Skocz do zawartości
Zdrowych i spokojnych Świąt dla Ciebie i rodzinki 🙌🎄
IGNOROWANY

[ALL B5] Drgania Przy Hamowaniu....


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam wszystkich i z góry dziękuję za pomoc:) Od jakiegos czasu gdy jadę 80km/h mam drgania przy hamowaniu.... Oczywiście im większa prędkość tym drgania bardziej odczuwalne... Wahacze górne są nówki, opony nowki i nie widać żadnych uszkodzen także dobrze dokręcone i wyważone.

Opublikowano

Zobacz sobie kolego na stan w jakim masz tarcze oraz klocki, czesto wlasnie podczas chamowania jak sa na wykonczeniu to drzy kierownica im szybciej tym bardziej drzy, moze tez byc krzywa tarcza i stad tez drgania

Opublikowano

Tarcze hamulcowe mogą być krzywe.Sprawdź kolego czy to bicie występuje też jak tarcze nie są rozgrzane.

Opublikowano

Miałem to samo-okazało się że tarcze do wymiany.

Opublikowano

na bank krzywe tarcze miałem tak samo :hi:

Opublikowano

też obstawiam zużyte tarcze ,jak kupiłęm autko z niemiec sporowadzone koleś założył nowe klocki na tarcze które były w strasznym stanie brały tylko 3 cm od góry bicia miałem za***iste przy hamowaniu i podczas jazdy słychac było stukanie z klocków

Opublikowano

Koledzy powiem wam jeszcze to co zauwazylem. Gdy jest zimny samochodzik i dopiero co jade nim to nie mam przy hamowaniu czegos takiego. Dopiero jak sie rozgrzeje...

Opublikowano

Powiem Ci kolego że miałem tak samo jak piszesz, jadę wolno nic nie czuć, jadę 100 km/h depnę to wtedy aż kierownica chodziła i ostre wibrację, wymieniłem tarcze na nówki i problem zniknął, klocki założyłem te co były, teraz po paru miesiącach odczuwam inny objaw: dojeżdżam do skrzyżowania lekko hamując, czuję jak hamulec bierze raz mocniej raz słabiej, takie jakby lekkie falowanie tarczy znowu, przy dużych prędkościach tego nie ma, hamuje bez wibracji, teraz zastanawiam się co to może być, klocki do wymiany? Zaznaczam że po wymianie tarcz klocki założyłem te same i wtedy było ok, do czasu :( .Co to może być ?

Opublikowano

Powiem Ci kolego że miałem tak samo jak piszesz, jadę wolno nic nie czuć, jadę 100 km/h depnę to wtedy aż kierownica chodziła i ostre wibrację, wymieniłem tarcze na nówki i problem zniknął, klocki założyłem te co były, teraz po paru miesiącach odczuwam inny objaw: dojeżdżam do skrzyżowania lekko hamując, czuję jak hamulec bierze raz mocniej raz słabiej, takie jakby lekkie falowanie tarczy znowu, przy dużych prędkościach tego nie ma, hamuje bez wibracji, teraz zastanawiam się co to może być, klocki do wymiany? Zaznaczam że po wymianie tarcz klocki założyłem te same i wtedy było ok, do czasu :( .Co to może być ?

Klocki do wymiany. Ja miałem takie falowanie i skoki hamowania i po wymianie tarcz i klocków cisza spokój.

Opublikowano

Też mi się tak wydaje, właśnie źle zrobiłem że po wymianie tarcz klocków nie wymieniłem, mam nadzieję, że nie zje....m nowych tarcz.

Opublikowano

Też mi się tak wydaje, właśnie źle zrobiłem że po wymianie tarcz klocków nie wymieniłem, mam nadzieję, że nie zje....m nowych tarcz.

Raczej nie powinno im się nim stać.... dotrą się z nowymi klockami

Opublikowano

Niepokoi mnie jeszcze jedna rzecz, klocek od strony tłoczka jest bardziej zużyty niż ten drugi, jak kupiłem 3 lata temu autko i wymieniałem klocki w warsztacie to chłop powiedział że to jest charakterystyczne dla zacisków z tego modelu, a mam lucasa.

Opublikowano

Niepokoi mnie jeszcze jedna rzecz, klocek od strony tłoczka jest bardziej zużyty niż ten drugi, jak kupiłem 3 lata temu autko i wymieniałem klocki w warsztacie to chłop powiedział że to jest charakterystyczne dla zacisków z tego modelu, a mam lucasa.

Pewnie tłoczek dobrze nie pracuje, nie cofa się jak należy i przytrzymuje klocek który wyciera sie o tarczę.

Opublikowano
Powiem Ci kolego że miałem tak samo jak piszesz, jadę wolno nic nie czuć, jadę 100 km/h depnę to wtedy aż kierownica chodziła i ostre wibrację, wymieniłem tarcze na nówki i problem zniknął, klocki założyłem te co były, teraz po paru miesiącach odczuwam inny objaw: dojeżdżam do skrzyżowania lekko hamując, czuję jak hamulec bierze raz mocniej raz słabiej, takie jakby lekkie falowanie tarczy znowu, przy dużych prędkościach tego nie ma, hamuje bez wibracji, teraz zastanawiam się co to może być, klocki do wymiany? Zaznaczam że po wymianie tarcz klocki założyłem te same i wtedy było ok, do czasu :( .Co to może być ?

Kolego nie chce wyrokować ale jak w moim Leonie założyłem komplet tarcz przód i tył oraz klocki(renomowanej firmy) to wszystko było ok po jakim czasie pojawił się objaw taki co opisujesz. Po przejechaniu 7 tys km wymieniłem znowu na nowe tarcze z przodu, i mam spokój. Teraz czeka mnie wymiana w Audi kupiłem miesiąc temu Audiczkę wymienione tarcze na nowe jeszcze w niemczech są bez rantu także dużo km nie mogą mieć ale bicie jest okropne!!!;-(( niestety nawet firmowe tarcze trafiają się beznadziejnej jakości!!!

---------- Post dopisany at 21:06 ---------- Poprzedni post napisany at 21:06 ----------

Powiem Ci kolego że miałem tak samo jak piszesz, jadę wolno nic nie czuć, jadę 100 km/h depnę to wtedy aż kierownica chodziła i ostre wibrację, wymieniłem tarcze na nówki i problem zniknął, klocki założyłem te co były, teraz po paru miesiącach odczuwam inny objaw: dojeżdżam do skrzyżowania lekko hamując, czuję jak hamulec bierze raz mocniej raz słabiej, takie jakby lekkie falowanie tarczy znowu, przy dużych prędkościach tego nie ma, hamuje bez wibracji, teraz zastanawiam się co to może być, klocki do wymiany? Zaznaczam że po wymianie tarcz klocki założyłem te same i wtedy było ok, do czasu :( .Co to może być ?

Kolego nie chce wyrokować ale jak w moim Leonie założyłem komplet tarcz przód i tył oraz klocki(renomowanej firmy) to wszystko było ok po jakim czasie pojawił się objaw taki co opisujesz. Po przejechaniu 7 tys km wymieniłem znowu na nowe tarcze z przodu, i mam spokój. Teraz czeka mnie wymiana w Audi kupiłem miesiąc temu Audiczkę wymienione tarcze na nowe jeszcze w niemczech są bez rantu także dużo km nie mogą mieć ale bicie jest okropne!!!;-(( niestety nawet firmowe tarcze trafiają się beznadziejnej jakości!!!

Opublikowano

Koledzy, tak dla wzbogacenia wiadomości: zmierzyłem 2 nowe tarcze Boscha za 250 zł. Ich bicie zmierzone czujnikiem zegarowym wykazało wartości 0,10 oraz 0,15mm.

Sprawdziłem dodatkowo zakres bicia piast, aby wyeliminować jego wpływ na pomiar tarcz. Bicie piast wynosiło w granicach 0,01mm, co mogło wynikać z zabrudzeń na powierzchni - wystąpił "drganiowy" charakter wskazań w zakresie 0,01mm podczas pełnego obrotu piasty. Po odwróceniu piasty o 2/5 obrotu bicie piasty było takie samo, wobec czego przyjąłem je jako pomijalnie małe.

Niektóre książki opisuję dopuszczalne bicie tarcz (amplitudę), mierzone ok 10 mm o krawędzi największej średnicy na wartość 0,10mm.

Cały pomiar wykonałem ze względu na moje tarcze, które biją dość "agresywnie" powodując drgania kierownicy i zapewne szybsze zużywanie się zawieszenia i układu napędowego.

Pomiar tych moich odczuwalnie bijących tarcz wyniósł kolejno 0,07 oraz 0,06mm.

Pozostawiam do przedumania...

Opublikowano

sprawdz czy to nie czasem tyl. Podczas jazdy trzeba powoli podciągać ręczny

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...