Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Przekręt VW Emisja spalin EA189 (23Q4)


griga-st

Rekomendowane odpowiedzi

Napisalem tylko jak dziala nasz system. Nie napisalem ze podoba mi sie to w ktora strone to zmierza. Z jednej strony chcialbym miec prace, zarabiac pieniadze, zeby kupic sobie cos porzadnego. Ale coz, nie mozna miec wszystkiego. Troche sami jestesmy sobie winni, kazdy z nas chce miec jak najlepiej. A producenci wszystkich urzadzen itp to wykorzystuja. My ludzie mamy egoistyczna nature i niby o tym wszystkim wiemy, ale tak na prawde nie chcemy o tym myslec? Udajemy ze jest dobrze? Sam nie wiem.

Edytowane przez bashful
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


producenci wszystkich urzadzen itp to wykorzystuja. My ludzie mamy egoistyczna nature i niby o tym wszystkim wiemy, ale tak na prawde nie chcemy o tym myslec? Udajemy ze jest dobrze? Sam nie wiem.
Każdą naturę można zmienić - nawet egoistyczną. Gdyby ci za płotem powstało składowisko wraków (stacja demontażu pojazdów) - szybko zmieniłbyś zdanie co ważniejsze; praca i pieniądze, czy zdrowie i miejsce do wypoczynku? Co do myślenia, to uważam, że ta dziedzina ludzkiej działalności faktycznie zanika - zwłaszcza jeśli zauważam, że ktoś preferuje używanie jednorazówek (np plastikowych sztućców i naczyń - bo nie trzeba ich myć) nad przedmiotami, które mogą służyć całe lata, a wymagają jedynie pielęgnacji i konserwacji.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie było by potrzeby produkcji następnych sztuk. Bo po co. Ludzie by stracili prace. Wszyscy się czepiają samochodów i szkodliwych związków emitowanych przez nie. Nikt natomiast nie przejmuje się tym co nasze odpady robią w krajach trzeciego świata. A moim zdaniem one są bardziej szkodliwe od wszystkich aut razem wziętych.

Przemyślałeś to co napisałeś? Moim zdaniem sam sobie zaprzeczasz! Wychodzi na to, że według twojej logiki lepiej produkować jednorazówki, które kończą żywot wraz z końcem gwarancji, bo dzięki temu masz pracę i możliwość zakupu (zapracowałeś przecież) kolejnego bubla, którego ci łaskawie wyprodukowali i podsunęli pod nos.

W dwóch ostatnich zdaniach ubolewasz nad faktem, że nasze śmieci trafiają do krajów trzeciego świata... A kto Twoim zdaniem te śmieci produkuje! Bo ja twierdzę, że producenci bubli, jednorazówek których żywot jest z góry zaplanowany, bo o kształcie motoryzacji od dawna już nie decydują inżynierowie, tylko księgowi. Oni też (księgowi) wymyślili eksport śmieci. Utylizacja odpadów jest bardzo kosztowna, niezbędny jest też spory teren, którego bogatym krajom coraz bardziej brakuje. A i lobby ekologiczne jest u nas przewrażliwione (niech tylko ktoś uruchomi spalarnie odpadów, to zaraz "zieloni" przykują się łańcuchami do bramy. Lepiej i taniej jest więc ekspotować nasze śmieci - zapewne w ramach "pomocy głodującym" - i pozbyć się problemu. Co najwyżej banany będziemy kupować gdzie indziej, bo te są skażone...

Dobrze prawisz- też sobie to pomyślałem.

Gdyby Nowy dpf kosztował 250€ to kij, może sie zużywać , ale to ustrojstwo kosztuje jakieś +\- 1500€ i potrafi sie zepsuć po 120 kkm.

Może cię stać profilaktycznie go wymieniać z paskiem rozrządu, mnie nie.

Gdyby to funkcjonowało jak ma, to by tego nikt nie wycinał.

Naprawdę chcesz dyskutować nad wyciętymi dpf-ami?

Nie potępiam nikogo za wycinanie DPF, Miałem na myśli że jeśli ktoś wycina DPF to nie powinien się czuć oszukany i skarżyć koncern o sprzedaż towaru niezgodnego z emisją spalin. Druga sprawa to to, że większość osób, kupuje Duże auta z silnikami Diesela wyposażonymi w DPF, i jeździ nimi na krótkich odcinkach po mieście. Te auta nie nadają się do takiej eksploatacji. Mam kilku znajomych którzy robią dwa km do pracy w jedną stronę, a raz w miesiącu jadą w trasę wypalić filtr, tracąc przy tym paliwo, czas, i zużywając auto. Dla mnie to nie do zaakceptowania żeby tak cackać się z autem. A większości z nich i tak po dłuższej takiej eksploatacji się dzieje z tymi filtrami i muszą naprawiać, lub wycinać. Natomiast nie znam nikogo kto jeździ w dłuższe trasy, żeby miał kłopoty jakiekolwiek z owym filtrem. Nawet powyżej 200tyś. Ale 200tyś prawdziwych a nie skręconych z 500tyś. Wierz mi, mam trochę takich znajomych. A jeśli juz jesteśmy przy wycince, to jeśli ja staję przed wyborem auta, staram się policzyć wszystkie za i przeciw. Co może się zepsuć i ile będzie kosztować naprawa lub sama eksploatacja. Jeżeli mam kłopot z utrzymaniem auta w należytym stanie, niestety, szukam czegoś tańszego w naprawach i eksploatacji. Ja się tak na to zapatruje. Ja swoim autem robię codziennie 35km w jedną stronę do pracy autostradą więc mam gdzie wypalić swój filtr. Już kilka ładnych tysięcy nim zrobiłem i nie wiem nawet że mam coś takiego w aucie. Żadne lampki się nie palą, obroty mi jeszcze nigdy nie rosły. I to jest moim zdaniem prawidłowa eksploatacja takiego auta. Może cwaniakuje bo moje auto ma zaledwie 80 tyś przejechane, i jest stosunkowo młode. Ale przebieg nie powinien tutaj stanowić jakiegoś wyznacznika, mam koleżankę w pracy która kupiła nówkę Citroena z salonu. Pół roku nie całe się nim cieszyła, DPF unieruchomił jej auto które wylądowało w serwisie. Nie mówimy tu o aucie z przebiegiem 200tyś plus z nie wiadomą historią. Ona nie wiedziała nawet że coś takiego ma i jak się tym obchodzić. Teraz należy do grona osób które jeżdzi sobie bez celu wypalić filterek. Mówi że gdyby wiedziała kupiłaby benzynę. Zresztą kupując takie auto jestem gotów na taka ewentualność. Jeśli miałbym kawałek do pracy po mieście, kupiłbym coś z silnikiem Benzynowym, tanie w eksploatacji bez DPF. Nie patrzyłbym czym jeżdzą sąsiedzi zza zachodniej granicy, czy żeby tylko pokazać się ekstra wózkiem w pracy czy przed sąsiadami a później biadolił że naprawy są drogie. Takie są moje spostrzeżenia. Ale to moje zdanie, ja takimi zasadami się kieruje. Każdy niech robi sobie co chce. Jeszcze raz, nie potępiam nikogo za wycinanie DPF. Aczkolwiek kupując auto, powinno się liczyć z pewnymi kosztami. I to to właśnie powinno być głównym kryterium.

Przede wszystkim to jeździsz 2- generacją DPF w silniku CR- tam nikt tego nie wycina, bo ta technologia była już rozwijana z DPF i nie czuć że sie go ma.

Co innego PD- był zaprojektowane bez DPF, i niestety to czuć na codzień.

Wiem że sie łatwiej komentuje z wyższej gałęzi... :))))

Nie wiem jak ty kalkulowałeś swoje auto, ale moje na przykład potrzebowało dodatkowo do normalnej eksploatacji ( części eksploatacyjne kupuje tylko w ASO) części za jakieś 12 tys. € (ceny ASO)

I spaliło do dzisiaj więcej paliwa ( w stosunku do norm katalogowych) za jakieś 9tys. €. To są sumy ponad te które zaplanowałem na serwisowanie auta na częściach ASO.

Naprawdę z takimi kosztami powinnienem

się liczyć?! Oj, chyba siedzisz na bardzo wysokiej gałęzi... :)))

Nadal jeżdżę tym autem, bo sam sie za nie wziołem i auto dziś jeździ jak należy .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę panowie zboczyliście z tematu.

Ruszyło się coś, już jakieś kroki zostały podjęte przez VW?

W necie dużo informacji, które w zasadzie nic nie wnoszą

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ano zboczyl troszke. Sorki za offa. Znalazlem cos takiego w internecie.

http://wpolityce.pl/m/gospodarka/267138-afera-spalinowa-nie-tylko-volkswagen-przekraczal-normy

Mysle ze ekolodzy z tymi normami przecholowali. Sa nie do spelnienia, przynajmniej dla dieseli.

Chociaz ja teraz w zeszlym tygodniu bylem na serwisie w Audi to przy okazji zapytalem czy moj CAGA jest wsrod tych silnikow co maja oszukancze oprogramowanie i niby nie jest. W komputerze mi sprawdzili. Ciekawe od czego do zalezy ze jeden ma a drugi nie. Chyba ze sami nie wiedza. Albo narazie jeszcze cicho siedza.

Edytowane przez bashful
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ekolodzy z tymi normami przecholowali. Sa nie do spelnienia, przynajmniej dla dieseli.

Są do spełnienia, ale niestety kosztem mocy. Trzeba by obniżyć temperaturę pracy silnika (wtedy emisja NOx będzie zdecydowanie niższa), czyli wrócić do starych technologii i uzbroić te silniki w filtry cząstek stałych. Tym samym zdmuchnięto by ostatnią świeczkę na grobie idei downsizingu.

Edytowane przez hak64
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no tak vw dalo du.py nie ma co ukrywac.

ale jak wszyscy wiemy amerykanie to troche inny narod

w niemczech euro6 pozwala na maksymalnie 80gr NOX, w usa tylko 30gr!!!!!!!!!!!!!

jakie auto spenia norme 30gr!!!!!!!!!!!!!!???????????

w kaliforni powinni jezdzic tylko rowerami a nie swoimi v6 i v8.

smiechu warte....

czas pokarze czy inner marki tez manipulowaly.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ekolodzy przesadzają z tymi normami? A nie przyszło nikomu do głowy, że właśnie to jest sposób na skierowanie prac rozwojowych nad innymi napędami? Diesel pójdzie szybciuto do lamusa a potem benzyna. I to jest prawdziwy cel tych działań, długofalowy oczywiście. Możliwości technologiczne dla diesli się wyczerpały praktycznie i to oznacza śmierć tego silnika. Tylko oszustwem można było przedłużyć jego żywot.

Poza tym, kiedyś kierunek rozwoju wyznaczała moc, potem spalanie, potem niezawodność a dzisiaj celem jest czystość. Wszystko się zmienia, zmieniają i priorytety. Czasem można przeczytać lamenty jak to lobby paliwowe blokuje wszelki rozwój nad innymi technologiami, żeby zapewnić zbyt na ropę naftową. I kiedy wyśrubowane normy eko stają się walki z lobby sprzymierzeńcem to podnosi lament Polska ciemna i durna, że źli ekolodzy.

Edytowane przez marekg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta.Polska biedna i bezrobotna bym powiedział i nie stać nas na Tesle i inne Ampery.

Niech Ci ekolodzy za ustrój się wezmą najpierw żeby ludzi było stać na ich pomysły.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no tak vw dalo du.py nie ma co ukrywac.

ale jak wszyscy wiemy amerykanie to troche inny narod

w niemczech euro6 pozwala na maksymalnie 80gr NOX, w usa tylko 30gr!!!!!!!!!!!!!

jakie auto spenia norme 30gr!!!!!!!!!!!!!!???????????

w kaliforni powinni jezdzic tylko rowerami a nie swoimi v6 i v8.

smiechu warte....

czas pokarze czy inner marki tez manipulowaly.

A co to NOX? za dużo szybkich i wściekłych :wink:

Kriss w Polsce nic co jest na energie elektryczną nie jest ekologiczne. 90% prądu jest z węgla :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie co powstaje ze spalania węgla a co z oleju napędowego czy benzyny. po drugie przy spalaniu węgla mówimy o elektrowniach konkretnie zlokalizowanych, najczęściej poza centrami miast oraz kominami wyprowadzającymi zanieczyszczenia na odpowiednią wysokość. W przypadku masowego użytkowania samochodów spalinowych to elektrownia i prąd w niej produkowany są wyjątkowo ekologiczne.


Ta.Polska biedna i bezrobotna bym powiedział i nie stać nas na Tesle i inne Ampery.
Niech Ci ekolodzy za ustrój się wezmą najpierw żeby ludzi było stać na ich pomysły.

Kwestia prodkucji na masową skalę. Przyjdzie czas na zupełne elektryki tak jak coraz powszechniejsze są hybrydy. Teraz tylko czekać( a nastąpi to szybko) jak diesle pójdzie do muzeum. Pozostają jeszcze jakiś czas benzyny coraz częściej łączone z silnikami elekrycznymi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie co powstaje ze spalania węgla a co z oleju napędowego czy benzyny. po drugie przy spalaniu węgla mówimy o elektrowniach konkretnie zlokalizowanych, najczęściej poza centrami miast oraz kominami wyprowadzającymi zanieczyszczenia na odpowiednią wysokość. W przypadku masowego użytkowania samochodów spalinowych to elektrownia i prąd w niej produkowany są wyjątkowo ekologiczne.

Ta.Polska biedna i bezrobotna bym powiedział i nie stać nas na Tesle i inne Ampery.

Niech Ci ekolodzy za ustrój się wezmą najpierw żeby ludzi było stać na ich pomysły.

Kwestia prodkucji na masową skalę. Przyjdzie czas na zupełne elektryki tak jak coraz powszechniejsze są hybrydy. Teraz tylko czekać( a nastąpi to szybko) jak diesle pójdzie do muzeum. Pozostają jeszcze jakiś czas benzyny coraz częściej łączone z silnikami elekrycznymi.

Kolego, poczytaj sobie ten temat od poczatku. Jest tu taki link do artykulu (z ktorym sie zgadzam) w ktorym mowa o tym ze juz dzis mamy problemy ze spelnieniem wymogow energetycznych, a co dopiero z mobilnoscia elektryczna na skale swiatowa. Musze cie rozczarowac, ale chyba tego nie dozyjesz. Luzny temacik, mam nadzieje ze troche filozofowania nie zaszkodzi.

Pomyslmy- chyba zadnemu krajowi nie zalezy na tym aby ich obywatele byli niezalezni w jakiejkolwiek formie, a zwlaszcza jezeli chodzi o energie. Zaleznosc pozwala na kontrolowac narod.. A zaleznosc od produktu osiagniemy poprzez sztuczne ograniczenie dostepnosci produktu. Ot cala zagadka.

Sorry za OT.

Edytowane przez RS
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tematu o przekręcie VW znów wchodzicie na tematy ekologii.

Żaden koncern paliwowy nie pozwoli w tym stuleciu na wprowadzenie aut elektrycznych do masowego, publicznego użytkowania.

Pieniądze tutaj grają pierwsze skrzypce. Kropka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na walnym zgromadzeniu VW poinformowali wczoraj ze na terenie EU sprzedali 8 Milionow aut z trefnym softem.

http://www.reuters.com/article/2015/10/05/volkswagen-emissions-eu-idUSL8N12548G20151005

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Żaden koncern paliwowy nie pozwoli w tym stuleciu na wprowadzenie aut elektrycznych do masowego, publicznego użytkowania.
Pieniądze tutaj grają pierwsze skrzypce.
Nie tylko elektrycznych, bo inne rozwiązania też są: http://www.konstrukcjeinzynierskie.pl/2014/128-f2014/fwrzesien2014/1276-gun-engine-przelomowy-silnik-holubowicza.html
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Audi UK umozliwilo na swojej stronie sprawdzenie czy nasze samochody mialy zamontowane ''wadliwe'' oprogramowanie. Ja swoj juz sprawdzilem i okazalo sie ze tak i ze mam czekac az sie do mnie odezwa... :huh:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Audi UK umozliwilo na swojej stronie sprawdzenie czy nasze samochody mialy zamontowane ''wadliwe'' oprogramowanie. Ja swoj juz sprawdzilem i okazalo sie ze tak i ze mam czekac az sie do mnie odezwa... :huh:

Na polskiej stronie też ma się pojawić:

http://www.audi.pl/pl/brand/pl/service/akcja-serwisowa/informacja-dla-klientow.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu możecie sami sprawdzić czy wasze A4 też objęte bedzie akcją serwisową. http://www.audi.de/de/brand/de/neuwagen/layer/serviceaktion.html

Klikacie na Fahrgestellnummer prüfen i wklepujecie VIN.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tematu o przekręcie VW znów wchodzicie na tematy ekologii.

Żaden koncern paliwowy nie pozwoli w tym stuleciu na wprowadzenie aut elektrycznych do masowego, publicznego użytkowania.

Pieniądze tutaj grają pierwsze skrzypce. Kropka

tak samo jest z silnikami napedzanymi wodorem uzyskiwanego z rozszczepienia czastki h2o ,a spalina bylby tylko ''o'' czyli tlen.ale to juz marzenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W ubiegłym tygodniu prokurator w Ingolstadt wszczął postępowanie z urzędu "w sprawie" przeciwko Audi.

http://www.focus.de/finanzen/news/medienbericht-staatsanwaltschaft-leitet-pruefverfahren-gegen-vw-tochter-audi-ein_id_4980718.html

W styczniu ma wystartować akcja serwisowa która potrwa cały rok.

Edytowane przez griga-st
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...