Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

bic + tric zrobiony ;) superserie wymiatają :D

  • Odpowiedzi 7.8 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano
bic + tric zrobiony ;) superserie wymiatają :D

kiedyś też tak robiłem teraz nie daje rady --> za duża pompa :kox:

Opublikowano

oj pompa jest mega...a robicie superseri klata + plecy? bo ja sobie nie wyobrażam robić tych partii jedna po drugiej

Opublikowano

ja nigdy nie robiłem jedyne co łączone ma sens to chyba właśnie bic+tric

Opublikowano
oj pompa jest mega...a robicie superseri klata + plecy? bo ja sobie nie wyobrażam robić tych partii jedna po drugiej

To raczej nie ma sensu... Jak zrobisz klate i ci ją pospina to pleców już czuł nie będziesz raczej :eusathink:

Takie moje zdanie, choć nie praktykowałem :wink:

Opublikowano
To raczej nie ma sensu... Jak zrobisz klate i ci ją pospina to pleców już czuł nie będziesz raczej :eusathink:

Takie moje zdanie, choć nie praktykowałem :wink:

no właśnie ja czytałem w prasie, książkach i artykułach, że np. jak robisz klatkę to w mięśniach grzbietu zbiera się energia i dlatego dobrze później je zrobić, tak samo jak robisz plecy to w klacie zbiera się energia

poza tym ktoś gdzieś robił takie testy i osoby, które wyciskały po uprzednim zrobieniu pleców mogły wycisnąć większe ciężary...ja niestety nie mam żadnego doświadczenia jeśli chodzi o połączenie klatki i pleców ale to dość ciekawe ;)

mogę pochwalić za to zrobienie klatki z barkami...po klacie bary są już porządnie rozgrzane i naprawdę świetnie mi się je robiło

Opublikowano
no właśnie ja czytałem w prasie, książkach i artykułach, że np. jak robisz klatkę to w mięśniach grzbietu zbiera się energia i dlatego dobrze później je zrobić, tak samo jak robisz plecy to w klacie zbiera się energia

poza tym ktoś gdzieś robił takie testy i osoby, które wyciskały po uprzednim zrobieniu pleców mogły wycisnąć większe ciężary...ja niestety nie mam żadnego doświadczenia jeśli chodzi o połączenie klatki i pleców ale to dość ciekawe ;)

mogę pochwalić za to zrobienie klatki z barkami...po klacie bary są już porządnie rozgrzane i naprawdę świetnie mi się je robiło

:eusathink:...w sumie może i racja... można by spróbować :kox: a klate+barki też polecam :thumbup1: jak robiłem P&P to tak łączyłem

Opublikowano

Ja tam preferuje 1 partia - 1 trening. Fakt, to 5 trenningów, ale za każdym razem da się tak skatować wybrany mięsień że masakra :) po treningu klatki mam taką pompę, że nie wyobrażam sobie męczenia później barków

Opublikowano
Ja tam preferuje 1 partia - 1 trening. Fakt, to 5 trenningów, ale za każdym razem da się tak skatować wybrany mięsień że masakra :) po treningu klatki mam taką pompę, że nie wyobrażam sobie męczenia później barków

Ja na siłkę dojeżdżam 20km w jedną stronę więc 5x w tyg to dla mnie za dużo

---------- Post added at 12:40 ---------- Previous post was at 12:39 ----------

najgorzej jesienią i zimą bo trzeba autem latać... wiosną i latem to śmigam rowerkiem :kox:

Opublikowano

Klata+barki? To troche przesada moim zdaniem, bo robiąc klate, barki pracują przy każdym ćwiczeniu, wiec ruszanie ich bo klatce to już jest katowanie :P

Ja kiedyś tez robiłem trening 5 razy w tygodniu ale później praca itp i musiałem zacząć łączyć wiec teraz to wyglada tak, pon. klata+biceps, śr. plecy+triceps, pt. barki+kaptury , robie tak już długi okres czasu i naprawdę polecam ;)

Opublikowano

ja nie dalbym rady zrobic po klatce barkow,nie ma szans,barki za bardzo pracuja przy klatce.

chociaz kazdy jest indywidualny i powinien dobierac trening tak jak mu pasuje i jak najlepiej czuje prace miesni.

Opublikowano

no ale własnie to o to chodzi w tym wszystkim, żeby dobić partię, która się rozgrzewa podczas pracy innej partii mięśni, tak jak to jest z barkami podczas robienia klatki, z kapturem podczas robienia barków albo pleców...wielu kulturystów poleca taka metodę ;)

Opublikowano

No tak ale podobno przepalony mięsień nie rośnie już tak szybko a podczas klaty barki dostają cały czas a potem jeszcze cała seria ćwiczeń na barki i sie przepala mięsień. Bynajmniej tak mi sie wydaje, no ale wiadomo każdemu inaczej wchodzi dany trening :)

btw. podczas robienia barków czy pleców kaptur oczywiście pracuje ale nie tak mocno jak barki przy ćwiczeniach na klatke.

Opublikowano

A ja w piatek wpierniczylem w nogi, ostatnio katuje nogi, super uczucie, mega cwiczenia. Osobny dzien treningu robie na nogi.. Kiedys w ogole nie robilem nog, no bo po co, przeciez sie chodzi, czasem gdzies biegnie itd. Guzik, Dzieki nogom na martwy ciag mi latwiej zejsc i podniesc sie. Polecam :)

Opublikowano
Kiedys w ogole nie robilem nog, no bo po co

W ten sposób myśli 90% ludzi, a potem góra skoksowana a dół takie chude patyki

Poza tym nogi to największy mięsień i co za tym idzie największy naturalny booster testosteronu

Opublikowano

nie ćwiczący nóg to po prostu lenie nic więcej, najczęściej się tłumaczący schorzeniami. Później idzie taka kaleka z zestawem dyskotekowym i myśli że wzbudza podziw.

Udało mi się zejść z BF do około 15%. Nie popaliłem mięśni, a z talii zeszło 5cm.

Opublikowano

Ja jeszcze z tydzien albo dwa i czas sie pociac :( . Dobilem do 98 kg. Od grudnia 8 kg. W planach oczywiscie jak najmniej miesnia stracic no ale do tych 94 pewnie zejde. Chce zrobic taki dokladny i dobry plan z rzezba. Z suplementow mam bialko, bcaa i wita min. Boje sie i na sama mysl o LowCarbo robie sie glodny :D . Kiedys probowalem juz tej diety ale wytrzymalem tylko 2 tygodnie. Jak ktos ma jakies zlote rady na rzezbienie sie to poprosze ;)

Opublikowano

Nie stosuj LowCarb, najpierw zacznij od czego innego. Dietę zostaw na tym samym poziomie, jedynie utnij lekko tłuszcze. Jeżeli do tej pory nie robiłeś żadnych aerobów to zacznij je robić na początek 2 a później 3x w tyg w dni nietreningowe. Ja po 35 min skaczę na skakance. Polecam na początek dodać aeroby i obserwować.

W 1,5 miesiąca udało mi się zbić 2.5kg fatu, -5cm w pasie, bo mięśni myślę że nie popaliłem wcale.

Małe porównanie:

pora4.jpg

Opublikowano
nie ćwiczący nóg to po prostu lenie nic więcej, najczęściej się tłumaczący schorzeniami. Później idzie taka kaleka z zestawem dyskotekowym i myśli że wzbudza podziw.

No niestety nie wszyscy ściemniaja. Ja kiedyś z duża chęcia robiłem nogi aż do czasu. W końcu zaczeło mi coś strzelac co jakiś czas w kolaniei gdy robie nogi nawet minimalnym ciężarem to mnie boli i strzela. Wie ktoś może co można na to zaradzić? Tak wiem, lekarz ale wybieram sie już do niego od ponad roku. Puki co jeżdże tylko na rowerku bo wtedy ból jest minimalny i do przeżycia. Nie znam sie za bardzo wiec nie wiem co ten ktoś miał dokłądnie na myśli ale powiedziano mi że gdy kolano strzela to może być przez to że nie ma jakiegoś smarowania i trzeba je rozruszać ćwiczeniami.

JA jestem w 80% pewien że to przez to że jak robiłem nogi to starałem sie narzucać jak największy ciężari w końcu sie zemściło ;/

Opublikowano

no owszem, nie każdy ściemnia, ale 90% tak

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...