.i.KALI.i. Opublikowano 22 Czerwca 2009 Opublikowano 22 Czerwca 2009 Siemaneczko Kto zabrał słońce i ładną pogodę? przyznać się Przy okazji pozdrawiam B6 avant (a właściwie kierowce) widzianego dzisiaj ok 10.00 na Jagiellońskiej w strone Stażyniaka. Chyba WA 43341 jeżeli dobrze zapamiętałem Ciemny lakier - chyba czarny (brudas straszny )
MoorPH Opublikowano 22 Czerwca 2009 Opublikowano 22 Czerwca 2009 Siemaneczko Kto zabrał słońce i ładną pogodę? przyznać się Siema Kali. To napewno nie ja zajeba*** tą pogode, bo też w Wawie siedze. Jesteś jutro na spocie?
.i.KALI.i. Opublikowano 22 Czerwca 2009 Opublikowano 22 Czerwca 2009 Jesteś jutro na spocie? siemanko, Jak mi mechanior czegoś nie spierd*** to się pojawie. Jutro mam odebrac w końcu z nowym sprzęgłem. Jak nie odbiore to bede kombinował, żeby od staruszka wziąć auto. W każdym bądz razie bede na 99%
Alona Opublikowano 22 Czerwca 2009 Opublikowano 22 Czerwca 2009 siema chłopaki i dziewczęta :hi: jestem w przyszłym tygodniu w wawie wtorek - środa, więc pewnie się pojawie moim traktorkiem u Was na spocie :kox: Prezesie Hugo, czyTy wpadasz na spoty do Promenady?? :naughty: Pozdrawiam
lukaszr Opublikowano 22 Czerwca 2009 Opublikowano 22 Czerwca 2009 o f*ck. myślałem że z tyłu się nie da To się obudziłeś Lukaszr - posluchaj od 2:45 :naughty: :kox: Prezesie Hugo, czyTy wpadasz na spoty do Promenady?? :naughty: Hugo bywa raczej rzadko, ale mogę go godnie zastąpić :naughty:
spanky Opublikowano 22 Czerwca 2009 Opublikowano 22 Czerwca 2009 Hugo bywa raczej rzadko, ale mogę go godnie zastąpić :naughty: Ty mozesz godnie zastapic ale pana z ochrony na parkingu ....
Alona Opublikowano 22 Czerwca 2009 Opublikowano 22 Czerwca 2009 Hugo bywa raczej rzadko, ale mogę go godnie zastąpić :naughty: no ja nie wiem czy ktoś go może zastąpić :kox:
Korzeń Opublikowano 22 Czerwca 2009 Opublikowano 22 Czerwca 2009 Hugo bywa raczej rzadko, ale mogę go godnie zastąpić :naughty: no ja nie wiem czy ktoś go może zastąpić :kox: Słyszałem, że Madas miał objąć jego fotel...
Reggi Opublikowano 22 Czerwca 2009 Opublikowano 22 Czerwca 2009 Wolałbym, żeby silnik z tego kibla został w prawowitym miejscu..czyli w ramie motocyklowej [br]Dopisany: Czerwiec 22, 2009, 08:12:21 _________________________________________________Prawie jak EVO
Flyer Opublikowano 22 Czerwca 2009 Opublikowano 22 Czerwca 2009 jak EVO W pierwszej chwili myslalem, ze to Pozia
Reggi Opublikowano 22 Czerwca 2009 Opublikowano 22 Czerwca 2009 Kolo pojechał ostro po bandzie z tym wlotem
krzyniek Opublikowano 22 Czerwca 2009 Opublikowano 22 Czerwca 2009 Hugo bywa raczej rzadko, ale mogę go godnie zastąpić :naughty: Ty mozesz godnie zastapic ale pana z ochrony na parkingu .... no nie wiem czy to dobry pomysł po ostatnim spocie .... ktoś może mu zwyczajnie pierdo***ć
adamooo Opublikowano 22 Czerwca 2009 Opublikowano 22 Czerwca 2009 Hugo bywa raczej rzadko, ale mogę go godnie zastąpić :naughty: Ty mozesz godnie zastapic ale pana z ochrony na parkingu .... no nie wiem czy to dobry pomysł po ostatnim spocie .... ktoś może mu zwyczajnie pierdo***ć ten pan na parkingu boi się swojego cienia ;( :gwizdanie:
Oskaro Opublikowano 22 Czerwca 2009 Opublikowano 22 Czerwca 2009 NAGRODA DARWINA 1 maja 2007, Teksas - Jak pić alkohol - nigdy za własne pieniądze, z umiarem i umiejętnie... no właśnie... tych możliwości jest wiele. Istnieje jedna szczególna, którą wymyślił człowiek naszej historii. Michael był nietuzinkowym alkoholikiem w każdym tego słowa znaczeniu. Co go odróżniało od Tradycyjnych Masowych Magazynierów Procentowych było to, że spożywał swoje ulubione trunki... dodupnie. Jego żona powiedziała, że był "uzależniony od lewatyw do tego stopnia, że często używał właśnie alkoholu, żeby osiągnąć ten sam efekt - uwalić się w cztery d*py". Właściciel sklepu maszynowego nie mógł sobie pozwolić na standardowe wchłanianie alkoholu ustami z powodu bolesnej dolegliwości gardła. A że każdy alkoholik zrobi wszystko, żeby choć trochę skosztować swojego ulubionego trunku, pomysł alkoholowej lewatywy nie czekał zbyt długo na realizację i pierwsze praktyki. Tej nocy Michael był na zwariowanej imprezie. Jak przystało na każdą dobrą imprezę, nie mogło obyć się bez napojów wyskokowych. Nasz bohater również nie pozostawał w tyle jeśli chodzi o "kosztowanie" imprezowych specyfików - dwie 1,5 litrowe butelki sherry i ponad 100 uncji innych specyfików alkoholowych zażytych w tradycyjny dla siebie sposób i... niestety, ale wszystko, co dobre, musi się kiedyś skończyć... Zwykle, kiedy ma się dość, to albo kończy się pić albo urywa się film. Kiedy Michael miał dość (jednocześnie urywając film), alkohol pozostający w odbycie wciąż był absorbowany, skutkiem czego odpadł pierwszy z konkurencji "knock out" i następnego ranka już nie żył. 58-latek odwalił kawał dobrej roboty, balsamując samego siebie. Według wyników toksykologii, miał 5 promili we krwi. Aby stwierdzić Nagrodę Darwina, osoba musi usunąć się z puli genowej poprzez "niesamowite osłupienie sędziów". Trzy litry sherry w d*pie mogą być opisane tylko jako niesamowite. Co ciekawe, sąsiedzi byli całkowicie zaskoczeni, dowiadując się o tym wypadku. :polew: :polew: :polew:
Kolkov Opublikowano 23 Czerwca 2009 Autor Opublikowano 23 Czerwca 2009 NAGRODA DARWINA ... jeb.....aaany jak czytam o laureatach lub nominowanych do nagrody Darwina to wymiękam, np.: "Pewien dżentelmen z Korei, zginął podczas swojej zwyczajowej rozmowy przez telefon komórkowy w czasie spaceru. Podczas rozmowy ten pan niespodziewanie... wszedł w drzewo i w jakiś sposób skręcił sobie kark." albo "Kerry Bingham od dłuższego czasu pił z przyjaciółmi, gdy ktoś zaproponował, żeby pójść na most Tacoma Narrow Bridge i skoczyć na linie (bungee). O 4:30 rano 10 mężczyzn poszło na most. Na miejscu okazało się, że zapomnieli liny. Bingham zauważył zwój kabla w pobliżu. Jeden koniec kabla został przywiązany do jego stopy, drugi do barierki mostu. Bingham spadał 12 metrów, zanim kabel się naciągnął i urwał nogę na wysokości kolana. Bingham cudem przeżył upadek do lodowatej wody i został uratowany przez wędkarzy. Kawałka nogi nie odnaleziono." no kur...
MoorPH Opublikowano 23 Czerwca 2009 Opublikowano 23 Czerwca 2009 " O 4:30 rano 10 mężczyzn poszło na most. Na miejscu okazało się, że zapomnieli liny. Bingham zauważył zwój kabla w pobliżu. Jeden koniec kabla został przywiązany do jego stopy, drugi do barierki mostu. " Kur**, nigdy bym na to nie wpadł.. :polew:
lukaszr Opublikowano 23 Czerwca 2009 Opublikowano 23 Czerwca 2009 Ty mozesz godnie zastapic ale pana z ochrony na parkingu .... Ty to nawet na takiego z ochrony byś się nie nadawał, bo byś się zgubił na parkingu bez mapy
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się