Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B6 AVF] Skrzynia biegów - zamarzła?


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

... u mnie oslony skrzyni brak ... w zeszlym roku ulegla uszkodzeniu ... mialem zamowic nowa ale z glowy wypadlo, bede musial wrocic do tematu ;)

Opublikowano

Ja u siebie we wszystkich autkach pozdejmowałem te osłony i nie mam takich problemów, a tak na marginesie to po co ta osłona??

Opublikowano

to po co ta osłona??

Trzyma ciepło, ochrania podwozie przed uszkodzeniami i auto jest bardziej aerodynamiczne;p Ja przez to, że nie miałem tej osłony w focucie urwałem rurkę klimatyzacji przykładowo (najechałem na jakiś kamień)...

Opublikowano

Oho no to przy najbliższej wymianie oleju trzeba będzie zmienić i ten w skrzyni :gwizdanie:. Przy okazji jaki koszt oleju + robocizny? Z drugiej jednak strony znajomy ma A6 -> 320k przebiegu i nigdy oleju nie zmieniał :decayed:

Opublikowano

widzę koledzy, że jest to dość znany problem. Oczywiście mam ten sam problem jak złapie jedynkę to trudno ją rano wybić. Muszę też sprawdzić czy mam tę osłonę pod skrzynią (jesienią jeszcze była) ale teraz przy tych śniegach to już nie wiadomo :mysli:

Opublikowano

jaki koszt oleju + robocizny?

koszt oleju ok. 50zł/l wchodzi 2,5l. Robocizna nie wiem, bo przy okazji wymieniałem.

Opublikowano

Oslona ochrania przeciez tez przed woda wiec jak jej nie ma to wlatuje pewnie gdzies na te wodziki i przymarza..

Opublikowano

U mnie tez sie pojawil ten problem ostatnio przy tych wiekszych mrozach,z jedynki naprawde bylo ciezko sie wybic a jak zostawilem auto

na luzie to bylo lepiej ale biegi nadal wchodzily bardzo ciezko.Znajomy ostatnio powiedzial mi ze mial taki sam problem dwa miesiace temu ale w Passacie i przyczyna byla taka ze musial wymienic tarcze sprzegla,jest to koszt okolo 700 zl czesci a robocizna nie wiem.

Powiedzial mi tylko ze jezeli to jest to,to warto jak najszybciej to zrobic,bo puzniej padaja jeszcze jakies stabilizatory czy cos podobnego,wiec lepiej nie wpedzac sie w koszta.Jesli ktos z was bedzie mial mozliwosc sprawdzic czy to aby tego typu problem to prosze

o kontakt.

Opublikowano

U mnie tez sie pojawil ten problem ostatnio przy tych wiekszych mrozach,z jedynki naprawde bylo ciezko sie wybic a jak zostawilem auto

na luzie to bylo lepiej ale biegi nadal wchodzily bardzo ciezko.Znajomy ostatnio powiedzial mi ze mial taki sam problem dwa miesiace temu ale w Passacie i przyczyna byla taka ze musial wymienic tarcze sprzegla,jest to koszt okolo 700 zl czesci a robocizna nie wiem.

Powiedzial mi tylko ze jezeli to jest to,to warto jak najszybciej to zrobic,bo puzniej padaja jeszcze jakies stabilizatory czy cos podobnego,wiec lepiej nie wpedzac sie w koszta.Jesli ktos z was bedzie mial mozliwosc sprawdzic czy to aby tego typu problem to prosze

o kontakt.

mówisz u ciebie cały czas cieżko wchodziły biegi,w tym wątku chodzi głównie o to że nie da sie ruszyć lewarka ale jak już puści to jest ok.

u mn ie nie zdarzył sie jeszcze taki przypadek że miałem problem z lewarkiem,chociaż codzień jeżdże po wioskowych rzadko odśnieżonych drogach.ale tak jak kolega post wyżej napisał może być to wina braku osłon.u mnie jest komplet.

Opublikowano

Olej to raczej nie jest, z tego co wiem zresztą w skrzyniach audi nie wymienia się oleju tylko uzupełnia ubytki (w oplu np też tak się robi). Myślę że to może być kwestia osłony - wilgoć dostaje się na wodziki i przymarzają. A co do osłony pod silnikiem i skrzynią to po pierwsze utrzymują czystość podzespołów, wydłużają życie rolek, pasków, po drugie utrzymują ciepłotę silnika, dzięki temu szybciej zimą się nagrzewa, no i pełnią funkcję aerodynamiczną.

Ja u siebie latem połamałem osłonę to się nawet nie zastanawiałem tylko kupiłem używkę z angola na allegro za całe 50 zł i zamontowałem :)

Opublikowano

tak sie zastanawiam :mysli: i analizuję budowe tego mechanizmu i dochodze do wniosku ze

:arrow2: wg mnie koledzy to przymarzają linki miedzy lewarkiem a skrzynią biegów które odpowiedzialne sa za zalączenie odpowiedniego biegu.

Sa tam mniej wiecej takie linki jak w hamulcu ręcznym gdzieś moze być przetarty pancerz i woda dostaje sie do środka a póżniej przymarza i nie da sie wogole wybić biegu. w starych samochodach nie było linek tylko cięgna i tam problem raczej nie występuje.

poprawcie mnie jeśli sie myle... :gwizdanie:

choć wydaje mi sie ze to bedzie właśnie przyczyną i nie pomoże tu nawet pozostawienie samochodu na luzie... jedynie tak jak piszecie: osłona skrzyni która troche osloni wode lub wymiana tych linek :mysli:

Opublikowano

po zaglądnięciu pod spód oczywiście na ile udało się na parkingu u mnie osłona jest. Może jednak jest połamana. Trzeba będzie sprawdzić na kanale jak to wygląda pod tą osłoną jak pisze kolega dansli.

We wszystkich wcześniejszych audi jakie miałem nigdy takiego problemu nie było. :wallbash: możliwe, że faktycznie są tam użyte jakieś linki w miejsce cięgieł i jak dostanie się woda pod uszkodzony pancerz to mróz łapie linkę.

Jak uda mi się to rozebrać to podzielę się wnioskami.

Opublikowano

dzięki za fachową poradę :notworthy:

czyli czeka nas zabawa z cięgiełkami, gumkami itp...

szczerze powiedziawszy liczyłem, że gdy w weekend zaglądnę w kanale pod spód to się okaże że osłona jest pęknięta, wymianka 15 min i bedzie z głowy a tu "zabawa" się szykuje :disgust:

Opublikowano

tutaj macie rozwiazanie problemu :cool1:

http://www.a4-klub.pl/smf/index.php?topic=22193.30

Nie czytałem wszystkiego w powyższym wątku, ale opiszę Wam mój przypadek z weekendu...

W moim ostatnim poście napisałem, że nie miałem osłony ale w weekend miałem dostęp do kanału więc wszedłem pod auto i okazało się że osłona jednak u mnie jest. Trochę mnie to zasmuciło, bo miałem nadzieję że zainstalowanie tej osłony rozwiąże opisywany tutaj problem. Jako że już byłem pod samochodem postanowiłem posprawdzać gumki na końcach drążka łączącego lewarek ze skrzynią i okazało się że wszystkie gumki wyglądają zdrowo i nie są popękane. Nie mając już żadnego pomysłu na rozwiązanie problemu postanowiłem jeszcze popsikać te gumki smarem silikonowym w sprayu. Popsikałem jeszcze lewarek przy "jabłku".

Od weekendu było już kilka naprawdę mroźnych dni a u mnie problem już nie występuje :> .

Być może to przypadek że problem zniknął (tak jak u niektórych sam zniknął) ale na razie jest OK i mam nadzieję że przetrzymam tak zimę :)

pzdr

Opublikowano

Miałem dzisiaj identyczny problem. Odpaliłem poczekałem, aż się nagrzeje trochę, ruszyłem kawałek do przodu i delikatnie próbowałem wyrzucić z 1, jakoś się udało. Mam nadzieję, że to jednorazowy przypadek, bo trochę to kłopotliwe. Na wszelki wypadek na noc już nie zostawiłem na biegu :) Dodam, że mam 165tyś. przejechane, udokumentowane.

Miałem tak jakies 2 zimy temu... tez mi biegi zamarzły :/

Wtedy atko trzymałem na dworze - kilka dni ostrych mrozów :/

Od momentu gdy furka stoi w garażu problem zniknął :)

Opublikowano

no a ja miałem odwrotnie aż do dzisiaj.auto trzymam w garażu ale że wczoraj przyszli fachowcy do układania płytek w moim garazu musiałem trzymać autko na polu i na dzień dobry -21. dziś rano wsiadam i nie mogę wybić 1 i taka mordeka kilka minut z obawą zebym czasem czegoś nie urwał.auto ma osłone pod spodem ale zastanawiam sie czy właśnie olej w skrzyni nie jest już czasem za gęsty i nie pasowało by go wymienić.dzisiejsza noc znowu na dworze i już jest -15 więc chyba zostawie go na luzie i zobacze co bedzie rano

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...