Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Nowe przepisy - zabierają prawko za 50km/h


RALF76

Rekomendowane odpowiedzi

Jak można spokojnie i w miarę uczciwie żyć w tak zakłamanym kraju jak Polska ? :naughty:

Proponuję się skrzyknąć, wywalić na zbity pysk wszystkich polityków, wszystkie służby z wyjątkiem wojska i całą rzeszę niepotrzebnych urzędasów i prawników . Zostawić dziesięć przykazań i do tego parę podstawowych przepisów, poza tym zasadę, co nie jest zabronione to jest dozwolone i wreszcie wróci wolność i porządek :)

A gospodarka odzyska konkurencyjność, bo cała rzesza dotychczasowych darmozjadów będzie się musiała wziąć do takiej roboty, z której będą powstawać dobra, a nie będzie jak do tej pory obciążeniem dla reszty społeczeństwa :decayed::hi:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Proponuję się skrzyknąć, wywalić na zbity pysk wszystkich polityków, wszystkie służby z wyjątkiem wojska i całą rzeszę niepotrzebnych urzędasów i prawników
Aleś wymyślił! Nie rozumiem, dlaczego z wyjątkiem wojska? Prawdę mówiąc tam od zawsze były największe przekręty, bo osobnik decydujący się na ujawnienie przekrętów, stawiany był przed sądem (wojskowym), za "zhańbienie munduru i godności żołnierza", "ujawnienie informacji ważnych dla obronności Państwa", albo - w najlepszym przypadku "godzenie w dobre imię armii", lub "niesubordynację wobec przełożonych".

Rozwiązanie jest prostsze, niż się wszystkim wydaje - Zniesienie immunitetów!!! Żaden osieł z Wiejskiej nie będzie czuł się bezkarny, nie poprze ustawy, która może i jemu zaszkodzić i nie wyprowadzi na lewo ani złotówki z przyznanego mu budżetu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Należałoby najpierw zacząć od "usunięcia" grupy osób, które faktycznie sterują, pociągają za sznurki w naszym kraju... Bo politycy, rząd, czy prezydent to taka zła drobnica przy tym...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Należałoby najpierw zacząć od "usunięcia" grupy osób, które faktycznie sterują, pociągają za sznurki w naszym kraju... Bo politycy, rząd, czy prezydent to taka zła drobnica przy tym...
święte słowa.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proponuję się skrzyknąć, wywalić na zbity pysk wszystkich polityków, wszystkie służby z wyjątkiem wojska i całą rzeszę niepotrzebnych urzędasów i prawników

Aleś wymyślił! Nie rozumiem, dlaczego z wyjątkiem wojska? Prawdę mówiąc tam od zawsze były największe przekręty, bo osobnik decydujący się na ujawnienie przekrętów, stawiany był przed sądem (wojskowym), za "zhańbienie munduru i godności żołnierza", "ujawnienie informacji ważnych dla obronności Państwa", albo - w najlepszym przypadku "godzenie w dobre imię armii", lub "niesubordynację wobec przełożonych".

Rozwiązanie jest prostsze, niż się wszystkim wydaje - Zniesienie immunitetów!!! Żaden osieł z Wiejskiej nie będzie czuł się bezkarny, nie poprze ustawy, która może i jemu zaszkodzić i nie wyprowadzi na lewo ani złotówki z przyznanego mu budżetu.

Toć napisałem , że wszystkich trzeba odstawić od żłoba, z wyjątkiem armii, bo to by był prezent dla głodnego putlera :grin:

A dla zwolenników państwa policyjnego, część społeczeństwa wytrzyma dokręcanie śruby tylko do czasu i kiedyś czara goryczy się przeleje :naughty:

Już widzę pozytywne symptomy, ci co cenią sobie wolność już stawiają większy opór bzdurnym zapędom wszelkiej maści wszechwiedzącym rządzącym :hi::grin:

NIE DAJMY SIĘ ZNIEWOLIĆ !!! :)

Edytowane przez piotrsob1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piękne teorie snujecie. Z ty, ze z rzeczywistością nie ma to nic wspólnego. Dorośnijcie wreszcie. Te hasła o usuwaniu kogoś tam kto niby jest wszystkiemu winien brzmi jak nawoływanie do palenia czarownic. Tylko czy faktycznie czarownice w owym czasie były winne czegokolwiek? Komuniści jak obejmowali władze to tez głosili podobne hasła . Po czym organizowali wszystko po swojemu i dla siebie a lud i tak był karmiony tylko propagandą o rzekomej równości itd itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piękne teorie snujecie. Dorośnijcie wreszcie.

W przyszłym roku stuknie mi pięćdziesiątka, to już chyba dorosły będę ??? :kox::grin:

Oj biedna młodzieży, gdzie Wasze jaja są ??? :P:decayed:

Edytowane przez piotrsob1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja bym zmienił od zmiany oznakowania naszych pięknych dróg. Jak widzę ograniczenie do 40-50km/h, a wokół pola i łąki, brak jakikolwiek przejść dla pieszych to mnie szlag trafia. A zazwyczaj w takich miejscach nasi mundurowi się ustawiają. Rzadko kiedy widzę suszarkę np. koło szkoły. Przepis o zabieraniu prawka nie uważam za zły, lecz oznakowania, linie ciągłe itp.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piękne teorie snujecie. Dorośnijcie wreszcie.

W przyszłym roku stuknie mi pięćdziesiątka, to już chyba dorosły będę ??? :kox::grin:

Oj biedna młodzieży, gdzie u Wasze jaja są ??? :P:decayed:

Ależ ja nie o wieku a dojrzałości poglądów mówię. Z krótkich portek sie wyrasta wiec i naiwne, infantylne postrzeganie rzeczywistości powinno sie kiedyś porzucić.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A dla zwolenników państwa policyjnego

o ile pamięam to wszyscy z TVN'em na czele straszyli że państwo policyjne było za PIS;u... i dziadka kaczki.

Prawdą jest że sam pomysł nie jest zły, tolerancja też jest całkiem spoko ale cała reszta... nie ma chyba elementu który nie został spaprany.

Edytowane przez marcin4x4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

marekg czyli co? Mamy przyjmować obecną sytuację w kraju (tą polityczną, gospodarczą itd...) tak jak byłoby wszystko ok? Mamy ślepo wierzyć, że władza reprezentuje interesy narodu, ma na celu nasze dobro? Mamy karmić się tym wszystkim co nam wciskają w szeroko zmanipulowanych mediach, tj. telewizja, radio, czy prasa? Mamy przestać samodzielnie myśleć? Stać się niewolnikami, najpierw umysłowymi, a później być może fizycznymi? Mamy wierzyć, że wszyscy są równi, nie tylko w kraju, ale i na świecie? Jeśli chodzi o świat to kwestii NWO, masonerii, iluminatów itd. nie będę już nawet poruszał... Trochę robi się off top...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomijając sytuacje polityczną, na którą niestety praktycznie nie mamy wpływu, to jednak głos ludu jest coraz bardziej zauważalny (choćby dzięki takim właśnie forom). Nasi rządzący już wycofali się z projektu karania za przekroczenie o 1 km/h (dalej będzie obowiązywała tolerancja 10 km/h) i stało się to dzięki nam. Od lat w tym kraju mówiło się o zaciskaniu pasa, o konieczności dogonienia zachodu, tylko żaden rząd nic nie robił, bo to wiązało się także z ograniczeniem pojemności własnego koryta. Niestety dla naszych osłów i ministrów pomyślność gospodarcza i stabilność Państwa, kojarzona jest li tylko z utrzymaniem stołka i załapaniem się na kolejną kadencję. Polityka gospodarcza przypomina zaś schemat żywcem wyjęty z kawału o budowie autostrad: wybieramy wykonawcę wyłonionego w przetargu,

-oferta żółtych, 30 mln za km,

-oferta zielonych 40 mln za km,

-oferta czerwonych 50 mln za km

Wybrano ofertę czerwonych, bo 10 mln dla nas, 10 mln dla was, a budowę autostrady zlecimy żółtym...

Tak jest niestety ze wszystkim, gdzie tylko pojawi się kasa na horyzoncie.

Co zaś się tyczy prędkości i łupienia kierowców, to problem za chwilę rozwiąże się sam. Skoro większość producentów pojazdów już zapowiada wprowadzanie samochodów autonomicznych, mogących przemieszczać się z punktu A do B, bez udziału kierowcy, to zapewne zaprogramują też prędkość tych samochodów. Wcześniej jednak możemy doczekać się takiego rozwiązania (to moja wypowiedź na podobny temat):

"Tylko czekać jak jakieś nawiedzone pseudonaukowymi bredniami posły klepną nam ustawę, nakazującą:

- producentom pojazdów montaż czujników prędkości, współpracujących z infrastrukturą drogową,

-instalowanie aktywnych znaków drogowych, emitujących sygnał do czujników w pojazdach, odcinający dopływ paliwa.

Biorąc pod uwagę, ze już klepnęli w Unii ustawę o obowiązku wyposażania pojazdów w system ratunkowy informujący o awarii (kolizji) pojazdu, to powyższe rozwiązanie jest tylko kwestią czasu..."

Edytowane przez hak64
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

marekg czyli co? Mamy przyjmować obecną sytuację w kraju (tą polityczną, gospodarczą itd...) tak jak byłoby wszystko ok? Mamy ślepo wierzyć, że władza reprezentuje interesy narodu, ma na celu nasze dobro? Mamy karmić się tym wszystkim co nam wciskają w szeroko zmanipulowanych mediach, tj. telewizja, radio, czy prasa? Mamy przestać samodzielnie myśleć? Stać się niewolnikami, najpierw umysłowymi, a później być może fizycznymi? Mamy wierzyć, że wszyscy są równi, nie tylko w kraju, ale i na świecie? Jeśli chodzi o świat to kwestii NWO, masonerii, iluminatów itd. nie będę już nawet poruszał... Trochę robi się off top...

Wybacz ale nie bardzo rozumiem jaki związek z troską o sytuację kraju i obywateli ma chrzanienie tekstów typu "Proponuję się skrzyknąć, wywalić na zbity pysk wszystkich polityków, wszystkie służby z wyjątkiem wojska i całą rzeszę niepotrzebnych urzędasów i prawników" ???

To jest albo dziecinada albo nawoływanie do anarchii. bo z rozsądną analizą tego co się dzieje i próbą zrozumienia mechanizmów władzy nie ma to nic wspólnego. Takie przyjmne ponarzekanie przy piwku z kolegami, które absolutnie nie prowadzi ani do żadnych konstruktywnych wniosków ani tym bardziej niczego nie zmieni. No bo niby jak. Kogo konkretnie, za co i na jakiej podstawie należy usunąć? Kto to ma zrobić i jakimi środkami? No właśnie... nie ma rozsądnej odpowiedzi na żadne z tych pytań. Po co więc takie dziecinne gadanie? Moze zmiana ustroju na monarchię albo od razu na dyktaturę? będzie jeden wódz, jedna myśl i jeden naród.

Myśleć jak najbardziej należy, wyciągać właściwe wnioski i działać rozsądnie tak aby cos osiągnąć. A przede wszystkim niech każdy pilnuje własnego interesu zamiast biadolić i rzucać pomysły o kolejnej rewolucji. Jeśli się komuś wydaje, że zrobi fikumiku obali władzę i postawi na piedestale nowych "wybrańców" to żeby się przypadkiem nie zdzwił. To co obywatele mogą zrobic to okazać zaufanie bądź jego brak do władzy podczas wyborów, na które jedna wypadałoby pójść. Po drugie trzeba się wziąć i coś robić zamiast czekać aż ktoś inny się problemem zajmie.

Blachu, sam napisałeś o jakieś bliżej niezidentyfikowanej grupie, która wszystkim trzęsie i to ich należałoby usunąć. To ja pytam kogo konkretnie masz na myśli, jak i za co chcesz go usunąć i jak się to przełoży na sytuację w Polsce czy na świecie. Bo tak sobie pogadać o masonach i illuminatach to można bez końca tylko prędzej w Tworkach skończysz niż jakiś konstruktywny efekt osiągniesz. To co ludziom najłatwiej przychodzi to swoją nieudolność nazwać masonami, żydami i Bóg jeden raczy wiedzieć jak jeszcze. Kiedyś za nieszczęścia obwiniano kobiety zadające się z kotami.

Jeśli władza nie spełnia oczekiwań to należy ją zmienić dostępnymi w danym ustroju środkami. Jeśli ktoś twierdzi, że w tym kraju nie ma na kogo głosować to ja się pytam dlaczego sam nie wystartuje? Na co ten naród czeka? ktoś obcy ma przyjść i nie wiem założyć partię, albo chociaż jakiś lokalny ruch społeczny? Polacy pozamykali się w domach i narzekają jak leci na wszystko. A d*py za przeproszeniem już nie ma komu ruszyć. Jak ktoś chce coś zrobić ciekawego to zaraz wszysty palcami wytykają jaki to nadpobudliwy naiwniak (albo donosiciel) i trzeba mu życie utrudnić. Tak właśnie się zachowujemy i dlatego mamy co mamy. d*py wołowe czekające aż samo się zrobi. A broń Boże, żeby ktoś się udzielał w ramach wolontariatu.... toż to nie po Bożemu w tym kraju.

Jeśli chcecie wymagać to zacznijcie od siebie a nie od jakichś "onych".

Edytowane przez marekg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe co na to sierpień 80...i jakim cudem chciałeś dostępnymi środkami wówczas usunąć Ruskich z Polski, i pytanie co TY zrobiłeś dla Polski...

bo jeśli Turyn to ten który znam i wyprowadziłeś się z Polski to nie za bardzo powinieneś podnosić takie kwestie..

bynajmniej moim zdaniem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe co na to sierpień 80...i jakim cudem chciałeś dostępnymi środkami wówczas usunąć Ruskich z Polski, i pytanie co TY zrobiłeś dla Polski...

bo jeśli Turyn to ten który znam i wyprowadziłeś się z Polski to nie za bardzo powinieneś podnosić takie kwestie..

bynajmniej moim zdaniem...

Ruskich w Polsce już dawno nie ma więc nie wiem o co chodzi. Może zamiast szukać po rozdzałach zamkniętych należałoby się skupić na teraźniejszości. Co ja zrobiłem dla Polski? to co w ramach swoich skromnych możliwości mogę. Płacę uczciwie podatki i nie kradnę. Dbam przy tym o swój własny interes i nie biadolę.

Co do mojego pobytu w Turynie to myślę, że nie znając okoliczności nie powinieneś nawet tej kwestii podnosić... bo mogłoby sie okazać, że ten mój zagraniczny pobyt przynosi Polsce więcej wymiernych korzyści niż niejeden narzekacz siedzący na tyłku w Polsce.

Edytowane przez marekg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie sądzę nie wątpię i nie wnikam... jednak jest takie powiedzenie.. nieobecni głosu nie mają...

ale nie chcę dywagować tu na tematy ile dajesz Kraju ile dajesz Itali .. dlaczego i na co i po co...

tylko sam zacząłeś nie od tej strony co trzeba.. a skoro Polska taka Piękna to po coś wyjeżdżał.. (być może jesteś jednym z tych co pojechali opiekować się kimś chorym z rodziny np.) ale większość niestety wyjeżdża za pieniądzem a czasem co gorsza wogóle za pracą...

po co poruszam.. gdyby wówczas ludzie nie wyszli na ulicę do dziś głaskałbyś po jajkach wujka Stalina..

a tak możesz pewnie napisać zamieszchle czasy.. zmierzam do tego że czasem niestety twoje rozwiązania nie dają nic..

na Białorusi ... prezydent Łukaszenka jest bohaterem narodu dla 80% .. ociemniałych ale pójdą za niego w ogień...

a można by pisać i pisać...

podsumowując... może i nie należysz do biadolących.. ale nie siedzisz w Polsce więc moim zdaniem ile byś nie narobił za granicą dla Polski to i tak zrobisz mniej niż w niej walcząc bo teraz przypomina to już pomału walkę.... wykrzykujesz żebyśmy robili a nie biadolili (może nie ja bo biadolić też nie lubie) ale sam generlanie nie robisz nic.. bo płacenie podatków to akurat żadna rewelacja..

ale dobra nie ważne masz swoje zaslugi i swoje wady tak samo jak ja i może nawet jestem trzy razy gorszym palantem do Ciebie...

chodzi mi o to żę poruszasz kwestie których sam za bardzo nie kontrolujesz.. bo jesteś daleko od domu...

mowa tu jest o znacznie gorszej sprawie .. czyli równi i równiejsi.. dlaczego poslowie maja mieć immunitet...

dlaczego Policja nie przestrzega prawa tylko wyrabia normy mandatowe... itd....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koniec jaj :decayed:

Pozwoliłem sobie na lekką prowokację, ciekawy byłem Waszych reakcji :hi::naughty:

Nie zmienia to faktu, że z perspektywy latek to co dzisiaj się dzieje w Polsce i kierunek w którym nasi rządzący pchają NASZ kraj, to równia pochyła , prowadząca w dalekiej perspektywie do faktycznego niewolnictwa :naughty:

Państwo i jego instytucje nie mogą się zajmować wszystkimi pierdołami, mają tylko stworzyć obywatelom klimat do spokojnego życia i zarabiania pieniędzy.

Ale od jakiegoś czasu Państwo macza swoje paluchy we wszystkim, zaglądają obywatelom do talerza , sypialni, wtrącają się w wychowywanie dzieci, wszystko wie najlepiej :naughty:

Przez ostanie ćwierć wieku prawo, nieustannie "poprawiane" stało się tak skomplikowane i beznadziejne, że konia z rzędem temu, co jest go w stanie samodzielnie chociaż z grubsza zinterpretować w miarę poprawnie :kox:

Praktycznie skazani jesteśmy na prawników, sami przed sądem nie zdziałamy nic.

Jest tylko małe ale, trzeba na nich mieć kasę, której aktualnie zwykły śmiertelnik ma coraz mniej, jest uwiązany kredytami i nie ma jak nawet władzy i wielkim korporacjom podskoczyć :hi:

Jak na dłoni widać wymieranie polskiej klasy średniej, która to pchała gospodarkę do przodu, tworzyła miejsca pracy, produkowała mniej skomplikowane dobra, zarabiała, wydawała i płaciła rozsądne podatki :)

Dzisiaj liczą się tylko korporacje, które podatki płacą akurat nie u nas, albo typowe przekręty, biznesy z założenia już nastawione na przewałkę i duży , nieuczciwy zarobek.

Ale oni dysponując dużą kasą, są w stanie się niemal ze wszystkiego wyłgać, a biedny zwykły obywatel nawet nie powinien zaczynać z nimi konkurować, bo z góry jest skazany na porażkę.

A wszystko to dzieje się za przyzwoleniem elit rządzących w Naszym pięknym kraju, obawiam się czy nie są one po prostu na ich usługach :P

Wracając do lat dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku, każdy przedsiębiorczy obywatel mógł otworzyć działalność gospodarczą i był w stanie jej sam dopilnować od strony prawnej i skarbowej, nie tracąc na to dużo czasu ,miał czas na prowadzenie biznesu, wszystko było proste jak budowa cepa, można było stanąć na rogu dowolnej ulicy i zarabiać pieniądze :)

Jak jest dzisiaj, każdy wie, do czego się nie dotknie to szanse powodzenia są minimalne , żeby prowadząc biznes wytrzymać z tą nie do końca uczciwą konkurencją, trzeba też samemu oszukiwać na potęgę , albo zwijać manele i iść na utrzymanie pomocy społecznej.

Szara strefa, to bardzo modny temat w mediach, urzędy skarbowe prześcigają się ostatnio w jej zwalczaniu :naughty:

Zapominają tylko o jednym, że ludzie w niej działający też wytwarzają część naszego PKB, poza tym jak w ten sposób są w stanie coś zarobić, to nie idą do mopsu po zasiłek, a podatki i tak częściowo ,pośrednio zapłacą, kupując opodatkowane dobra :naughty:

Rolą Państwa w tym względzie jest stworzenie takich warunków, by jak najwięcej tych ludzi przeniosło się do białej strefy, a nie ich represjonowanie i zabieranie im ostatniej możliwości zarobienia na kawałek chleba :hi:

Żeby gospodarka dobrze funkcjonowała, to musi być zachowana odpowiednia proporcja tych , co coś produkują, do tych co z tej produkcji żyją.

Większość urzędniczych stołków jest nie tylko dla gospodarki niepotrzebnym obciążeniem finansowym, ale też ma swoje drugie oblicze.

Co oni w tych swoich fotelach robią ?

Ano wymyślają różne bzdurne przepisy, których egzekucją muszą się zająć nowi urzędnicy, bo starzy i tak już są zawaleni robotą :hi:

Więc powstają nowe etaty i jednostki organizacyjne żeby to wszystko ogarnąć, ale to nie koniec, bo w firmach właściciele muszą zapewnić ich przestrzeganie, przygotować dla urzędników dokumentację z przestrzegania owych , nowych przepisów, więc też trzeba przyjąć nowych pracowników :grin:

Wszystko niby fajnie, tylko w pewnym momencie to wszysko się przestało opłacać :decayed:

Żeby ni być gołosłownym , to w 1990 roku Urzędników Państwowych było cirka 120 tysięcy, dzisiaj jest ponad pół miliona , a z tego co wiem, ilość ludzi czynnych zawodowo w tym czasię się sporo zmniejszyła :grin:

Trzeba też zajżeć od drugiej strony, w firmach powstało mnustwo etatów do obsługi machiny urzędniczej, myślę że to jest grubo ponad milion krzesełek :decayed:

Jak to się ma do naszej konkurencyjności na tle reszty Europy i Świata, to chyba tłumaczyć nie muszę.

Efekt końcowy jest taki, że staliśmy się po prostu źródłem taniej i wykwalifikowanej siły roboczej, a u Nas pozostaną tylko bardzo "kreatywni" urzędnicy i emeryci, ciekawe skąd będą się dla nich brały środki na utrzymanie, może Unia da :grin:

A jak nie to trzeba będzie ich poszukać w Naszych kieszeniach :naughty:

Kapustę z OFE już niby w "majestacie prawa" zdefraudowano :facepalm:

P.S. Chyba trochę daleko odjechałem w swych wywodach od tematu niniejszego wątku, ale przez analogię wiele tez w nim zawartych ma uniwersalne znaczenie, odnoszące się również do bzdurnych i głupich przepisów drogowych , ich egzekucji i przestrzegania :hi::P

Edytowane przez piotrsob1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jo wos prosza! Z dyskusji o przepisach p.r.d. zrobił się off top, w którym jedni udowadniają wyższość Świąt Bożego Narodzenia, nad Świętami Wielkiej Nocy, mieszając przy tym teorię kwantową z darwinowską ewolucją. Żeby ostudzić nieco polityczne zapędy respondentów, pragnę przypomnieć, że temat dotyczy nowych przepisów p.r.d., gdzie zarówno prawo szariatu, jak i 10 Bożych przykazań, nie mają zastosowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pod jednym Henryku warunkiem - ze podczas kontroli drogowej zza ramienia policjanta nie wychyla sie ksiądz udzielający reprymendy;)

Edytowane przez marekg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...