tklimczak Opublikowano 20 Grudnia 2008 Opublikowano 20 Grudnia 2008 będę bacznie obserwował - w razie czego pomogę
audiomaniak Opublikowano 21 Grudnia 2008 Opublikowano 21 Grudnia 2008 Tez sie pisze na ta akcje. Ja w styczniu musze kupic caly ten zespolk naprawczy i to w serwisie, krzycza sobie za to 4000zl we Wroclawiu. Jak ktos wie gdzie mozna dostac taniej te czesci to prosze dajcie znac dzieki pozdrawiam:wink4:
sz.p.bartek Opublikowano 21 Grudnia 2008 Opublikowano 21 Grudnia 2008 Również opieram w 100%... jaro4444 respect
KaliN Opublikowano 21 Grudnia 2008 Opublikowano 21 Grudnia 2008 ja również popieram na maxa podpiszę się pod tym rękoma i nogami tak jak ja mocno popieram
jaro4444 Opublikowano 21 Grudnia 2008 Autor Opublikowano 21 Grudnia 2008 Panowie ja osobiście działam na dwa fronty - zbieram chętnych do zapytania zbiorowego Audi, a jednocześnie opracowałem metodę rozwiązania problemu wałków wyrównoważających, do której części używane kosztują 200-300 zł. Na razie nie opublikuję jej jeszcze jakiś czas, dokąd nie sprawdzę na własnym samochodzie. Jeśli przyniesie to pozytywny skutek to opublikuję całą dokumentację fotograficzną i opis jak to zrobić. Nakład pracy przy tej metodzie porównywalny jest z wymianą rozrządu, więc nie ma tragedi.
ArkadiuS Opublikowano 22 Grudnia 2008 Opublikowano 22 Grudnia 2008 Popieram tą inicjatywę. I jeśli trzeba będzie iść za ciosem to możesz na mnie liczyć. Nic się u mnie nie dzieje złego na tą chwilę, ale licznik bije dalej... Tez sie pisze na ta akcje. Ja w styczniu musze kupic caly ten zespolk naprawczy i to w serwisie, krzycza sobie za to 4000zl we Wroclawiu. Jak ktos wie gdzie mozna dostac taniej te czesci to prosze dajcie znac dzieki pozdrawiam:wink4: Kolego jedź do RS Serwis na ul. Szybowcowej i tam zapytaj się ile będzie Cię to kosztować. Firma dobra, a ceny niższe niż w ASO.
tklimczak Opublikowano 22 Grudnia 2008 Opublikowano 22 Grudnia 2008 coraz częściej czytam "u mnie się nic nie dzieje, ale....." - pocieszające to trochę, co????
Madas Opublikowano 22 Grudnia 2008 Opublikowano 22 Grudnia 2008 no u mnie też nie pomijając to bujanie na jałowym ale to we wszystkich 2.0 ale inicjatywa Jaro4444 jest
Ja4rek Opublikowano 22 Grudnia 2008 Opublikowano 22 Grudnia 2008 Szczerze popieram inicjatywę jaro4444 Może do petycji podpisanej przez użytkowników B7 BLB dołączyć także poparcie ze strony forumowiczów i klubowiczów a4-klub.pl ? "W kupie siła"
adamooo Opublikowano 22 Grudnia 2008 Opublikowano 22 Grudnia 2008 to tak samo jak z wałkami w 2,5tdi..nikt nigdy nie zwracał kasy..i nie będzie..
MRoger Opublikowano 22 Grudnia 2008 Opublikowano 22 Grudnia 2008 Popieram, tylko proponuję zwróć uwagę że z punktu widzenia techniczengo jest to element zużywający się jak wiele innych może się okazać że jedynym uchybieniem Audi jest nie uwzględnienie wymiany tego elementu w jakimś dłuższym kalendarzu napraw. Wydaje mi się że bez ekspertyzy rzeczoznawcy uznającego winę producenta na konkretnie uszkodzonym egzemplarzu/egzemplarzach trudno coś będzie ruszyć to prawnie. Rzecznik praw konsumenta to chyba dobra droga.
luby1979 Opublikowano 24 Grudnia 2008 Opublikowano 24 Grudnia 2008 witam. ja nie posiadam tego silnika,ale uwazam,ze jesli Wasze samochody są po gwarancji i nic sie z nimi nie stalo(albo stalo),to nie macie prawa do pozywania audi.Wiecie,co kupujecie,poza tym okres ochronny sie juz skonczyl.W moim silniku niby wadą są wałki rozrządu.Kupilem ten samochód z pelną swiadomoscią ew. awarii i nie mam do nikogo pretensji.Wesolych swiąt!Pozdrawiam. ps:samochód powinno sie kupowac na miarę mozliwości,a więc z zapasem gotówki na ew. awarie(wieksze lub mniejsze),tym bardziej uzywany.
siemian Opublikowano 24 Grudnia 2008 Opublikowano 24 Grudnia 2008 zgadzam się z przedmówcą w 100%. Uważam że nie ma się co kopać z koniem :> Od początku wydawała mi się ta "akcja" niepotrzebnym zamieszaniem i objawem paniki. Zamiast pisać że boicie się że silnik się rozleci, niech odezwą się Ci u których ta usterka rzeczywiście wystąpiła... Jest pare BLBków na forum a jakoś nie przypominam sobie żeby sie komuś to urwało.
tklimczak Opublikowano 24 Grudnia 2008 Opublikowano 24 Grudnia 2008 zgadzam się z przedmówcą w 100%. Uważam że nie ma się co kopać z koniem :> Od początku wydawała mi się ta "akcja" niepotrzebnym zamieszaniem i objawem paniki. Zamiast pisać że boicie się że silnik się rozleci, niech odezwą się Ci u których ta usterka rzeczywiście wystąpiła... Jest pare BLBków na forum a jakoś nie przypominam sobie żeby sie komuś to urwało. wg mnie racja...
letallec Opublikowano 24 Grudnia 2008 Opublikowano 24 Grudnia 2008 to tak samo jak z wałkami w 2,5tdi..nikt nigdy nie zwracał kasy..i nie będzie.. A czy ktoś wogóle zwracał się do Audi z takim pozwem? znaczy zapytaniem?
H4mm3R Opublikowano 24 Grudnia 2008 Opublikowano 24 Grudnia 2008 zgadzam się z przedmówcą w 100%. Uważam że nie ma się co kopać z koniem :> Od początku wydawała mi się ta "akcja" niepotrzebnym zamieszaniem i objawem paniki. Zamiast pisać że boicie się że silnik się rozleci, niech odezwą się Ci u których ta usterka rzeczywiście wystąpiła... Jest pare BLBków na forum a jakoś nie przypominam sobie żeby sie komuś to urwało. Też jestem ciekaw ile jest osób które by miały jakieś większe problemy z tym związane. Podobnie jak z zabierakiem (napęd pompy olejowej) jak dotychczas tylko jedna osoba na forum audiklub.pl napisała o poważnej awarii i podała że przyczyną było zużycie zabieraka. Ja jako drugi na forum wklejiłem foty zabieraka po przebiegu 157kkm i szczerze zużycie było minimalne. A gdzie reszta osób co takowy zabierak wymieniała?? Niech też ktoś wstawi jak ten zabierak u niego wyglądał i po jakim przebiegu. Bo według mnie to tylko sianie paniki.. Co do pozwu przeciw Audi to mam mieszane uczucia ale z tego co pamiętam pierwsze Audi TT miały wadę w konstrukcji tylnej belki i Audi przeprowadziło akcję wymiany tego.
OLO_GDA Opublikowano 26 Grudnia 2008 Opublikowano 26 Grudnia 2008 Co do pozwu przeciw Audi to mam mieszane uczucia ale z tego co pamiętam pierwsze Audi TT miały wadę w konstrukcji tylnej belki i Audi przeprowadziło akcję wymiany tego. audi tuszowalo sprawe skandalicznie zlego prowadzenia sie TTki dopoki nie zabil sie taki autem bardzo znany dziennikarz motoryzacyjny... wtedy nagle WSPANIALOMYSLNIE zrobili akcje serwisowa.. wiec dopoki silnik nie wybuchnie na jakiejs powaznej imprezie i nie zostanie opisane w gazetach w sposob mogacy zaszkodzic wizerunkowi marki to na bank nic nie wygracie.. ale moze zamiast pisac pozwy to lepiej zainteresowac troche media. czest firma odpuszcza jak sie robi za glosno bo nie po to wydaja setki milionow na promocje zeby takie pierdoly niszczyly im renome. nie widze szansy powodzeniaale popieram akcje. za czesto koncerny traktuja nas jak idiotow..
Rekomendowane odpowiedzi