alf Opublikowano 10 Maja 2014 Opublikowano 10 Maja 2014 Mam mały problem z hamulcami i nie magę znaleźć przyczyny. Tarcze i klocki wymienione rok temu wszystko TRW z tyłu nowe łożyska. Tarcze czyste klocki równo zbierają. Problem jest jak hamuję gdzieś od 90 km/h do zera. Jest szarpanie tak jakby klocki łapały i puszczały. Tarcze nie mają bicia, max 0,03. Nie zauważyłem przebarwień. Jak miałem kiedyś krzywe to wibracje były powyżej 120 km/h. Raz zagrzała mi się tylna tarcza bo linka się przycięła ale potem nie było żadnego problemu. Jest to na tyle mocno odczuwalne że mam wrażenie jakby wszyskie tarcze miały problem a nie jedna. W czym może być problem ?
alf Opublikowano 10 Maja 2014 Autor Opublikowano 10 Maja 2014 Zimówki nowe continentale a teraz letnie Danlop i tak samo na jednych i drugich. Kolega sugerował wdę materiałową tarczy żeby szukać przebarwień ale nic nie widać. Hamulce robiłem sam i było wszystko dobrze i bez powodu zaczęło szarpać. Nie miałem też mocnego hamowania a tarcze świecą sie wszystkie i wyglądają dobrze. Łożyska z tyłu sprawdzałem i dokręciłem na próbę do oporu i jest mały luz na piastach przy poruszaniu kołem ale taki sam jak rok temu. Tarcze umyłem preparatem odtłuszczającym do tarcz i nic. Hamowałem na ręcznym i wiem że przód napewno szarpie. Nie ściąga, hamują wszystkie koła.
jacek70 Opublikowano 10 Maja 2014 Opublikowano 10 Maja 2014 Przyczyną mogą być zużyte lub krzywe tarcze. W B5 miałem tak na tyle, po wymianie ok.
alf Opublikowano 11 Maja 2014 Autor Opublikowano 11 Maja 2014 Tarcze są jak nowe, śladowe zużycie a bicia nie mają bo mierzyłem. Krzywe tarcze dają znać raczej przy większych prędkościach. U mnie jak jadę autostradą 130 i hamuję to nie ma wibracji, dopiero jak spda prędkośc pniżej 90 to zaczyna wibrować. Opony odpadają bo jest to amo na zimówkach i letnich. Nic, będzie trzeba rozebrać i sprawdzić.
Szpilasty Opublikowano 11 Maja 2014 Opublikowano 11 Maja 2014 Może po prostu chu... założone są te tarcze, zdejmij wyczyść porządnie miejsce osadzenia tarczy i załóż na nowo.
grzegorzmen Opublikowano 14 Maja 2014 Opublikowano 14 Maja 2014 Tarcza jest z łożyskiem nic nie czyścisz do metalu piasty tylko smarujesz i składała do kupy. Sprawdź czy nie porobili ci się wżery na wewnętrznej stronie tarczy albo czy tarcza się nie rozwarstfia. 1
Lolek Opublikowano 14 Maja 2014 Opublikowano 14 Maja 2014 Może to głupie co napiszę, a przy wymianie opon z letnich na zimowe przerzucasz całe koła czy zmieniasz tylko opony? Mój ojciec miał podobnie w passacie i wyszło że pokrzywione były felgi
jacek70 Opublikowano 15 Maja 2014 Opublikowano 15 Maja 2014 Tarcze są jak nowe, śladowe zużycie a bicia nie mają bo mierzyłem. Krzywe tarcze dają znać raczej przy większych prędkościach. U mnie jak jadę autostradą 130 i hamuję to nie ma wibracji, dopiero jak spda prędkośc pniżej 90 to zaczyna wibrować. Opony odpadają bo jest to amo na zimówkach i letnich. Nic, będzie trzeba rozebrać i sprawdzić. Małe pytanko :Jak mierzyłeś bicie?
marcin78 Opublikowano 15 Maja 2014 Opublikowano 15 Maja 2014 wyrobione jarzma zacisku lub prowadnice zacisku.
alf Opublikowano 15 Maja 2014 Autor Opublikowano 15 Maja 2014 Felgi mam osiem lat te same i przekładam opony co sezon. Zawsze są wyważane a i nie ma powodu żeby się nagle wykrzywiły ale podjadę jeszcze raz na wyważenie. Bicie mierzyłem na aucie ale od zewnętrznej strony. Mam spory przebieg na tokarkach i dużo elementów robię pod łozyska i wiem co nieco o ,,biciu'' i co gdzie przyłożyć. Krzywe tarcze kiedyś miałem i to było zupełnie coś innego. Teraz jakkby klocki puszczały i łapały albo tłusta plama gdzie następuje poślizg. Nie ma co gdybać bo i tak muszę zdiąć zaciski i sprawdzić je i przy okazji tarcze bo może od wewnętrznej coś jest nie tegos. Zadałem tu pytanie bo takie obiawy to dla mnie nowość a i może ktoś przerabiał podobny problem.
v3n0m Opublikowano 18 Maja 2014 Opublikowano 18 Maja 2014 Mam podobny problem, tyle że uwidacznia się on dopiero na mokrej nawierzchni przy nagłym hamowaniu oraz przy ostrym ruszaniu - też na mokrym. Samochód szarpie, lewarek dźwigni zmiany biegów lata w przód i w tył aż nie załapie trakcji/nie odpuszczę hamulca. Zaczęło tak się dziać po "naprawie" pękniętego przewodu hamulcowego w lewym przodzie. Niestety została wymieniona nie tylko część gumowa a też ta metalowa rurka idąca od samej pompy abs (niestety, nie jest to ori, tylko została wstawiona miedziana rurka o podobnej średnicy ). O dziwo problem wcześniej nie występował mimo lekko przeoranych tarcz (klocki od wewnętrznej strony się skończyły - zapieczony zacisk nie odpuszczał do końca, tarcze mają 4 laty i jeden komplet klocków za sobą (tarcze Jurid + klocki TRW)). Dodatkowo "czuć" jakby system hamulcowy zmagał się z odpowiednim rozłożeniem siły hamowania pomiędzy lewą a prawą stronę, bo auto myszkuje i czuć mocniejsze blokowanie właśnie lewego przodu. Nie wiem co o tym myśleć a jest to dość niepokojące zjawisko.
alf Opublikowano 4 Czerwca 2014 Autor Opublikowano 4 Czerwca 2014 Tarcze przetoczone (przednie) i po jeździe próbnej wygląda że jest w porządku. Zobaczymy co będzie jak się dotrą. Po roku i ok. 30 tk grubość 12,7 mm czyli śladowe zużycie. Jak wyważałem koła dla pewności to koleś mówił że miał to samo z tarczami. W swoim BMW też po roku zaczęły mu bić tarcze i też TRW z tym że wentylowane. Więc jak ktoś planuje wymianę tarcz odradzam TRW. Nie miałem mocnego hamowania ani jakiegoś katowania. Spokojna jazda, zresztą 0,3 mm zużycia na 30 tk to nic.
ynos Opublikowano 8 Czerwca 2014 Opublikowano 8 Czerwca 2014 alf a może ABS Ci wariuje? Sprawdź vagiem, czy prędkości odczytywane w kół są równe.
alf Opublikowano 8 Czerwca 2014 Autor Opublikowano 8 Czerwca 2014 Już jest ok. Dzisiaj zrobiłem wypad do Kłodzka i okolic i nic nie szarpie a tereny pagórkowate więc przetestowane. Hamulce jak nowe tylko ciekawe na jak długo bo bez powodu zaczęły bić. Wiem że pełne tarcze i tej średnicy to lipa ale bez przesady żeby takie jaja wychodziły, gdzie roczne tarcze miały trzy dziesiąte zużycia. TRW sobie odpuszczam bo tak jak pisałem u znajomego identyczna sytuacja mimo że wentylowane.
ponczo Opublikowano 3 Lipca 2014 Opublikowano 3 Lipca 2014 Mam identyczny problem... Nowe tarcze i klocki - przod i tyl i przed wymiana jak i po wymianie jest tak samo... Zmiana felg i opon też nic nie dała... tarcze przetoczone, nowy plyn hamulcowy i dalej to samo U mnie przy lekkim hamowaniu np. podczas dojazdu do skrzyzowania przyciskam pedał hamulca i czuć jak auto zwalnia i jakby na ulamek sekundy odpuścil hamulce i znowu zwalnia... Co ciekawe nie ma bicia na pedale hamulca ani na kierownicy podczas normalnego hamowania z wiekszej predkosci... Jakieś pomysly?
ponczo Opublikowano 3 Lipca 2014 Opublikowano 3 Lipca 2014 Jak byly wyczyszczone piasty ??? Zgodnie ze sztuką - porządnie... Gdy problem nie ustapil przetoczyłem tarcze i kolejny raz wyczyscilem piasty - problem nadal wystepuje i bardzo irytuje... Jesli to ma jakieś znaczenie... zaciski nie są pierwszej mlodosci i przy zmianie przednich tarcz i klockow nie mozna bylo do konca wcisnac tloczka bo brzegi byly skorodowane bardzo delikatnie - po wyczyszczeniu wszystko się zlozylo jak nalezy. Raczej to nie powinno być przytczyną Podejrzewam, że poprostu zaciski\prowadnice już mają dość i trzeba zmienić na coś większego i nowszego
nashkarol Opublikowano 29 Lipca 2014 Opublikowano 29 Lipca 2014 Zmagam się z podobnym problemem i bardzo proszę o jakieś sugestie. Zamontowałem już drugi zestaw nowych tarcz i klocków na przód (tym razem ATE), ostatnio także zmieniłem tarcze i klocki z tyłu (Bosch). Po każdej zmianie tarcz i klocków z przodu, po przejechaniu 1000-1500km zaczyna się bicie w lewym kole, pojawia się centymetrowe przebarwienie na tarczy Bicie nie przenosi się na pedał hamulca, tylko na kierownicę przy wyższych prędkościach. W ruchu miejskim również jest odczuwalne, występuje coś takiego jak opisał wyżej Ponczo - efekt "żabki" - hamuje, puszcza, hamuje, puszcza. Piasta raczej odpada, bo bicie było by po każdej zmianie tarcz, a tutaj pojawia się dopiero po przejechaniu ponad 1000km. Do tego wszystkiego pojawia się u mnie zjawisko opisane w innych tematach - przy końcówce hamowania, albo przy parkowaniu i delikatnym operowaniu pedałem hamulca, przed samym zatrzymaniem "brzdąka" ABS nie wyskakuje żadna kontrolka, ani błąd. Po prostu przez ułamek sekundy słychać pompę oraz odgłos charakterystyczny dla ABS`u. Błagam, pomóżcie mi się z tym uporać w sumie na te tarcze i klocki wydałem ponad 1,5tys., ponieważ myślałem, że poprzednie były marnej jakości i się pokrzywiły. A tu się okazuje, że przyczyna leży gdzie indziej i nikt nie potrafi mi pomóc. Może to jakiś problem z pompą, albo czujnikiem ? Piszcie co wiecie na ten temat, będę bardzo wdzięczny. Pozdrawiam
maciucha512 Opublikowano 29 Lipca 2014 Opublikowano 29 Lipca 2014 Jak chrupie przy hamowaniu to VAG i sprawdzić, który czujnik ABS podaje inną prędkość koła i poprawić czujnik ABS.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się