2.5 TDI V6 163 KM jakie opinie ?

[Czarnybeduin]

Ja użytkuję 2.5 163km 2003r od roku, przejechałem narazie 18 tys km bez żadnej awarii. Jak dla mnie silnik bardzo dobry. Spalanie przyzwoite, nigdy mi nie spalił więcej niż 10l niezależnie jakbym jechał. Przy mojej jeździe czyli w miarę spokojnie, na krótkich odcinkach głównie po mieście średnie spalanie wg komputera to 7,8l a jak prowadzi moja dziewczyna to na trasie schodzi do 5,5l przy ok 100kmh Przy przebiegu 300tys km oleju nie bierze mi ani trochę aż dziwi mnie to bo jeździłem wieloma samochodami, max 3 letnimi w poprzedniej firmie i przypadki że samochody wciągały olej mniej lub bardziej były na porządku dziennym.

[lukasz1813]

Witam

Mam zamiar kupić Audi A4 B6 z silnikiem 2.5 v6 163 KM

Czy to ten sam silnik co w B5? Na co zwrócić uwagę przy jego zakupie? Czy przebieg 380 tyś i automatyczna skrzynia to dużo jak na ten silnik?

[kudan1991]

Witam ja posiadam audi z takim silnik od ponad roku tylko że w 6 biegowym manualu z przebiegiem 277000 i nie narzekam, osiągi nie są złe a spalanie w trybie mieszanym mam 7,8-8l.

[KrzysiekA4]

Jeśli nie czytałeś to tam jest dużo informacji na plus i minus http://a4-klub.pl/2-5-193/2-5-krazy-wokol-silnika-zla-opinia-274692/

[piotrsob1]

Wszystko dobrze jak motorownia mruczy, jak się sypnie rorząd ( wałki , dźwigienki, pestki, hydropopychacze) to pusci Cię z torbami

Siostrzenica trzy lata temu robiła jedną głowicę, koszt ok 5kPLN.

Teraz robiła drugą + napęd rozrządu , koszt 6kPLN

Całe auto warte z 15kPLN

[KrzysiekA4]

Dziwne kwoty i robienie głowicy(znaczy uszczelki??)

Rozrząd do wyrwania za 1.1k

4 Wałki wzmacniane 2.5k(z hydro kutym)

płyny i filtry 350zł(olej,filtr olejowy i paliwowy)

plus robocizna ??????zł

Dobrze abyś miał jakiegoś znajomego mechanika co na widok 2.5TDI nie zrobi oczy w 5zł a później za swoją nie wiedzę będzie robił Ci auto za grubą kasę

[_quattro_]

Siostrzenica trzy lata temu robiła jedną głowicę, koszt ok 5kPLN.

Jeśli to prawda to ludzie, którzy to robili po prostu okradli Twoja siostrzenicę. Realny koszt "zrobienia" jednej głowicy w V6 to znaczy szlif, wymiana zaworów, wymiana gniazd zaworowych, prowadnic, uszczelniaczy i próba szczelności to max 1200-1400zł przynajmniej w poznaniu. Do tego uszczelka no zrobienie tego na aucie to kolejne 800PLN. Za 5tys zrobisz cały motor i jeszcze zostanie

[KrzysiekA4]

Adam ale ktoś musi mądrze podejść do sprawy a nie wymieniać coś,później coś a mechanik kasuje jak za wyjęcie pasa przedniego razem z rozrządem za każdą usługę.

Dlatego jak ktoś ma ochotę na ten motor to diagnoza i działanie:wink: doraźnie można mu później dolać uszlachetniacza do wtrysków:grin:

[MatrixXXL]

Mam od roku, w automacie (multitronic), tyle że silnik po remoncie (wymieniony wałek), ogólnie auto kupiłem od znajomego który o nie dbał, także u mnie padł przez ten rok alternator.

[lysy249]

Witam

Posiadam od dwóch lat audiczkę z silnikiem 2.5 tdi v6 163km z 2004r właśnie jestem w trakcie wymiany wałków rozrządu całkowity koszt 3200pln, jeździ się nią wspaniale a pomruk V6stki wynagrodzi każdą wydana złotówkę nie bójcie się tych silników ceny podzespołów mocno spadły pozdrawiam lysy249

[KrzysiekA4]

Daniel a mocno miałeś wytarte wałki?? po 2003r zmieniono pare spraw ze smarowaniem jak i wzmocnili wałki.Masz jakieś foto starych i ile przejechały??

[instruktor83]

według mnie połączenie 2.5 V6 z multitroniciem to nie najlepszy duet , wiem bo do niedawna taką miałem (z 2004r) skrzynia ciągle się zacinała , zawieszała , nie zrzucała biegów przy redukcji, dla mnie to był jeden wielki koszmar, a gdzie byś się nie ruszył to naprawa kosztuje krocie, a wracając do silnika 2.5 , to jak koledzy piszą , jak jeździ to jest wszystko fajnie , kultura pracy, elastyczność itd , ale jak się posypie to tagedia, ale 2.5 V6 z b6 to już bardziej poprawione w stosunku do b5 , w szczególności te po 2003 r

[HeresR32]

ja mam 2.5 w b7, auto jezdzi juz u mnie 7 lat na blacie kolo 260 k..... w silniku pekla kiedys tylko jedna krzywka i to tyle z eksploatacji prawdopodobnie zmeczenie materialu, fakt faktem ze wymiana kompletnego rozrzadu nie jest tania ale mozna zrobic po taniosci i tez bedzie jezdzil ja wolalem dolozyc i zrobic na full, co do walkow o ktorych mowa moje sa idealne

[Prezes870]

Są idealne bo wymieniłeś przecież pękła ci krzywka

[HeresR32]

?? mozesz rozwinac swoj przekaz mysli :facepalm: mam rozumiec ze ty jezdzisz autem i nic nie naprawiasz, tzn stoi w szopie..... w sumie tak tez mozna

Edytowane 13 Września 2014 przez HeresR32

[Prezes870]

Chodziło mi o wałki rozrządu które napisales ze u cb sa idealne, poniewaz je wymieniles Mialem 2.5 tdi i nie moge zlego slowa powiedziec fakt ze pol roku ale 20 tys zrobilem i wymienilem tylko turbo bo bylo rozwalone w drobny mak.

A teraz mam od pol roku 1.9 TDI i 15 tyś zrobione i doslownie nic nie dotknalem sie do motorowni. A auto 400 tyś ++

Edytowane 13 Września 2014 przez Prezes870

[mateszymanski]

Silnik super - jeśli chodzi o dźwięk, kulturę pracy, jazdę na trasie i spalanie.

Natomiast mimo posiadania wersji BDG, której sam broniłem po blisko 3 latach już kolorowo nie jest.

Auto kupiłem ze sprawdzonym przebiegiem na poziomie 200 tysięcy.

Teraz ma 60 więcej i w międzyczasie robiłem już sprzęgło i dwumas a sam silnik mimo tego że cały czas broni się osiągami i spalaniem to niestety można powiedzieć, że się posypał.

Kopcenie - w sporej ilości, nasila się

Coraz ciężej odpala i przy tym potrafi zadymić na biało

Drgawki biegu jałowego - nie było ich jak kupowałem w ogóle bo zwracałem na to uwagę. Obecnie całe auto telepie się non stop...

Prawda jest taka, że to REWELACYJNE silniki jak są nowe. Teraz można go kupić jeśli znajdzie się taki w niezłym stanie (jak ja znalazłem) a następnie włoży i będzie wkładało po kilka tysięcy.

Ja tych tysięcy nie mam więc jeżdżę tak jak jest i robię tylko bieżące rzeczy typu olej itd.

Czy kupiłbym ponownie? Nie wiem, na pewno nie kupiłbym 1.9 TDI ale koszty trzymania tej jednostki w dobrej kondycji (i diagnozowania jej! - tego nie umie prawie nikt) są przerażające jak na auto warte obecnie około 20 tysięcy złotych.

Ja nie mam osobiście siły ani pieniędzy żeby jeździć po serwisach i szukać dziury w całym dopóki auto jeździ (a jeździ znacznie lepiej niż większość aut na drogach w tym wieku)

Jeśli stać Cię aby włożyć 5-10 tysięcy w sprawy silnikowe to masz spokój na 100 tysięcy.

Jeśli nie to zależy jak trafisz, ale więcej niż 30-50 tysięcy bez problemow to on na pewno nie zrobi.

Do tego gigantyczny problem przy odsprzedaży. Sam teraz kupuję jeszcze jedno auto i mimo że 2.5 daję naprawdę dużą frajdę i przyjemność z jazdy to boję się tego silnika, chociażbym go chciał.

Szukaj A6 z silnikiem bodajże BAU - one są pancerne ale nie ma ich w a4 :/

Edytowane 18 Września 2014 przez mateszymanski

[HeresR32]

sprzeglo i dwumase ja rowniez wymienilem przy okolo 220-230 tys ale nie mozna tego zaliczyc do zlego silnika, w 3.0 tdi rowniez to wymienisz znajomemy w nowej toyocie po 30 tys poleciala dwumasa, to jest urok dezla w manualu

[mateszymanski]

sprzeglo i dwumase ja rowniez wymienilem przy okolo 220-230 tys ale nie mozna tego zaliczyc do zlego silnika, w 3.0 tdi rowniez to wymienisz znajomemy w nowej toyocie po 30 tys poleciala dwumasa, to jest urok dezla w manualu

Jasne, że tak Nie zaliczyłem tego w żadnym razie do wad silnika, to czysto eksploatacyjne chociaż kosztuje sporo więcej niż w innych jednostkach.

Dla mnie największą wadą jest narywanie BDG - i mimo że myślałem, że mam egzemplarz bez tej wady to po jednym roku zaczęła się ona pojawiać a teraz auto telepie cały czas...

Wolałbym silnik starszy bez normy spalin euro 4 i nie posiadający tej wady a rozwalające się krzywki. Bo to można naprawić i wiadomo co i jak.

Natomiast narywanie to niestety inna bajka :/

[slawinio]

Wrzuć pompę, wtryskiwacze i kompa z innej jednostki(nie z BDG) i masz telepanie ogarnięte...