiśćie jeżeli ktoś bardzo lubi ulepszenia to jak najbardziej warto próbować-może ktoś coś wymyśli. Ale wielu z nas próbowało o czym świadczy 52 strony tego forum i nikomu nie udało się znaleźć choć jednego sensownego rozwiązania.....

Pozdrawiam

[skalpel2412 0]

a wymiana pierscieni i uszczelniaczy pomoze?? bo jesli tak to zabieram sie za robote tzn. warsztat:naughty:

narazie wypróbowuje jazde do max 2000 obrotow i zmiana biegow nie wiem czy to cos pomoze

jezdze i obserwuje

---------- Post dopisany at 21:05 ---------- Poprzedni post napisany at 21:02 ----------

a co do tych przerobek

kolego michass mogłbys mi jakos na pv opisac co i jak po kolei zrobic z tymi przerobkami bo na tym forum przewija sie naraz kilka watkow i jakos ciezko mi sie w tym cholerka polapac..

[darkle 2]

Wymiana pierścieni i uszczelniaczy pomoże na 100% ale pod warunkiem że sprawne są tuleje i tłoki. Czyli mechanik który będzie to robił musi być mechanikiem który potrafi się posługiwać prostymi przyrządami pomiarowymi typu szczelinomierz czy średnicówka aby pomierzyć współpracujące z pierścieniami części. Musi też potrafić organoleptyczne ocenić stan np. cylindrów czy nie są porysowanie. Raczej nie powinno być problemów innych niż porysowane delikatnie tuleje cylindrów spowodowane właśnie olejami LL, lekkie ślady przytarć.

Jeśli więc są inne uszkodzenia to nie ma sensu wymieniać pierścieni. Poza tym zakładać pierścienie do tych silników należy koniecznie za pomocą przyrządu ponieważ zakładając je palcami raczej zostaną w niewidoczny sposób uszkodzone-naprężone podczas zakładania.

[Elendir 0]

XADO 1 STAGE Rewitalizant do silnikow

No to może jak uszkodzenia są delikatne ten produkt by pomógł ale żeby to zadziałało musiało by być chyba czysto w silniku bez nagarów ?

[jarek_ns 4]

Ten produkt to pomoże, ale tylko jego sprzedawcy zarobić pieniądze

[fahur 2]

XADO 1 STAGE Rewitalizant do silnikow

No to może jak uszkodzenia są delikatne ten produkt by pomógł ale żeby to zadziałało musiało by być chyba czysto w silniku bez nagarów ?

Za 140PLN, to ja mam bańkę 4l 5W50

[michass 1]

Skalpel,zrobię fotki i rysunek,bo muszę koniecznie pokazać jak "słabo wygląda silnik" z przeróbkami:wink:.I do tego jeszcze spaliny pod maską,jak po 100 razy pisałem żeby wąż dać bardzo długi i pod samochód,wtedy nie czuć.Ale spoko znajdę troche czasu to ogarne i tu zapodam,bo na priv już mi się nie pyli odpisywać.

A co do rozszczelnienia to niby od czego te odmy pękają?? Bo słabe raczej nie są.Za to krąży po nich nonstop przedmuch i olej i uchodzi do dolotu,a jak mębrana w czwórniku już się zesztywnieje i nie przepuszcza wystarczająco przy wyższych obrotach to odma się nadyma i po tysiącach powtórzeń pęka.I co może zaszkodzić puścić ją "na dwór"??? Tylko ulży dolotowi,bo silnik dostanie zimne i czyste powietrze,a nie zaolejone z ciepłym niebieskim dymkiem.Czy to trudno pojąć.A jak się robi na skróty,a potem wymysla to inna inszość.

---------- Post dopisany at 20:11 ---------- Poprzedni post napisany at 20:08 ----------

A u mnie olej nie wylatuje,więc go nie potrzebuje "łapać" ,po to przerabiałem:wink:

[Wandej 211]

Pany gruba musi być ścianka rury żeby zamiast kata wstawić?? No i jaka jest średnice zewnętrzna? W następnym tygodniu akcja:decayed: jak chce ktoś sprawnego kata to tanio oddam:decayed:

[fahur 2]

...i minął rok od kiedy zalałem M1 5W50. Przejechałem 13.000km i zalałem równe 4l oleju. Wychodzi ok 300ml/1000km, więc nie ma tragedii.

Znalazłem swój post sprzed roku - tam pisałem, że Castrola 5W30 spalał mi 250ml/1000km, więc mocno podobnie...

No nic - teraz zamierzam zapisywać kiedy sprawdzam (km) i ile znikło - zobaczymy, czy równomiernie chociaż łyka