Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Jakie tanie wahacze polecacie ?


Pawel8

Rekomendowane odpowiedzi

Po prostu z tego co czytałem to widze, że jedynie SKV trzyma jakośc w niskiej cenie. Sam chciałem brać lemforder z początku, ale stwierdziłem że nie będe sie porywać z motyką na słońce, bo z moimi funduszami to zrobie zawieszenie a reszta auta zacznie sie sypać zanim zdąże nazbierać na inne rzeczy. Temat o tanich zamiennikach a widze, że każdy poleca tu Lemforder, który do tanich nie należy..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Kolego czy Ty już masz jakąś fobię? Czy każdy kto się wypowie pozytywnie o naszym towarze musi być od razu kimś podszytym/

Wiesz... produkt nieznany/mało znany, a czasy podłe :decayed: Ciężko się dziwić niedowierzaniu przy obecnym syfie marketingowym, gdy człowiek przed spamem drzwi rygluje i kołdrą się nakrywa...I gdy się samemu miało propozycje nęcenia po forach(moderowałem kilka lat na jednym dużym moto)

Co chwila jakaś marka powstaje i od razu ma "....tradycję...najwyższej jakości...niskiej cenie...90% rynku...".

A potem się wydłubuje zawiechę GPD(German Parts D...) po kawałku z przebiegiem ok. 3000(serio, bandytyzm nie części), ściąga tarcze fioletowe Hart po nastu hamowaniach, czy wężyki przelewowe do diesla Hans Pries/Topran pękające jak szkło po dwóch tygodniach. To wszystko wspominki z aut jakie komuś tam robiłem. Nie wszystkie...

A w temacie napiszę, że z firm tzw. środka Meyle jeszcze mnie nie zawiodło. Wahaczy do wielopatyczkowych zawiech nie kupowałem...jeszcze od nich. Mam Mooga po poprzedniku, też na maksa nie padł z taniochą. W innych autach sporo tego Meyle miałem i mam i naprawdę jestem zadowolony. Mimo, że to ich "HD" mnie nieco śmieszy -zaleją gumą otwory z oryginału i "patent".

Jak zobaczyłem cenę za końcówkę drążka do A4 z Lemfordera, do tak zwykłego dla mnie auta(następca w domu 90ki więc...) to mnie pusty śmiech wziął. Owszem, znam firmę i lubię ale bez jaj.

Kupiłem za cenę jednej dwie Meyle, kupiłbym jakby mieli może Mooga, bankowo nie Febi co się pakowaczem stało, podobnie jak Ruville

Sam poczekam co to SKV pokaże...lub nie. Choćby dla ciekawości. Dzisiaj myślę, że bym kupił ale wiem, że jak z kasą na sklepy pójdę to i tak z tym nie wrócę. Chyba, że pojeżdżą na tym ludzie mi znani, na zestawach kupionych gdzieś tam, nie otrzymanych do testów, bo bez urazy ale miałem doświadczenia z próbkami produktów i mnie to nieco zjeżyło na ładne kilka lat.

Niemniej nie napiszę, że to kupa, bo nie znam i może to faktycznie przeczy prawom rynku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego czy Ty już masz jakąś fobię? Czy każdy kto się wypowie pozytywnie o naszym towarze musi być od razu kimś podszytym/

Wiesz... produkt nieznany/mało znany, a czasy podłe :decayed: Ciężko się dziwić niedowierzaniu przy obecnym syfie marketingowym, gdy człowiek przed spamem drzwi rygluje i kołdrą się nakrywa...I gdy się samemu miało propozycje nęcenia po forach(moderowałem kilka lat na jednym dużym moto)

Co chwila jakaś marka powstaje i od razu ma "....tradycję...najwyższej jakości...niskiej cenie...90% rynku...".

A potem się wydłubuje zawiechę GPD(German Parts D...) po kawałku z przebiegiem ok. 3000(serio, bandytyzm nie części), ściąga tarcze fioletowe Hart po nastu hamowaniach, czy wężyki przelewowe do diesla Hans Pries/Topran pękające jak szkło po dwóch tygodniach. To wszystko wspominki z aut jakie komuś tam robiłem. Nie wszystkie...

A w temacie napiszę, że z firm tzw. środka Meyle jeszcze mnie nie zawiodło. Wahaczy do wielopatyczkowych zawiech nie kupowałem...jeszcze od nich. Mam Mooga po poprzedniku, też na maksa nie padł z taniochą. W innych autach sporo tego Meyle miałem i mam i naprawdę jestem zadowolony. Mimo, że to ich "HD" mnie nieco śmieszy -zaleją gumą otwory z oryginału i "patent".

Jak zobaczyłem cenę za końcówkę drążka do A4 z Lemfordera, do tak zwykłego dla mnie auta(następca w domu 90ki więc...) to mnie pusty śmiech wziął. Owszem, znam firmę i lubię ale bez jaj.

Kupiłem za cenę jednej dwie Meyle, kupiłbym jakby mieli może Mooga, bankowo nie Febi co się pakowaczem stało, podobnie jak Ruville

Sam poczekam co to SKV pokaże...lub nie. Choćby dla ciekawości. Dzisiaj myślę, że bym kupił ale wiem, że jak z kasą na sklepy pójdę to i tak z tym nie wrócę. Chyba, że pojeżdżą na tym ludzie mi znani, na zestawach kupionych gdzieś tam, nie otrzymanych do testów, bo bez urazy ale miałem doświadczenia z próbkami produktów i mnie to nieco zjeżyło na ładne kilka lat.

Niemniej nie napiszę, że to kupa, bo nie znam i może to faktycznie przeczy prawom rynku.

Dzięki za wypowiedź, oczywiście nikt nie mówi że mamy być obdarzeni jakimkolwiek zaufaniem, natomiast doceniam Twoją postawę, że z założenia nie napiszesz "że to kupa" tylko dasz szansę się nam zaprezentować i jak to napisałeś choćby z ciekawości zobaczysz co zaprezentowaliśmy. Ciągle powtarzamy mamy tylko jedną twarz - czy gdybyśmy mieli cień wątpliwości co do jakości chcielibyśmy poddać to pod dyskusje na forum? Byłby to strzał w kolano. Jesteśmy obrzucani hejtem mimo, iż nic złego nie zrobiliśmy i nikt nie narzeka na jakość naszego towaru.

Najbardziej dziwią nas osoby które w życiu nie widziały naszego zawieszenia, nie miały z nim żadnej styczności jednak z góry wiedzą że jest nic nie warte - co mimo iż powoli staje się udowodnione (w teście) i tak dla nich nic nie znaczy bo "łun nie widzioł ale wi lepij".

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda że nie dostałem tego SKV do testowania... robie dziennie 200km to bym też mógł coś powiedzieć :)

Faktycznie szkoda, jednak mamy prośbę- przy następnej wymianie proszę się do nas zgłosić gwarantuję, że zrobimy dobry rabat i mam nadzieje zachęcimy do wzięcia udziału w testach. A przy tym przebiegu szybko wyjdzie ile wytrzymują ;-)

Edytowane przez Dystrybutor SKV
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mi padły oba dolne wahacze z przodu- jeszcze ori, dzisiejszy przebieg na liczniku 177777 :D Czekam na te poprawione wahacze SKV do B6. Wcześniej miałem peugeota 407 i tam dolne sworznie (tzw. kurze lapki) padały co 3-5 miesięcy (nawet lemfoerder ityle wytrzymywal). O dziwo na SKV przejezdzilem ponad rok i jak sprzedawalem auto to nadal trzymaly, więc i do audi zdecydowalem sie na ten produkt i cierpliwie czekam. Kiedy dokladnie mają być dostępne i gdzie uderzyć coby je zakupić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem lema i wiecęj tego g... nie założe, rozpadlo się po 20 tyś km.

Bo to co założyłeś pewnie nawet koło Lema nie leżało :decayed:

Dzisiaj kupujesz markowe, a nigdy do końca nie wiadomo co jest w pudełku , szczególnie jak kupujesz z netu od nieznanego sprzedawcy :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

może to był SKV w kartoniku Lema :polew:

a tak na poważnie to nie wiem gdzie kupowaliście te Lemy że wam tak krótko wytrzymały

Edytowane przez wyzyk83
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem lema i wiecęj tego g... nie założe, rozpadlo się po 20 tyś km.

Bo to co założyłeś pewnie nawet koło Lema nie leżało :decayed:

Dzisiaj kupujesz markowe, a nigdy do końca nie wiadomo co jest w pudełku , szczególnie jak kupujesz z netu od nieznanego sprzedawcy :P

"Znany sprzedawca"... Znałem takiego jednego co znał żonę 17 lat :wink: Sprzedawca znany zgoni na nieznanego dostawcę, tamten na pośrednika, a jak dotrzesz dalej to na końcu się okaże, że podwykonawca opakowania zawinił ale już nie pracuje :kwasny:

Na kilka firm nie narzekam -Lemforder do nich należy. Na niektóre, niegdyś na poziomie teraz nawet nie spojrzę -wieki temu Topran, Febi, Ruville. Część z nich ma losowe produkty, bo pakują co jest i co dostaną taniej, część ma w zasadzie sam "szit". Czołówka knotów dla mnie wręcz kabaretowa to GPD Timmen Group, Hart. Chyba wolałbym sam sobie wahacze zrobić :kox:

Febi przykładowo gumy jeszcze ma ok, różne do stabilizatorów itp. Ale zestaw wahaczy założony w Passacie B5... Chyba sobie Harta przebrandowali

Edytowane przez pulpecik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie a co powiecie na wahacze firmy Moog? Ponoć godne polecenia :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dawno już pisałem że wielowahacz febi to porażka

nie polecam, wytłukł się chyba za niecałe 30k przebiegu. Teraz mam zamiar kupić master sporta, przynajmniej jak się na nim zawiodę to z świadomością że nie kosztuje tyle co febii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słusznie -jaka cena, takie oczekiwania. Febi jedzie na opinii, kiedyś to była firma pewniak. Co do pytania o Mooga wcześniej -wiele nie zakładałem ale się nie zawiodłem. Sworznie wahaczy b3-b4 montowałem i naprawdę super. Końcówki drążków, też ok. Teraz mam część zawiechy w B5 na Moogu ale nie wiem kiedy zakładane i ile nalatane więc nie oceniam ale już zaczynam grzebać długopisem w budżecie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no i pojawił się dylemat ms czy skv. MS na własne oczy widziałem, ile kilosów wytrzymał. macie jakiś polecanych sprzedawców allegro? O gumy tylnego dolnego wahacza się nie martwię bo zakładam poliuretany. Więc w mojej kwestii, chodzi tylko o sworznie.

Edytowane przez DaveDaveDave
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no i pojawił się dylemat ms czy skv. MS na własne oczy widziałem, ile kilosów wytrzymał. macie jakiś polecanych sprzedawców allegro? O gumy tylnego dolnego wahacza się nie martwię bo zakładam poliuretany. Więc w mojej kwestii, chodzi tylko o sworznie.

Forumowy wandej Ci ogarnie master sporty :) Sam od niego brałem do b5

Edytowane przez mateusztbg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co myślicie o SKV Germany i czy warto brac z allegro? Robie w granicach 15 do 17k rocznie dadzą rade 2 lata?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bierz mastersporta. wczoraj znajomemu zmienialem cały komplet w b5 zawieszenia. w 3 lata zrobil 40tyś. założony był mastersport a końcówki myale hd. końcówki zostały i poszedł cały komplet znów mastersporta. ku zdziwieniu lewa strona żadnych luzów a z prawej 2 górne delikatne luzy na sworzniu i na dolnym prostym pekła osłona na sworzniu ale luzu brak. koncówki kup innej firmy

Edytowane przez wyzyk83
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do lemfordera to mimo ze drogi produkt to nie wiem czy moge polecic... Kupilem zestaw oryginalu w Be za ok 450€ i lewy dolny wachac juz 2 razy byl na gwarancji... Cala reszta jezdzi juz 3 rok i ok 40tys km. I nic puki co nie slychac. Co prawda 0 problemow z wymiana na gwarancji ale sam fakt ze trzeba auto uziemiac na 1-2 dni... Zobacze czy auto ze mna zostanie czy nie i nastepny jezeli wpadnie to tylko poliuretan na caly przod i tyl.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co myślicie o SKV Germany i czy warto brac z allegro? Robie w granicach 15 do 17k rocznie dadzą rade 2 lata?

W temacie z SKV pisali, że po 30k już sie problemy pojawiały, ale nie byli pewni czy to wina wahaczy, czy czegoś innego. Moim zdaniem wydać 550 zł na zawieszenie co wytrzyma te 30k to chyba dobry interes.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakie wahacze audi a4 b5

Proszę o opinie czy warto kupić zestaw wahaczy do 500 zł czy lepiej jeszcze po oszczędzać i kupić febi około 1000zł, Jednakże wole za 500 zł

Do 500zł

Master Sport

Kraft

Kamoka

Hart

Maxgear

Skv Germany

Proszę o opinie

Ja wybrał bym z tego wszystkiego hart sprawdzona firma. Wytrzymoja nasze polskie drogi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to załóż Harta, w sumie i tak koło mojej chałupy jeździł raczej nie będziesz to możesz i samoróbkę zakładać. Jak masz smykałkę to może lepsza wyjść niż te ich płody ;)

A serio to musiałbym dobrze pomyśleć...a nie, mam! Gorsze gówno od tego co oni skupują i "brandują" w Harcie to tylko GPD Timmen Group chyba widziałem i niektóre epickie produkty skundlonej firmy Topran-Hans Pries. Kiedyś Topran był znośny ale już nie pamiętam w której dekadzie.

Jakbym miał wybierać z wymienionych to odrzucam w pi...u Harta, Maxgeara i idę do Cyganki, by podała typ wróżąc na pozostałych. Bo taki sam będzie wiarygodny jak 90% opinii z sieci.

Hart jest sprawdzony -jak kopnięcie w jaja i podobnie polecany.

Nie chce mi się opisywać walki z upartym chłopem, BMW e34 i jego zacięciem "ja płacę, zakładaj mi Harta". Poddał się przy trzecim komplecie(BEZ HAMOWANIA -mam czujnik zegarowy ;) ), a szkoda -zaczynałem się dobrze bawić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...