Jump to content
IGNORED

[B5 ADP] Gaśnie podczas jazdy, albo wcale nie odpala


Kasia Czarna
 Share

Recommended Posts

Mam problem z moim samochodem, mam nadzieję , że ktoś kto sie na tym zna , będzie chciał mi pomóc. Otóż podczas jazdy gaśnie i już nie chce zapalić. Często sie zdarza , że nawet nie rusze z parkingu, choć auto nie jest już zimne. Co robic? Mechanicy rozkładają ręce... Czy ktoś mi pomoze???

Link to comment
Share on other sites

przyczyn moze byc naprawde duzo.

Podaj wiecej szczegółów - w jakich sytuacjach to sie dzieje, czy migaja jakies kontrolki, czy autem najpierw szarpie??

Link to comment
Share on other sites

U mnie zdarzała się podobna sytuacja. Z tym że auto odpalało, ale po ok 2 sek, zapalała się kontrolka z kluczykiem i auto gasło. Z tym że nigdy podczas jazdy. Były problemy z Immobiliser'em.

Link to comment
Share on other sites

immobiliser nie moze "zgasic" auta w czasie jazdy. Moze byc to np. czujnik obrotów silnika, powinien wtedy zostac zapisany jego błąd w komputerze. Jezeli nie, to niestety trzeba zostawic autko u dobrego elektromechanika na dłużej ,aż objaw sie pojawi...

Link to comment
Share on other sites

To jest naprawde bardzo dziwne. Gdy samochód jest zimny, zapali od ręki, ale kiedy później postoi na parkingu, to nawet żebym go "prosiła" to nawet sie nie "odezwie". Często sie zdarza, ze gasnie w trakcie jazdy, kiedy przerzucam biegi, albo jest na luzie. Podejrzewam, że jest to wina pompy paliwowej.

Link to comment
Share on other sites

no tu juz mamy malo podpowiedz....gdzies wzrasta rezystencja....

jeszcze pytanko, czy przed zgaszeniem sie samoczynnym auta pojawia sie falowanie obrotów??

Link to comment
Share on other sites

immobiliser nie moze "zgasic" auta w czasie jazdy. Moze byc to np. czujnik obrotów silnika, powinien wtedy zostac zapisany jego błąd w komputerze. Jezeli nie, to niestety trzeba zostawic autko u dobrego elektromechanika na dłużej ,aż objaw sie pojawi...

A u mnie jakoś tak był przypadek, kiedy Immo zgasiło samochód. Na szczęście 500 metrów od domu i dopchaliśmy z fatherem pod drzwi, żeby kompa podłączyć. Wtedy jeszcze z lapkiem był problem, bo nie miałem dostępu i trzeba było kabel 10 m stosować. :cool:

Trzeba sprawdzić pompę paliwową, cewkę i czujnik obrotów wału.

Link to comment
Share on other sites

Mnie zdarzył się taki dziwny przypadek: uszkodził się (chyba) elektrozawór przewietrzania zbiornika paliwa, i tworzyło się w nim podciśnienie tak duże, że zbiornik ulegał zaklęśnięciu i jego górna powierzchnia załamywała wężyk odchodzący od pompy paliwa. W końcu nacisk zrobił się tak duży, że złamał plastikowy króciec pompy paliwa, a wcześniej miernik poziomu paliwa. Objawem takiej awarii może być wyraźnie słyszalne syczenie przy odkręcaniu korka wlewu paliwa podczas pracy silnika, jak również głuche łomoty w tylniej części auta podczas jazdy i zaraz po wyłączeniu silnika, kiedy zbiornik się odkształca. "Naprawione" to zostało poprzez odłączenie rurki od elektrozaworu (chyba N75 się on nazywa - jest nad filtrem powietrza w 1.8T), zaczopowanie go, a opary paliwa wychodzą sobie swobodnie.

Link to comment
Share on other sites

Naprawione" to zostało poprzez odłączenie rurki od elektrozaworu (chyba N75 się on nazywa - jest nad filtrem powietrza w 1.8T), zaczopowanie go, a opary paliwa wychodzą sobie swobodnie.

N75 steruje turbiną, masz na myśli N18

Link to comment
Share on other sites

Dzieki bardzo za podpowiedzi i sugestie. :biggrin: Chyba bede musiała zmienic mechanika, bo ten, mimo , że posiada komputer, to chyba nawet nie umie sie nim obsługiwać... Dzieki koledzy jeszcze raz!! :wink:

Link to comment
Share on other sites

Już wiem: N80 (N18 to jest zawór recyrkulacji spalin, którego nie ma w moim modelu)

haha, no i mi się też pokićkało :D

Fakt, chodziło o N80

Link to comment
Share on other sites

Nie zostało tutaj powiedziane czy czasem udaje sie autem trochę pojezdzić?

Sugerował bym sprawdzić elektrykę biegnącą do pompy paliwowej a następnie układ zasilania paliwem. Dodatkowo jeśli czasem udaje sie odpaliś auto niech osba z tyłu powie co z rury cię wydobywa i czy może czuć duszenie i niespalone paliwo.

Link to comment
Share on other sites

Już wiadomo ( wreszcie) co jest powodem problemów z moim samochodem.

Mechanik stwierdził, że to wina pompy paliwowej i trzeba będzie wymienić na nową... hmmm (500 zł). :evil: Mam nadzieję, ze na tym moje kłopoty sie zakoncza i juz nie bede musiała sie obawiać jak wróce do domu... Dzięki za sugestie i podpowiedzi. :wink:

Link to comment
Share on other sites

Niech warsztat zakupi i zamontuje pompe, a ty nie zapomnij zabrać pokwitowania wykonania usługi i opisem co było zrobione - jeśli coś będzie nie ten tego przyda się do reklamacji. Zabierz używaną i jak masz wątpliwości to niech w innym serwisie ci ją sprawdzą.

Link to comment
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
 Share

  • Recently Browsing   0 members

    • No registered users viewing this page.
×
×
  • Create New...