kfiat_man Opublikowano 6 Marca 2012 Opublikowano 6 Marca 2012 witam Mój problem jest dość osobliwy, przeszukałem forum dość skrupulatnie i nie znalazłem identycznego problemu. Jeśli na rozgrzanym silniku postoję ok 2 min to zaczyna klekotać jak diesel, przygazuję go na 10 sekund(ok 4tys obr) to jest znów cisza na 2 minuty. olej mam motul 8100, ciśnienie oleju na jałowym ok 1 bar, 3tys obr 5,2 bar, więc w normie. ps. rano zazwyczaj klepie prze 1-2 s jak w większości przypadków:) proszę o pomoc:)
Raftik Opublikowano 7 Marca 2012 Opublikowano 7 Marca 2012 może popychacze zaworowe tzw. (szklanki) już są zmęczone i kwalifikują się do wymiany ? no bo skoro ciśnienie oleju ok hmmm... to tylko szklanki mi na myśl przychodzą.
darkle Opublikowano 7 Marca 2012 Opublikowano 7 Marca 2012 Ciśnienie 1 bar to też nie jest super bo nominalnie powinno być 2bary. Mogą być szklanki ale najlepiej jak posłucha tego ktoś z doświadczeniem.
sołtys85 Opublikowano 7 Marca 2012 Opublikowano 7 Marca 2012 U mnie jak olej zbliża sie do wymiany to czasem klepią ale tylko jak rozgrzany, olej taki sam. Po wymianie na świeży jest ok. Może smok się przypchał syfem i dlatego słabsze ciśnienie jest.
kfiat_man Opublikowano 7 Marca 2012 Autor Opublikowano 7 Marca 2012 Dzięki za podpowiedzi:) co do ciśnienia to do tego modelu jest chyba 0,8 - 1,5 bar na jałowym, ja mam coś ok 1-1,2 więc powinno być dobrze. Jakim syfem może się smok zapchać? mnie to się wydaje że jak nie ma ciśnienia odpowiedniego to od razu powinno zacząć klekotać jak tylko silnik zacznie chodzić na jałowym, a nie po 2 minutach.
grzes1150 Opublikowano 7 Marca 2012 Opublikowano 7 Marca 2012 Niech zgadne... auto wcześniej jeździło na castrolu???
kfiat_man Opublikowano 7 Marca 2012 Autor Opublikowano 7 Marca 2012 Nie na castrolu, ale chyba gorzej:/ problem zaczął się po przejechanych paru tys. km na oleju mobil 1 10w40. może jakąś podróbę trafiłem, przyoszczędziłem i mam za swoje. Wlanie motula poprawiło trochę kulturę pracy ale klepie dalej. Sprawdziłem jeszcze raz w ksiązce "sam naprawiam" ciśnienie na jałowym powinno być między 1 bar a 3,5, więc moje 1 to kiepsko jednak:/ orientuje się ktoś w kosztach wymiany pompy?
grzes1150 Opublikowano 7 Marca 2012 Opublikowano 7 Marca 2012 Miałęś dziadowski olej znacznie wcześniej i pewnie sporo nagaru w silniku, mobil go trochę rozpuścił, nagar zleciał do misli i przytkał smok pompy olejowej Miałem podobną przygodę jak po castrolu wlałem shella. Na motulu chodzi troche lepiej bo jest żadszy. Micha w dół i smok do czyszczenia!!!
jary1982 Opublikowano 7 Marca 2012 Opublikowano 7 Marca 2012 To te castrole sa takie do d*py? Zalałem niedawno castrola edge 5w40, sugerujecie przy kolejnej wymianie zmienić na cos innego ?? Na jakas inna marke ?
kfiat_man Opublikowano 7 Marca 2012 Autor Opublikowano 7 Marca 2012 Panowie, umówiłem się na poniedziałek na zdjęcie miski i czyszczenie bądź wymianę pompy. Mechanik stwierdził, że to na 99% pompa daje za małe ciśnienie dlatego tak klepie, mówił ze już się spotkał z takim przypadkiem i właśnie pompa była winowajcą. Poza tym popychacze jakby były uszkodzone to by klepało na zimnym też, stwierdził także że ten 1 bar to za mało i pewnie jak silnik jest porządnie rozgrzany to jest nawet mniej. Dam znać w poniedziałek czy silniczek chodzi jak świerszczyk, czy jak traktor. Co do oleju to na forum jest osobny temat, większość poleca motula 5w40, ale myślę ze każdy olej będzie dobry który spełnia normę VW dla konkretnego silnika.
pioteros Opublikowano 7 Marca 2012 Opublikowano 7 Marca 2012 daj znac jaki bedzie tego wynik bo u mnie tez klepie jak ostro rozgrzany jest, i nie wiem czy to pompa czy lancuszek czy popychacze
tomek20stencel5 Opublikowano 7 Marca 2012 Opublikowano 7 Marca 2012 Panowie, umówiłem się na poniedziałek na zdjęcie miski i czyszczenie bądź wymianę pompy. Mechanik stwierdził, że to na 99% pompa daje za małe ciśnienie dlatego tak klepie, mówił ze już się spotkał z takim przypadkiem i właśnie pompa była winowajcą. Poza tym popychacze jakby były uszkodzone to by klepało na zimnym też, stwierdził także że ten 1 bar to za mało i pewnie jak silnik jest porządnie rozgrzany to jest nawet mniej. Dam znać w poniedziałek czy silniczek chodzi jak świerszczyk, czy jak traktor. Co do oleju to na forum jest osobny temat, większość poleca motula 5w40, ale myślę ze każdy olej będzie dobry który spełnia normę VW dla konkretnego silnika. Ależ Castrol też spełnia normy VW, ale co z tego skoro zawala silnik gównem i tyle z tego jest...
JarusKK Opublikowano 7 Marca 2012 Opublikowano 7 Marca 2012 Jak na rozgrzanym zaczyna klekotac to tylko i wyłącznie hydraulika (popychacze) do wymiany, mialem juz taki przypadek skonczylo sie na wymianie 4 szklanek w AEB zdiagnozuj aby ktore sa do wymiany i wymieniaj
Woyciech13 Opublikowano 7 Marca 2012 Opublikowano 7 Marca 2012 Z niecierpliwością czekam na poniedziałkowe wieści. U mnie również klekocze na rozgrzanym pomimo wymiany napinacza, oleje 10W40 Mobil czy Motul - klekocze tak samo.
JarusKK Opublikowano 7 Marca 2012 Opublikowano 7 Marca 2012 U mnie również klekocze na rozgrzanym pomimo wymiany napinacza, Jakiego napinacza???
Woyciech13 Opublikowano 7 Marca 2012 Opublikowano 7 Marca 2012 Napinacza łańcucha na wałkach rozrządu - przecież to ON jest najczęściej winowajcą klekotania rozgrzanego ADR.
ghost2255 Opublikowano 7 Marca 2012 Opublikowano 7 Marca 2012 Albo skutkiem, jak pompa oleju już nie żyje.
kfiat_man Opublikowano 8 Marca 2012 Autor Opublikowano 8 Marca 2012 Ja myślę, że to właśnie w moim przypadku pompa jest winowajcą, ciśnienie mam graniczne 1 bar na jałowym, dlatego olej ucieka z popychaczy, które też już nowe nie są. Jak przygazuję to oliwa znów napełnia popychacze i jest spokój na kolejne 2 minuty <lol> takie moje wróżenie. Gdzieś wyczytałem, chyba w książce sam naprawiam, że istnieje sprawdzenie czy to pompa czy zawory i test właśnie polegał na przygazowaniu przez parę minut silnika na 2-3 k obr i jak przestaje klepać to trzeba wymienić zawór w pompie oleju, czyli całą pompę.
grzes1150 Opublikowano 8 Marca 2012 Opublikowano 8 Marca 2012 Ja myślę, że to właśnie w moim przypadku pompa jest winowajcą, ciśnienie mam graniczne 1 bar na jałowym, dlatego olej ucieka z popychaczy, które też już nowe nie są. Jak przygazuję to oliwa znów napełnia popychacze i jest spokój na kolejne 2 minuty <lol> takie moje wróżenie. Dobrze myślisz i przed czyszczeniem smoka/ wymianą pompy nawet nie myśl o nastawniku czy też szklankach. Przed zlaniem oliwy i rozebraniem dołu wlej na ciepłym dobrą płukanke i potrzymaj go parę minut na wyższych obrotach co by syfy zleciały do miski
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się