pawsol Opublikowano 18 Grudnia 2013 Opublikowano 18 Grudnia 2013 Witam, Od jakiegoś czasu na biegu jałowym (obr. 900/min) odczuwam lekkie drgania auta. Po dodaniu gazu drgania ustają. Silnik chodzi równo, bez spadku tudzież wzrostu obrotów. Sprawdzałem poduszki pod silnikiem i są ok, świece również. Czy orientujecię się co może być powodem tych drgań?
radio22 Opublikowano 18 Grudnia 2013 Opublikowano 18 Grudnia 2013 Prawdopodobnie koło dwumasowe do wymiany. Napisz jaki masz przebieg auta?
pawsol Opublikowano 19 Grudnia 2013 Autor Opublikowano 19 Grudnia 2013 230000. Ale biegi wchodzą ładnie, nic nie szarpie, nic nie stuka, nic się nie ślizga. Myślałem może, zeby sprawdzić plecionkę drgań tłumika .
pakotomasz Opublikowano 19 Grudnia 2013 Opublikowano 19 Grudnia 2013 Nie wiem jak silne są te drgania u ciebie, ale u siebie czasami na biegu jałowym także mam wrazenie, że coś minimalnie drga. Podpiąłem kompa i korekcje, bipy wyglądaja całkiem dobrze, z autem nic sie nie dzieje podczas jazdy, poduszki ok, plecionka tez, więc jak narazie sobie głowy nie zawracam;) Możesz profilaktycznie także, jak masz możliwość, podpiąć kompa i w przybliżeniu oszacować stan pompek co pozwoli ci ewentualnie wyeliminować lub potwierdzić podejrzenia.
pawsol Opublikowano 19 Grudnia 2013 Autor Opublikowano 19 Grudnia 2013 No właśnie nie są silne, sprawdziłem dwumas domowym sposobem czyli zaciągąłęm ręczny na maxa wrzuciłem dwujkę i próbowałem ruszyć, obroty spałdy a nie poszły do góry i silnik zgasł więc koło chyba trzyma. Mechanik polecił sprawdzić pompowtryskiwacze ale jeszcze nie miałem czasu podjechać.
Duch^ Opublikowano 19 Grudnia 2013 Opublikowano 19 Grudnia 2013 No właśnie nie są silne, sprawdziłem dwumas domowym sposobem czyli zaciągąłęm ręczny na maxa wrzuciłem dwujkę i próbowałem ruszyć, obroty spałdy a nie poszły do góry i silnik zgasł więc koło chyba trzyma. Mechanik polecił sprawdzić pompowtryskiwacze ale jeszcze nie miałem czasu podjechać. Tak się sprawdza docisk z tarczą a nie koło dwumasowe. Koło dwumasowe możesz sprawdzić też wrzucając wsteczny i spróbuj ruszyć do tyłu jak najszybciej jak będą stuki to najczęściej kaput. Jak będziesz wymianiał chociaż nie bierz nic z firmy LUK totalna porażka bez gwarancji. Dołóż troszke i bierz sachsa.
lukaszt1990 Opublikowano 26 Grudnia 2013 Opublikowano 26 Grudnia 2013 Witam też mam podobny objaw u siebie jak silnik jest niedogrzany czuć takie delikatne drgania ale nie są one regularne ca jakąś chwile zadrży. Ja u siebie obstawiam świece żarowe bo i ciężko ma przy odpaleniu. Podłącz VAG-a i sprawdź jak Ci pracują pompo wtryski może któryś już umiera.
piotrsob1 Opublikowano 26 Grudnia 2013 Opublikowano 26 Grudnia 2013 Chciał bym żeby mi ktoś pokazał egzeplarz 1,9 tdi lub 2,0 tdi na pompowtryskach, który nie ma lekkiego bujania silnikiem co jakiś czas na biegu jałowym
Biszczan Opublikowano 26 Grudnia 2013 Opublikowano 26 Grudnia 2013 Chciał bym żeby mi ktoś pokazał egzeplarz 1,9 tdi lub 2,0 tdi na pompowtryskach, który nie ma lekkiego bujania silnikiem co jakiś czas na biegu jałowym U mnie te bujanie ustało po regeneracji pompek Obserwowałem to od stycznia 2013 gdy odebrałem auto do października. Mogę dodać, że czuję czasme bujnięcie na siedzeniu kierowcy, ale nie sądze, że to pompki, a raczej dwumas.
artek_bartek Opublikowano 29 Grudnia 2013 Opublikowano 29 Grudnia 2013 Lekkie drgania n przy wolnych obrotach sa spowodowanie na 99% zla praca pompowtryskiwacza. Pozdrawiam
sylwestro_k Opublikowano 29 Grudnia 2013 Opublikowano 29 Grudnia 2013 u mnie też odczuwalne drganie na wolnych obrotach, pompki sprawdzone - ok. ja podniosłem trochę obroty - pomogło tzn dalej lekko drży, ale mniej
Pretor Opublikowano 29 Grudnia 2013 Opublikowano 29 Grudnia 2013 Jeśli nie są to mocne drgania i pojawiają się co jakiś czas to prawdopodobnie pompki. Zależy jak bardzo jest to dokuczliwe, jak wyglądają korekcje, bipy i czy dymi z komina. Jak pod kompem jest w miarę dobrze to nie widzę sensu wymiany lub regeneracji PD. W większości silników na PD co jakiś czas pojawiają się drgania bo pompki lata swojej świetności mają już za sobą co nie znaczy że nadają się na śmietnik. Sony Xperia
pakotomasz Opublikowano 29 Grudnia 2013 Opublikowano 29 Grudnia 2013 Jeśli nie są to mocne drgania i pojawiają się co jakiś czas to prawdopodobnie pompki. Zależy jak bardzo jest to dokuczliwe, jak wyglądają korekcje, bipy i czy dymi z komina. Jak pod kompem jest w miarę dobrze to nie widzę sensu wymiany lub regeneracji PD. W większości silników na PD co jakiś czas pojawiają się drgania bo pompki lata swojej świetności mają już za sobą co nie znaczy że nadają się na śmietnik.
macieek Opublikowano 3 Stycznia 2014 Opublikowano 3 Stycznia 2014 Kat synchro do sprawdzenia. U mnie bujalo jak sie silnik nagrzal, po korekcie jak reka odjal.
dydek1 Opublikowano 6 Września 2017 Opublikowano 6 Września 2017 (edytowane) To opisze swój przypadek...drżało mi auto mocno na biegu jałowym az potrafiło rzucic autem ....delikatnie na zimnym ,wyrazniej na rozgrzanym silniku... Jadac duzą predkościa i wrzucając luz auto potrafiło nawet zgasnąc...postanowiłem oddac auto na korekte pompek z wymiana gumek itd Przy okazji kazałem sprawdzic pompe vacum - poniewaz podejrzewałem ze gaszenie auta moze byc od tego : korekty : Korekty teraz wydaja sie ok , gniazda pompek sprawdzone - są ok, pompa sprawdzona pod obciazeniem ok , króciec ok ....krzywki , szyna ok Odebrałem auto z zakładu - waliło non stop szarym dymem - ustaliłem turbo padło Auto nadal czuje ze delikatnie drży nieregularnie na ciepłym silniku - osoba postronna byc moze nawet nie zauwazyłaby by tego - ja jednak to wyłapuje : poduszki sprawdzone - jedna nowa z aso plecionka - ok napinacz alternatora - nowy Juz sam nie wiem co to moze byc .....zostaje mi jeszcze dwumas ...chyba ze to od turbo w co watpie Edytowane 6 Września 2017 przez dydek1
piotrsob1 Opublikowano 6 Września 2017 Opublikowano 6 Września 2017 Wyjścia masz dwa , pierwsze wymieniać dalej aż w końcu auto będzie prawie nowe i nikt Ci dalej nie da gwarancji że z tym typem silnika wygrasz pozbywając się bujnięć I drugie po prostu się przyzwyczaić, dla tego że ten typ tak ma Oczywiście jak to w życiu trafiają się wyjątki , ale one tylko podkreślają regułę Przy takiej konstrukcji układu paliwowego i wtryskowego zapewnienie szczelności gwarantującej idealną pracę takiej jednostki napędowej jest niezwykle trudne
dydek1 Opublikowano 6 Września 2017 Opublikowano 6 Września 2017 Niby zgodze sie z Toba poniewaz wczesniej tego nie bylo i pojawilo sie znikąd...np dzisiaj... Autem zrobilem trase po miescie... Silnik pracowal bdb i zadnych bujniec badz delikatnego drgania - nic. A w dniu wczorajszym delikatnie drgala na kazdym jednym postoju np na swiatlach....wiec uwazam ze nie ten typ tak ma a jest to usterka mechaniczna tylko należy ja odkryc
piotrsob1 Opublikowano 6 Września 2017 Opublikowano 6 Września 2017 (edytowane) Jak znajdziesz sposób rozwiązania problemu nieregularnych delikatnych bujnięć w PD-kach , skuteczny na dłuższą metę i będziesz tego w 100 % pewny to daj znać, chętnie go poznam Edytowane 6 Września 2017 przez piotrsob1
zima007 Opublikowano 24 Września 2017 Opublikowano 24 Września 2017 Także borykam się z wibracjami na biegu jałowym. Bardziej odczuwalne są po rozgrzaniu. Stojąc na światłach po uprzednim przejechaniu 30 km zarzuca i czuć to na fotelach. Wibracje nie są zależne od położenia pedału sprzęgła, na wciśniętym i wyciśniętym wibracje są takie same. Spotkałem się z pojęciem sztywnego koła dwumasowego ale czy wtedy drgania przenoszą się także na wciśniętym pedale sprzęgła ? Spalanie jest w normie, nic nie dymi, nie wciąga oliwy, nie mam hałasu przy zmianie biegów. Wymieniłem poduszkę z elektrozaworem i nie pomogło to na wibracje - mechanik podejrzewał że to może być ona winna. Robiłem diagnostykę pompowtrysków i wszystkie parametry są ok (logi w załączniku). Wyjeżdżając z garażu, zamykając bramę da się usłyszeć po chwili pracy silnika jakby takie syczenie ( jakby upuszczane było powietrze). Ostatnio pojawił się taki głuchy (niemetaliczny) odgłos z okolic osłony rozrządu ale oglądając YT mam wrażenie że może to być sprzęgiełko alternatora. Samochód ma wibracje od samego początku kiedy go nabyłem, czyli ok roku, 1,5 roku temu był wymieniany rozrząd. Jestem z okolic Bydgoszczy i może forum pomoże mi znaleźć fachowca od TDI, który pochyli się nad silnikiem a nie będzie chciał od razu wymieniać dwumas. LOG-01-013-xxx-xxx.csv LOG-01-018-xxx-xxx.csv LOG-01-023-xxx-xxx.csv
maro_ Opublikowano 15 Marca 2018 Opublikowano 15 Marca 2018 Cześć, Jak pewnie większość posiadaczy TDI PD mam "losowe" bujanie silnikiem na wolnych obrotach po rozgrzaniu. Na zimnym silniku jest OK, podczas jazdy jest jak najbardziej w porządku, bujanie zaczyna się dopiero po rozgrzaniu do min. 80 stopni i zaczyna się kilka sekund po zejściu na wolne obroty. Potrafi nieźle zabujać samochodem, więc podejrzewane były oczywiście poduszki, sprzęgło, pompki, listwa pompek, konektory i wszyscy święci... Bujanie najbardziej odbija się na dawce paliwa, która skacze oraz na korektach. Zauważyłem, że jak lekko dodam gazu to obroty są bardzo równomierne. Wystarczy, że wcisnę pedał gazu delikatnie tak, że komputer dostanie minimalną wartość z czujnika i silnik chodzi idealnie, sprawdziłem na VAG'u (grupa 002) i Torque, jest to wartość 0,4%. Zarówno na wartości 0,4% jak i na 0,8% silnik nie podnosi zauważalnie swoich obrotów, a patrząc na VAGa nawet nie podnosi dawki. Rezultat jest taki, że dawki paliwa się wyrównują, a korekty cylindrów spadają, silnik chodzi idealnie, nie ma nawet najmniejszego zabujania. (Od razu uprzedzę, że ustalenie na stałe pozycji wciśniętego pedału gazu na 0,4% nie wchodzi w grę, przy odpalaniu sterownik silnika uznaje to za "przygazówkę" i obroty skaczą na 1500obr/min - sprawdzone ;p ) Poniżej wykresy stworzone na tą okazję, na górze stan wciśnięcia pedału gazu: - przez pierwsze 30s: pedał puszczony, wyczuwalne spore bujanie, skacząca dawka, skaczące korekty, - 30s - 60s: pedał lekko wciśnięty, brak bujania, wyrównana dawka, korekty się zmniejszyły i wyrównały, - 60s - 80s: pedał przytrzymywany tak, aby pokazywało 0%, ale nadal lekko wciśnięty, tak na granicy 0% a 0,4%, jak widać kontynuacja tego co przy trzymaniu na 0,4% (widocznie jakąś tam wartość nadal sobie odczytuje z czujnika) - nie ma już tego na wykresie, ale po całkowitym puszczeniu pedału bujanie wraca po ok. 3s. Pytanie główne brzmi, z czego sterownik korzysta ( jakiego czujnika) przy sterowaniu wolnymi obrotami, z którego nie korzysta przy nawet delikatnym naciśnięciu pedału. Może czujnik obrotów wału? Ja od grudnia mam podniesione wolne obroty na najwyższą możliwą wartość (ok.950) bo tylko na takim ustawieniu telepanie jest nieodczuwalne, ustawienie nawet na 940 objawia się telepaniem, a co ciekawe dawka paliwa na obrotach 882+0,4%gazu jest niższa niż przy obrotach 940+brak gazu, więc wysokość dawki nie ma tutaj znaczenia. Nie buja, gdy dawka jest równomierna, więc moim skromnym zdaniem nie jest to wina pompek. Czekam na Wasze obserwacje.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się