PARAF Opublikowano 22 Września 2009 Opublikowano 22 Września 2009 łojezusicku, jak mi się nie chce .... Kolega na urlopie w górach był...?
Pingvin Opublikowano 22 Września 2009 Opublikowano 22 Września 2009 Dziń Dybry Pany. Ragga nie nadążam - Gratki 4 You.
Reggi Opublikowano 22 Września 2009 Opublikowano 22 Września 2009 Czy zapisałeś się do klubu 69? No Ba..ja jestem jednym z jego założycieli Nogami do okna trza robić - wtedy chłopak murowany A nie siekierę pod łóżko i pozycja horyzontalna ?
Buba Opublikowano 22 Września 2009 Opublikowano 22 Września 2009 Siema z rana Widze wszyscy ogromny zapal do pracy ja tam zaraz ide spac za to tez mi placa
malik Opublikowano 22 Września 2009 Opublikowano 22 Września 2009 łojezusicku, jak mi się nie chce .... Jak tam wiciu? Cieplutko w Sharmie co? Zjarałeś się na skwarek?
Buba Opublikowano 22 Września 2009 Opublikowano 22 Września 2009 Ragga wracasz do ?? civic sie juz znudzil??
Korzeń Opublikowano 22 Września 2009 Opublikowano 22 Września 2009 Ale smucicie :thumbdown: :thumbdown:
lukaszr Opublikowano 22 Września 2009 Opublikowano 22 Września 2009 Mąż do żony: - kochanie co myślisz o seksie analnym? Żona: - nie no spoko. Mąż (podjarany): - naprawdę ??? Żona: - w sumie co mnie obchodzi co robisz z chłopakami po pracy...
moskal Opublikowano 22 Września 2009 Opublikowano 22 Września 2009 Żona do męża: - kochanie co myślisz o seksie analnym? Żona: - nie no spoko. Mąż (podjarany): - naprawdę ??? Żona: - w sumie co mnie obchodzi co robisz z chłopakami po pracy... :polew: :polew:
malik Opublikowano 22 Września 2009 Opublikowano 22 Września 2009 Żona do męża: - kochanie co myślisz o seksie analnym? Żona: - nie no spoko. Mąż (podjarany): - naprawdę ??? Żona: - w sumie co mnie obchodzi co robisz z chłopakami po pracy... Chyba pierwsze zdanie powinno być odwrotnie. Mąż do żony.
lukaszr Opublikowano 22 Września 2009 Opublikowano 22 Września 2009 Chyba pierwsze zdanie powinno być odwrotnie. Mąż do żony. Czujne bydle no
Nosfer Opublikowano 22 Września 2009 Opublikowano 22 Września 2009 No i kawał przestałbyc śmieszny... -- do d*py z takimi kawałami..
PARAF Opublikowano 22 Września 2009 Opublikowano 22 Września 2009 Dowcip rodem z Okęcia: W samolocie podczas lotu jeden homosekualista mówi do drugiego: - A może tak moglibyśmy coś...? - No co ty?! Wszyscy będą się na nas gapili! - Nie będą - odpowiada pierwszy - coś ci pokaże. Wtedy wstał i zapytał pozostałych pasażerów: - Przekraszam, czy ktoś z Państwa ma może dłogopis? Zero reakcji ze strony pasażerów. - A widzisz, nikt się nami nie interesuje. - No tak, ale jak zaczniemy to wszyscy będą sie gapili!!! Po kilku minutach znowu zapytał: - Ej! Sorry, ma ktoś długopis?! - tym razem trochę odważniej. I znowu zero reakcji ze strony pasażerów a nawet ekipy obsługującej lot. - I co? Sam widzisz, że nikt na nas nawet nie popatrzy. - Mówię ci, że jak zaczniemu to będą się patrzeć! Zdeterminowany odczekał jeszcze 15 min. i udając, że ma testosteron we krwi, krzyknął: - k**wa! Ma tu ktoś ten pier**lony długopis!!!??? Reakcja pasażerów i obsługi - brak. - I co? Nikt nię będzię gapił! - OK. Rozbieraj się, przekonałes mnie - odpowiedział drugi. I zajeli się sobą... Po pół godziny stewardesa przechodzą między pasażerami zauważyła, że jeden ze starszych mężczyzn siedzi na fotelu skulony i trzyma się za brzuch. - Źle się pan czuje? Coś się stało? - zapytała - Tak, nie mogę wytzrymać z bólu!!! - odparł dziadziuś - To dlaczego pan nie wezwał pomocy?! - NO, TAM JEDEN Z TYŁU WOŁAŁ O DŁUGOPIS, TO GO W d*pę WYRUCHALI!!!
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się