Rdza na przednich błotnikach w A4 B6. Wybrać zamiennik czy oryginał?

[Rabbi]

Fakt,drożej ale ładniej dla oka

[lukaszooo]

Jeśli maluje się oryginalny element który jest koloru auta np błotnik który ma zagiety róg lampy to przejście robi się na wysokości koła i całość klarem i uwierz mi ze naprawdę tylko wprawione oko stwierdzi ze było coś robione.

Jeśli maluje się cały nowy element to trzeba prysnac całość podkładem następnie robi się płytkę doświadczalna i sprawdza najpierw względem płytki czy kolor pasuje, jeśli pasuje to przenosimy to na auto i kończymy polerka całego boku, wierz lub nie ale laik nigdy nie zauważy różnicy.

Tyle że takie lakierowanie nie kosztuje 400zl za element, jeśli płaci się 300zl za element to nie ma czego wymagać, materiał to średnio 150zl czyli 150zl za robote a za takie pieniądze żaden prawdziwy fachowiec nie chce się brudzić bo z głupia płytka trzeba bawić się ze 2 godzinki.

Edytowane 5 Października 2016 przez lukaszooo

[azure]

150zł lakier i inne materiały na jeden błotnik? Oj chyba trochę przesadzasz.

[lukaszooo]

100ml gotowca kosztuje ok 20zł, dobierany w zależności od zakładu i marki ok 30zł, na błotnik wychodzi 200-250ml czyli ok 70zł, klar kosztuje ok 75zł za litr czyli na błotnik wyjdzie ok 20zł, podkład epoksydowy 10zł, podkład akrylowy ok 10zł, coś na rdze powiedzmy 5zł, papier ścierny, rozpuszczalnik silikonowy, nitro do czyszczenia pistoletu, papier i wychodzi ok 150zł nie licząc sprzętu i energii.

Edytowane 9 Października 2016 przez lukaszooo

[Kris38]

Z jakiej firmy polecicie mi zamiennik błotnika ? Muszę wymienić u siebie ponieważ mój zaraz będzie miał dziure i nie nadaje sie do naprawy

[Gregorski3]

Czy ktos jeszcze kupował nadkola w kolor z allegro ?? Możecie kogoś poleici ?? Chyba zaryzykuje a jak kolor będzie mocno do bani to oddam do malowania/cieniowania. Moje nadkola zwłaszcza z prawej maja już mega purchle i pewnie dziury na wylot i nie widzę sensu ich naprawiac.

[3r4]

Dnia 9.05.2017 o 17:09, Gregorski3 napisał:

Czy ktos jeszcze kupował nadkola w kolor z allegro ?? Możecie kogoś poleici ?? Chyba zaryzykuje a jak kolor będzie mocno do bani to oddam do malowania/cieniowania. Moje nadkola zwłaszcza z prawej maja już mega purchle i pewnie dziury na wylot i nie widzę sensu ich naprawiac.

polecali kiedyś m.in. te osoby to zapisałem linki
https://allegro.pl/uzytkownik/3120995/oceny
https://allegro.pl/uzytkownik/41010887/oceny

Kupiłem niedawno od pierwszego bo mam blisko, ale jeszcze się maluje, będę wymieniał niestety za dłuższy czas jakiś (bo za montaż krzyknął 150 to chyba sam spróbuję tylko niech się cieplej zrobi)

[lukaszooo]

Nie jest to zbytnio wygórowana kwota bo lekko schodzi się 3 godz a jeśli są duże problemy z progiem to schodzi się pół dnia. 

[nitroo]

Ja brałem 2 lats temu od gościa o nicku "zderzakiwkolorze" i do dziś śmigają elegancko.

[windus]

3r4 kiedy będziesz montował ten zderzak? Masz już go? Jeśli tak jak wrażenia?

nitroo zamawiałeś u tego gościa przez net podając nr lakieru? Jeśli tak jak z odcieniem koloru?  Ten gość ma na allegro błotniki po 379 zł. plus przesyłka. Byłem ostatnio u lakiernika i zaśpiewał mi minimum 500 zł. za błotnik (który był na pewno bity i malowany). Nie wiem czy warto jeszcze w niego inwestować.  Mam do zrobienia 2 błotniki z przodu plus jeden z tyłu. Z tylnym będę musiał podjechać do lakiernika ale z przednimi może lepiej pokombinować w inny sposób. 

Edytowane 14 Maja 2017 przez windus

[nitroo]

Kupiłem błotnik na aukcji z moim odcieniem po prostu. Widać różnicę w kolorze, ale mi się nie chciało bawić z wysyłaniem np. klapki wlewu baku.

[windus]

Tak na gorąco... Byłem przed chwilą u lakiernika i u mnie sprawa wygląda następująco:

- mam do malowania dwa przednie błotniki i jeden tylny,

- stwierdziliśmy, że mam sensu reanimować przednich błotników, kupię zamienniki.

Zacznę od końca auta z prawej strony:

- tylny prawy błotnik - 400 zł. plus cieniowanie tylnych drzwi - 200 zł. suma - 600 zł.

- przedni prawy błotnik - 500 zł. plus cieniowanie przednich drzwi - 250 zł. 750 zł. 

Poprawki itp. prawa strona kosztowałaby mnie 1500 zł. 

Stwierdził, że skoro już zrzucą zderzak można zrobić lewy przód (który jest i tak do zrobienia) cena analogicznie jak prawa czyli 500 zł. (bez cieniowania).

Łącznie daje mi to 2 000 zł. 

Co o tym sądzicie? Koszt bez błotników. 

 

 

[lukaszooo]

Czy warto inwestować tyle kasy? 2000zl i cale auto malowane. Z przejściem na drzwi to jest temat rzeka , ogólnie w aucie za 15tys nie opłaca się tego robić. Nie wiem czy wiesz ale żeby za rok bezbarwny nie odlazil to trzeba rozebrać całe drzwi tzn ramke i klamkę i dopiero robić wyprysk na drzwi a potem całość klarem, czy komuś będzie chciało się to robić za 200zł wątpię. Jeśli masz srebrny kolor to daruj sobie przejścia bo wyjdą chmury na drzwiach.

Zrób tylny błotnik bez przejścia na drzwi. Jest to mit ze nie da się tego zrobić tak żeby nie było widać, na czarnym lakierze jeśli lakier będzie dobry nie ma prawa być sladu. Dwa przednie błotniki kup nowe zamienniki, używane aby zrobić dobrze na kilka lat trzeba piaskowac a potem fachowo zabezpieczyć a nie oszukujmy się nikt tego nie zrobi za 400zł . Jak juz będziesz miał auto zrobione to zrób profesjonalna polerke. 

Szukaj zakładu który da ci paragon na usługę, trochę przy tym robiłem, najgorzej dobrany kolor da się wypchnac. Trochę acze a potem wosk i przez tydzień  kolor jest idealny. Po miesiącu siada szpachla i wyciera się wosk i jest płacz i lament.

Takie moje zdanie. 

[windus]

lukaszooo będę szukał chociaż widzę, że są z tym problemy... Mam kolor LX7Z delfingrau czyli ciemnoszary. Masz kogoś godnego w swojej okolicy? Mam szwagra w Błoniu zawsze mogę do niego podjechać i zostawić autko na kilka dni u lakiernika.  I tak do niego systematycznie jeżdżę. A z tego co piszesz taniej mi wyjdzie przejechać taki dystans niż wydać 600 zł. za samo cieniowanie 3 elementów.  

[lukaszooo]

600zl to kosztuje porządne pomalowanie jednego elementu a nie 3 wiec sobie daruj. 

Z lakierowaniem jest jak z fryzjerem jedni zadowoleni inni nie. Lakierników przerobił z 20 a do tego sam przy tym robiłem. Motocykle i drobne elementy robie sam, auta na handel prowadzam do kolegi który bierze 250zl za element, samochód dla siebie robiłem w serwisie forda i płaciłem 700 zł za element. 

Maluj tylny błotnik i wsadzaj przednie zamienniki. Calosc oddaj na prawdziwa polerke i będziesz zadowolony.

[nitroo]

Popieram słowa Łukasza.

[windus]

5 godzin temu, lukaszooo napisał:

Maluj tylny błotnik i wsadzaj przednie zamienniki. Calosc oddaj na prawdziwa polerke i będziesz zadowolony.

Sprecyzujmy, kupuje dwa błotniki do malowania i daje lakiernikowi? Bez cieniowania wyjdzie mi 500+500+400 = 1400 zł. plus same błotniki + ewentualna polerka.  

Czy zamówić jak jak nitroo przez allegro i później polerka? W moim przypadku mogę wysłać klapkę wlewu paliwa ale czy to dużo pomoże?

Chciałbym aby autko ładnie wyglądało ale z drugiej strony jak pisał lukaszooo czy warto inwestować duże pieniądze? Stąd moje pytania.

[lukaszooo]

Wszystko trzeba przeżyć aby się nauczyć ale można tez uczyć się na cudzych błędach. 

B6 miałem 5lat, kupiłem za 35 tys, przez ten czas wsadziłem prawie 20tys w auto i sprzedałem za 24. Gdzie sens i logika ? 

Skoro do malowania jest 3/4 samochodu to nie jest to rodzynek wiec idź po taniości. Tylny błotnik u lakiernika który da ci na to kwit tak żeby za rok nie wyszła rdza, wszystkie wieski lakierniki jak uslysza o gwarancji to mowia zeby isc do salonu a jest to gowno prawda bo najgorszego trupa da sie dobrze zrobic. Przednie gotowce pod kolor, bardzo dużo ludzi tak robi. Calosc w polerke i będzie git.

[windus]

I to chodzi, nie chcę wpakować dużo pieniędzy a później sprzedać za niższą cenę. Lakiernik na początku rozmowy powiedział, że nie daje gwarancji na rdzę nawet do zimy. Poszukam dalej.

[lukaszooo]

Takiego lakiernika mogę ci załatwić za 250zl za element okolice Garwolina.