Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B7 BLB] Propozycja zbiorowego zapytania, a poźniej pozwu przeciw Audi


jaro4444

Rekomendowane odpowiedzi

zarząd firmy zbierzę się na normalne okresowe posiedzenie, gdzie będą omawiać setki innych spraw.Przy okazji ktoś podpisze jakiś papierek (pewnie nawet nie czytając go) który przygotowała sekretarka typu "pocałujta w du** wójta"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może się myle ale zebranie wielu podpisów i możliwe opublikowanie tego w mediach mogłoby dać jakiś efekt.Taka (Reklama) mocno mogłaby podważyć niezawodność tej marki i jej prestiż.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może się myle ale zebranie wielu podpisów i możliwe opublikowanie tego w mediach mogłoby dać jakiś efekt.Taka (Reklama) mocno mogłaby podważyć niezawodność tej marki i jej prestiż.

niby tak tylko jakos nie do konca wierze w niezalezne polskie media :wink4:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak nie spróbujemy to się nie dowiemy.Jeśli wszyscy będziemy tylko gdybać to pewnie na tym się skończy.Myślę że Audi nie chciałoby takiej reklamy.Potrzebny jest ktoś kto jeszcze raz skrzyknie wszystkich z tymi silnikami BLB napisze pismo i wrazie konieczności poinformuje media myśle o motryzacyjnych.Dobrą robote wykonał JARO ale za mało ludzi się zgłosiło.Jakby mógł to zrobić jeszcze raz na większą skale i pchnąć to dalej to kto wie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem Wam, że z niecierpliwością czekam na to czy Kulczyk Tradex w ogóle da nam dzisiaj odpowiedź. A jeśli da, to jaka będzie jej treść. Nie napalam się za bardzo na jakąś rewelację, ale muszę przyznać że ciekawość mnie zżera... :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem Wam, że z niecierpliwością czekam na to czy Kulczyk Tradex w ogóle da nam dzisiaj odpowiedź. A jeśli da, to jaka będzie jej treść. Nie napalam się za bardzo na jakąś rewelację, ale muszę przyznać że ciekawość mnie zżera... :rolleyes:

jak każdego z nas ....czekamy :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiadomość sprzed 3 min.

Kulczyk Tradex wypracowało oficjalną odpowiedź. Nie znam jej treści, ponieważ dokąd Zarząd firmy nie podpisze jej, nie poznamy jej oficjalnie.

We wtorek (03.02.2008 r.) poznamy ją wszyscy.

Ciekaw jestem co wymyslili... :cool1:

Panowie "czas zero" nadszedł :). Czekamy na odpowiedź :slina:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpowiedzi niet. Przed chwilą sprawdząłem pocztę i nie ma nic od Kulczyk Tradex.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpowiedzi niet. Przed chwilą sprawdząłem pocztę i nie ma nic od Kulczyk Tradex.

Jutro tam jadę :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więc - jak już pisałem - ASO w UK powiedzieli otwarcie - takie auto i tak musi być, jest im przykro, że czuję się zawiedziony po wydaniu prawie koła funtów i że nie widzę rezultatów naprawy, jeśli czegoś bym potrzebował to chętnie mi pomogą :) ....

...w Polsce powiedzą to inaczej - lecz podsumowując wyjdzie na to samo :)

jestem w posiadaniu wewnętrznej dokumentacji serwisowej audi z tej że naprawy - szczerze - połowa mechaników ASO i w UK i w PL nie ma pojęcia o tych problemach - albo nie powinna mieć pojęcia - zaraz wyjaśnię.

Siłą dedukcji - skoro borykamy się z usterką na całej szerokości Europy i wszyscy mówią to samo - mam na myśli ASO- to jest to jakaś konkretna ustalona polityka firmy. Politykę firmy nie ustala żaden mechanik ani sprzedawca - oni o niczym nie wiedzą do czasu oczywiście. Pisząc do Zarządu firmy raczej niczego nie zmienimy -wyjaśniam- Ci ludzie dokładnie wiedza z jakimi stratami wiąże się przeprowadzenie akcji serwisowej na tak szeroką skalę. Będą robić wszystko, żeby się z tego wymigać. Nawet jeżeli zaprzęgniemy tabuny prawników - to oni i tak mają lepszych, a SĄD-y w naszym kraju wiadomo jakie są.

Do czego prowadzi nasza usterka wszyscy wiemy - bo ją mamy - oni nie patrzą na ten problem w ten sposób i nie będą tak na niego patrzyli bo nie posiadają takowych problemów. Myślę, że jak to byłby samochód Pana Kulczyka - to już by dawno było naprawione :) I jeszcze przeprosiny by były.

Co z tym zrobią? - ano nic. A dlaczego, a dlatego iż ta usterką w/g nich jest incydentem, który nie przyniósł żadnych ofiar śmiertelnych, nawet nikt nie miał uszczerbku na zdrowiu. Konstrukcje mechaniczne są lepsze i gorsze i przyznają z całym bólem, że popełniają błędy - lecz dołożą i dokładają wszelkich starań, ażeby pomóc wszystkim poszkodowanym klientom.

Polityka firmy :

1. Wykonać maksymalnie dużą ilość czynności serwisowych

( czyli jeżeli przyjeżdżamy i mówimy, że mamy uszkodzony kluczyk i chcemy nowy i chcemy poznać cenę to

- proszę oddać nam auto na 10 min do serwisu...

po 10 min

-no tak ma pan uszkodzony kluczyk trzeba go wymienić ...

no to wiedziałem 10 min temu, ale co z tym zrobimy

-... proponujemy wymianę wszystkich zamków i dostanie Pan komplet nowych kluczy za jedyne ... i tu liczba, której trzeba się bać.

ale zamki przecież są sprawne po cholerę mi nowe zamiki, przecież ja chcę tylko dorobić albo naprawić kluczyk

- no to ja dziękuję, nie jestem zdecydowany, proszę o zwrot auta

- proszę ale najpierw musi Pan zapłacić za serwis - za sprawdzenie kluczyka

przecież powiedziałem co jest uszkodzone chciałem poznać tylko cenę

- nie możemy podać Panu ceny bez sprawdzenia usterki .......)

2. Czynności serwisowe winny być wykonywane jak najdłużej - dojście do sedna problemu - że tak nazwę - od d*py strony - zrobić wszystko a na końcu to o co prosi klient.

(rzuca mi silnikiem na jałowym - no to wymiana wtrysków, przewodów, może pompy, rozrząd jest źle ustawiony, dwumas i sprzęgło do wymiany, a na końcu silnik jest jaki jest tylko jeździć) a ty człowiecze jesteś sponiewierany bo trzymali auto 3 miechy i NIC nie zrobili, tylko musisz teraz zapłacić za to NIC.

3. Podawać ceny netto, tylko za główne komponenty, bez części drobnych - ceny usług zawsze są zaniżane.

i ostatnia najważniejsza zasada !!!!

4. Klient po serwisie ma już do niego nie wracać - nie dla tego, że auto się już nie zepsuje, dlatego, że nie ma już mieć pieniędzy na inne naprawy.

Mają nas wydusić z kasy jak cytrynę do ostaniej kropli. Mamy się bać ich zaporowych cen - z uśmiechem można przecież ograbić każdego. Ceny aut są dużo niższe lecz serwis ciągle drożeje.

Więc moja rada - może trzeba mówć jak jest komu się da, że audi już nie jest dobrą firmą, może przyszedł czas na KIA albo tego typu wynalazki albo przyzwyczimy się, że nasze cztery kółka są coraz bardziej bezczelne i pazerne. Bo jak tu nie mówić o bezczelności i pazerności skoro w okresie gwarancyjnym przemilczano ową usterkę, a po gwarancj czytaj od punktu 1. do 4.

Irku chylę czoła i mam nadzięję, że znajdziemy jakąś drogę - myślę, że nie powinniśmy się straszyć, tylko walka na konkretne argumenty może przynieść skutki. Media (tv,radio,prasa,internet) i ludzie mogą wiele. Absurd w jakim tkwimy ma miejsce bytu, a nawet dobrze się na tym zarabia, bo Audi w końcowej fazie zrobi sobie darmową reklamę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co z prawami konsumenta ? - produkt dostarczony przez Audi ma ukryte wady fabryczne i trzeba im to udowodnic na konkretnych przykładach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zarowka79 :hi: cała prawda. Ale pozwól, że do Twojego wątku dodam jeszcze jeden punkt, który tyczy się samochodów którym skończyła się nie tak dawno gwarancja...

5. Pomimo tego, że już nie masz ochoty widzieć ASO powrócisz na warsztat w niedługim czasie jak bumerang ponieważ producent zaprojektował części do Twojego wymarzonego autka w taki sposób, że zaraz po zakończeniu okresu gwarancyjnego sypie Ci się element po elemencie. Ich wytrzymałość na zużycie policzył sztab ludzi w taki sposób, aby przetrzymały czas serwisowania producenta i tym samym nie naraziły go na koszty związane z wymianą. A Ty użytkowniku czterech kółek......nie spij tylko licz pieniądze bo kończy się żywotność podzespołów.

Być może to moja subiektywna opinia, ale pisze czego doświadczam i mam pytanie, dlaczego tak producent którym jest firma AUDI, szczycąca się opinia niezawodności nabija nas użytkowników w butelkę?? Być może czas zmienić markę, a tą jeszcze obecną napiętnować?? :mysli:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpowiedź Kulczyk Tradex. Krótko mówiąc udajemy, że nic się nie dzieje i mamy Was w poważaniu :kwasny: :

"

Poznań, dnia 2.02.2009 r.

Pan Ireneusz .............

Dotyczy: samochody Audi A4, usterka wałków i zabieraka pompy oleju

l.dz.…….87/09

Szanowny Panie,

dziękujemy za nawiązanie kontaktu z Biurem Obsługi Klienta firmy Kulczyk Tradex. W odpowiedzi na Pana wiadomość dotyczącą usterki napędu wałków i zabieraka pompy informujemy, że jako Biuro Obsługi Klienta nie posiadamy danych dotyczących ewentualnych wad opisanych przez Pana, a występujących w wymienionych samochodach. W tej sytuacji dla firmy Kulczyk Tradex miarodajne może być jedynie stanowisko reprezentowanego przez nas producenta – firmy Audi AG. W przypadku wykrycia przez producenta wad lub potencjalnych wad części lub układów samochodów, ogłaszane są tzw. akcje fabryczne, w ramach których zidentyfikowane problemy usuwane są bezpłatnie dla Klientów.

W celu usunięcia usterki prosimy o bezpośredni kontakt z Partnerem Serwisowym Audi. Jeżeli będzie istnieć taka możliwość Partner Serwisowy zwróci się do producenta, Audi AG z prośbą o partycypację w kosztach naprawy. Zaznaczamy jednak, że ewentualna partycypacja jest uwarunkowana terminowymi przeglądami pojazdów oraz zachowaniem prawidłowej dokumentacji. Wszelkie ewentualne roszczenia prosimy kierować bezpośrednio do sprzedawcy samochodów.

Mamy nadzieję, że eksploatacja samochodu po naprawie nie przysporzy Panu żadnych problemów. W przypadku chęci wyjaśnienia innych kwestii pozostajemy do Pana dyspozycji.

Z poważaniem

Bartosz Deszczyński Barbara Kubczak

Biuro Obsługi Klienta Biuro Obsługi Klienta

Kulczyk Tradex Sp. z o.o. Kulczyk Tradex Sp. z o"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to jest jakiś skandal masakra ...lecz to było do przewidzenia .... :kwasny:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to nieźle :kwasny: jaro4444 zamierzasz coś dalej z tym robić?

Mimo takich błędów Audi i tak na szczycie....

http://www.motonews.pl/audi/news-4790-best-cars-trzy-modele-audi-na-szczycie.html

i 100letnie urodzinki w tym roku...

http://www.motonews.pl/audi/news-4769-spotkanie-generacji-w-audi-museum-mobile.html

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

NO czyli jest tak jak w innych serwisach jak sie cos stanie z autem to mogą się dołożyć do naprawy pod warunkiem "Zaznaczamy jednak, że ewentualna partycypacja jest uwarunkowana terminowymi przeglądami pojazdów oraz zachowaniem prawidłowej dokumentacji".

łachy nie robią kasując Nas tyle za przeglądy... Ja już przestalem jeździć do swojego ASO bo pracują tam same barany a za zaoszczędzone pieniadze na przeglądach zrobie sobie auto sam jak wyjdzie mi ta usterka bo nie pozostaje mi nic innego... A i następnym razem sie grubo zastanowie czy nowy samochód to będzie AUDI.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to nieźle :kwasny: jaro4444 zamierzasz coś dalej z tym robić?

Szczerze mówiąc mogliśmy to przewidzieć. W ciągu roku 2005-6 powstało być może z 40-50 tys. A6, 100 tys. A4 i 300 tys. Passatów w felernym łańcuszkiem. Do tego doliczcie wszystkie 2.0 TDI z wałkami i zabierakiem. Przy przyznaniu się do błędu Audi bankrutuje.

Tak mam zamiar coś z tym zrobić - olać Audi i więcej nie kupować wozu tej marki albo kupić 2.0 CR B8 z zatartym silnikiem i zrobić go po swojemu :evil:

Audi dumnie się chwali, że nowe 2.0 CR mają wałki wyrównoważające. Ciekaw jestem czy zabierak też :polew:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...