Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Wymiana oleju


karolinaA4

Rekomendowane odpowiedzi

Karolcia, nie pytaj, nie cuduj bo po czytaniu jeszcze 10 odpowiedzi

bedziesz miec totalny burdel w głowie i bedziesz głupsza

niz byłaś przed napisaniem tego posta

zalej dobrego fullsyntetyka i jezdzij

temat który Ci podrzuciłem odpowie na Twoje wszystkie

pytanie i wątpliwości

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak szkodzi i pozatym to sa nie potrzebne koszty zakup sobie castrol 10W40 i ciesz sie z samochodu i nie ma co cudowac bo bez sensu jest klepanie bzdor nie ma sensu tlumaczenia czemu tak a nie inaczej bo tu znajdzie sie zawsze ktos kto bedze wiedzal lepiej a kasa bedze ubywac

---------- Post dopisany at 23:09 ---------- Poprzedni post napisany at 23:04 ----------

dlaczego nie polecam płukanki?

bo zajmuje sie naprawa mechanika od kilku lat mysle ze to wystarczy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak szkodzi i pozatym to sa nie potrzebne koszty zakup sobie castrol 10W40 i ciesz sie z samochodu i nie ma co cudowac bo bez sensu jest klepanie bzdor nie ma sensu tlumaczenia czemu tak a nie inaczej bo tu znajdzie sie zawsze ktos kto bedze wiedzal lepiej a kasa bedze ubywac

---------- Post dopisany at 23:09 ---------- Poprzedni post napisany at 23:04 ----------

dlaczego nie polecam płukanki?

bo zajmuje sie naprawa mechanika od kilku lat mysle ze to wystarczy

Po plukance dopiero się dowiesz co jest warte serce twego auta ...............

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wez niepisz takich bzdur bo padne zaraz ze smiechu uwiez mi widzalem juz duzo moze nie wszystko ale widzalem silniki zatrate po przejechanju 60 tys. km

dla mnie mozesz sobie myc silnik czym chcesz ale nie wciskaj tego innym

W dobrym, zadbanym motorze po płukaniu nic się nie zmieni, w starym rupciu wypłucze nagar, cudowne uszczelniacze i doktory sprzedawane w puszkach.

Czyżbym się mijał z prawdą ?

Nota bene jestem przeciwnikiem mycia silników, szczególnie od zewnątrz :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wez niepisz takich bzdur bo padne zaraz ze smiechu uwiez mi widzalem juz duzo moze nie wszystko ale widzalem silniki zatrate po przejechanju 60 tys. km

dla mnie mozesz sobie myc silnik czym chcesz ale nie wciskaj tego innym

Jednym słowem - ile silników zniszczyło się po płukankach? I jakie to były preparaty? Jakie zużycia wykazywały zniszczone silniki przed płukanką i jaka była ich historia? Ile płukanek zrobiłeś w życiu? Bo narazie to czcze gadanie z Twojej strony nie poparte żadnym argumentem. I co z tego, że pracujesz w zakładzie mechanicznym? Lata pracy != posiadana wiedza.

P.S.

Popracuj nad ortografią i interpunkcją bo razi Twoje frywolne podejście do zasad gramatycznych i ortograficznych ojczystego języka.

Nota bene jestem przeciwnikiem mycia silników, szczególnie od zewnątrz :)

A ja nie, wręcz mam pedantyczną manię chodzenia ze szmatką i pucowania motorowni. Moje serduszko:jerk:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do poprawnego działania silnika poza czystymi filtrami, chłodnicami i ogólną sczelnością , czystości zewnętrznej nie potrzeba .

Za to częste traktowanie ich chemią i myjką wysokociśnieniową to prosty sposób do kłopotów na własne życzenie .......

Chyba że pucujesz na sucho szmatką, to co najwyżej gdzieś w słabym miejscu może się przetrzeć na wylot :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba że pucujesz na sucho szmatką, to co najwyżej gdzieś w słabym miejscu może się przetrzeć na wylot :)

Na ślinę:grin:

Prędzej palce zedrę aniżeli ameliniu bądź żeliwium przetrem:decayed:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Karolcia, nie pytaj, nie cuduj bo po czytaniu jeszcze 10 odpowiedzi

bedziesz miec totalny burdel w głowie i bedziesz głupsza

niz byłaś przed napisaniem tego posta

Zgadza się. Przeczytaj jeszcze raz pierwszą odpowiedź w tym wątku i wyłącz komputer. Poważnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wez niepisz takich bzdur bo padne zaraz ze smiechu uwiez mi widzalem juz duzo moze nie wszystko ale widzalem silniki zatrate po przejechanju 60 tys. km

dla mnie mozesz sobie myc silnik czym chcesz ale nie wciskaj tego innym

Jednym słowem - ile silników zniszczyło się po płukankach? I jakie to były preparaty? Jakie zużycia wykazywały zniszczone silniki przed płukanką i jaka była ich historia? Ile płukanek zrobiłeś w życiu? Bo narazie to czcze gadanie z Twojej strony nie poparte żadnym argumentem. I co z tego, że pracujesz w zakładzie mechanicznym? Lata pracy != posiadana wiedza.

P.S.

Popracuj nad ortografią i interpunkcją bo razi Twoje frywolne podejście do zasad gramatycznych i ortograficznych ojczystego języka.

Nota bene jestem przeciwnikiem mycia silników, szczególnie od zewnątrz :)

A ja nie, wręcz mam pedantyczną manię chodzenia ze szmatką i pucowania motorowni. Moje serduszko:jerk:

Odbiegając od tematu to widać, że jesteś fanem płukania silnika ale weź pod uwagę, że po zalaniu tej płukanki wszystkiego nie wypuścisz z silnika i zalewając nowy olej już na starcie mieszasz go ze środkiem czyszczącym silnik co raczej pogarsza jego właściwości. Dzisiaj oleje mają właściwości myjące i każdy producent przestrzega przed dolewaniem czegokolwiek do oleju ale twoja wola. Ponadto widziałem rozebrany silnik diesla z opla który jeździł na lotosie 15w40 i poza powierzchniowym nalotem nie miał żadnych nagarów, które owszem można było spotkać w silnikach fiata 125 p, polonezach w latach 80-tych ale było to efektem kiepskiej jakości oleju ale mit pozostał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam jestem przeciwnikiem wlewania rzadszego oleju, może bez sensu skoro oleje tak myją silnik, że nie ma w nich w ogóle nagaru, ale nie od dziś wiadomo (taki przykład), że jak do skrzyni automatycznej (starej), w której dawno nie był zmieniany olej (ale działającej ok) wlejemy nowy czyściutki olej, który ją wypłucze to daleko możemy nie zajechać. I nie jest to mit, bo sprawdzony w praktyce, a i można sobie w necie trochę poczytać. Może silnik to nie skrzynia, ale ja wole na zimne dmuchać.

A patrzył ktoś jaki olej zaleca producent? Nie wiem skąd dane brali twórcy Autodaty, ale podają tak : longlife 0w/30 zimny klimat 5w/30 umiarkowany klimat 15w/40 lub 10w/40

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są już odpowiednie tematy dotyczące zarówno silników benzynowych jak i diesla.

Pytanie w pierwszym poście, odpowiedź w drugim.

Pozostałe 33 posty powinny znaleźć się w innych wątkach a ten powinien zostać zamknięty.

:hi:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poczytaj tutaj znalazłem obszerny artykuł na ten temat: Jaki olej? Czyli dobór oleju do silnika samochodu osobowego

Kolego, pod tym linkiem jest stek bzdur.

Ten wątek należy zamknąć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5w40 w takim aucie to = wycieki z silnika + zatarta turbina = olej w intercoolerze

a Ty z której bajki tutaj sie urwałeś co ?

juz dawno nie słyszałem podobnych bzdur :facepalm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...