arczi900819 Opublikowano 1 Stycznia 2009 Opublikowano 1 Stycznia 2009 Ja osobiście spędzam ze znajomymi na domowej "imprezce" Nie jest źle, fajna zabawa kupa śmiechu..... A jak Wy?
thomson2 Opublikowano 1 Stycznia 2009 Opublikowano 1 Stycznia 2009 Kumpel+flaszka+TV+fajerwerki troche mnie sie już kręci w głowie, chyba pojde już spac
DeeJay_Kill Opublikowano 1 Stycznia 2009 Opublikowano 1 Stycznia 2009 również dotarłem - tramwajem;D Byłem na domówce u znajomego mojego kumpla, znałem tam raptem 4 osoby... Powiem Wam, że kiepska impreza była i tyle - jedno, co dobre - gdy się człowiek napije, to widać, kto jaki jest... Padło hasło "sprzątamy, rodzice będą za pół godziny!!!", to kto sprzątał? Oczywiście ja z kumplem i kilka osób, a nasze drogie panie rozwaliły dupe na fotelu i gitara... Może to nie jest wątek na takie narzekanie, ale jednak alkohol zdradza prawdziwy charakter i naturę człowieka. Na poprzednim sylwku, u mojego kolegi w domu, to o godz. 5 padło hasło, że powoli rodzice sie wybierają - jak przyszli do chaty, to było czyściej, niż wcześniej- pozmywaliśmy naczynia, wynieśliśmy śmieci, nawet podłogę umyliśmy...to rozumiem;) Ok - nie zaczynajmy tego roku od narzekania - oby był lepszy, niż ten poprzedni;) Najlepszego!!!
arczi900819 Opublikowano 1 Stycznia 2009 Autor Opublikowano 1 Stycznia 2009 Nie no kolego DeeJay_Kill po to ten wątek powstał aby poopowiadać o sylwku Ja już wypocząłem, kaca żadnego i jest dobrze :gwizdanie: A z tym że alkohol zdradza charakter człowieka to zgadzam się jak najbardziej
jacekm Opublikowano 1 Stycznia 2009 Opublikowano 1 Stycznia 2009 Co znaczy minęła ??????? Ja nadal piję aby zapomnieć o paleniu Aż boję sie przestać hahahahahahha
dawkol-d1 Opublikowano 1 Stycznia 2009 Opublikowano 1 Stycznia 2009 W skrócie- było super :> To co DeeJay_Kill napisał to prawda, u kogoś jak są to d*py nie ruszą i nie pomogą, ciekawe jakby się tacy zachowali robiąc imprezę u siebie, ale niewielu chyba takich jest, najczęściej każdy jakoś stara się pomóc. Najgorsze to chyba nie pomóc potrzebującemu, gdy już odleci po %, tylko zostawić w kącie i martwić się czy syfu nie narobi.
miguel. Opublikowano 1 Stycznia 2009 Opublikowano 1 Stycznia 2009 u mnie w tym roku nędznie...miałem jechać z kolezanka, kumplem i jego laska do zakopca i jedna dziewczyna sie pochorowala i w domu zostalem posiedzialem przed TV, wypilem litr wina i zasnolem..do teraz mnie muli po tym winie
DeeJay_Kill Opublikowano 1 Stycznia 2009 Opublikowano 1 Stycznia 2009 wino jest bardziej zdradliwe, od wódki, ale na pewno lepiej się pije;)
Hugo Opublikowano 1 Stycznia 2009 Opublikowano 1 Stycznia 2009 Było gites.Była pita i wódeczka i szampanik i szpryce (wino ze spritem i z cytrynką......miodzio) Kaca brak , sylwek zaliczony do udanych
Rafal_69 Opublikowano 1 Stycznia 2009 Opublikowano 1 Stycznia 2009 było dobrze zaraz jade spowrotem dalej witac nowy rok :> :drunk:
rafalekx Opublikowano 1 Stycznia 2009 Opublikowano 1 Stycznia 2009 Typowa domóweczka u znajomych. Powoli dochodzę do siebie, właśnie jem pierwszy posiłek, jakieś 2 godziny temu wstałem Ale nie jest źle - żyję Najlepszego!
Koleś Opublikowano 1 Stycznia 2009 Opublikowano 1 Stycznia 2009 A ja tam kupiłem A4 przed sylwkiem :> i na sylwka już kasy niebyo ale jak na tak skromny budżet to i tak sie udał sylwek
boberek Opublikowano 1 Stycznia 2009 Opublikowano 1 Stycznia 2009 no ja w tym roku pooglądąłem TV poprzytulałem sie do mojej wybranki ;P pograłem na xboxie zobaczyłe fajerworksy wypiłem szampana i poszedłem panko dzemka
vikis4 Opublikowano 1 Stycznia 2009 Opublikowano 1 Stycznia 2009 Ja jestem bardzo zadowolony! Zabawa do 4 nad ranem-dłużej nie wydoliłem A teraz fakty: 4 pary-6x 0,7l i 1x 0,5l ,ale zdrówko dopisuje także nie jest zle! Sylwek jak najbardziej można zaliczyć do udanych
domjenick Opublikowano 2 Stycznia 2009 Opublikowano 2 Stycznia 2009 ja siedzialem z zonka w domu -tv-sylwek z wroclawia,ja piwko,bo wody jakos ostatnio nie trawie...zyczenia otrzymalem tuz przed polnoca,bo zaraz po nie mozna sie bylo dodzwonic do nikogo-z roznych powodow,a na dodatek moj mlodszy synek sie obudzil i za cholery nie chcialo mu sie spac-wiec siedzielismy w trojke i patrzylismy,jak inni sie bawia-uslyszalem jedna petarde anglia nie potrafi swietowac nowego roku
Wąski Opublikowano 2 Stycznia 2009 Opublikowano 2 Stycznia 2009 Super w śród znajomych imprezka do 5 i głowa na drugi dzień
Rafal_ Opublikowano 2 Stycznia 2009 Opublikowano 2 Stycznia 2009 Imprezka u znajomych gdzieś do 4-średnio ale nie najgorzej A wczoraj miałem trochę słabości do południa Ostatnio coś mi się składa że zawsze muszę odchorować...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się