Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Wymiana silnika?


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Z tego co wcześniej pisałeś i tak masz silnik do remontu, więc to co teraz się dzieje tylko utwierdza, że powinieneś się za ten remont złapać o ile nie chcesz go wykończyć.

Opublikowano
  W dniu 19.02.2019 o 02:02, Langista napisał(a):

Z tego co wcześniej pisałeś i tak masz silnik do remontu, więc to co teraz się dzieje tylko utwierdza, że powinieneś się za ten remont złapać o ile nie chcesz go wykończyć.

Rozwiń  

Też tak sobie powiedziałem jak jechałem. Ale tak wrzuciłem pytanie czysto z ciekawości.

Czekam na marzec jakiś grosz wpadnie i wezmę sie za to.

Opublikowano (edytowane)

Kolego, zanim cokolwiek zrobisz, zalej wszystkie cylindry naftą do pełna na dwie noce. Zobacz, czy problem przejdzie. Możliwe, że pierscienie olejowe są zapieczone.  A w wężach od IC zawsze się trochę oleju znajdzie, ja już mam od 3 lat w wężach śladowe ilości oleju i jakoś jeździ, ma moc itd (dolewam oleju między wymianą może z 500ml) Jeżeli nafta nic nie pomoże, to sprawdź turbine.

Edytowane przez szpakuziom
Opublikowano (edytowane)
  W dniu 13.02.2019 o 08:26, Langista napisał(a):

Na moje w tym silniku nawet przy katowaniu dół silnika jest nie do zajechania, dlatego specjalnie go pominąłem, no ale może być i tak, że panewki do wymiany i wał przeszlifowaniu trzeba będzie poddać, w tedy koszta poszybują do 6k.

Rozwiń  

Rozbierałem AVJ 1.8T, dół miał 0 śladów zużycia przy 280 tysiącach KM :)

Edytowane przez szpakuziom
Opublikowano
  W dniu 19.02.2019 o 18:26, szpakuziom napisał(a):

Kolego, zanim cokolwiek zrobisz, zalej wszystkie cylindry naftą do pełna na dwie noce. Zobacz, czy problem przejdzie. Możliwe, że pierscienie olejowe są zapieczone.  A w wężach od IC zawsze się trochę oleju znajdzie, ja już mam od 3 lat w wężach śladowe ilości oleju i jakoś jeździ, ma moc itd (dolewam oleju między wymianą może z 500ml) Jeżeli nafta nic nie pomoże, to sprawdź turbine.

Rozwiń  

Niestety nie mam możliwości grzebania w samochodzie, mieszkam w bloku. A nawet jeśli to jestem zielony w tym temacie, tak czy owak jestem zdany tylko na mechaników niestety.

Opublikowano (edytowane)
  W dniu 19.02.2019 o 22:25, Marciol napisał(a):

Niestety nie mam możliwości grzebania w samochodzie, mieszkam w bloku. A nawet jeśli to jestem zielony w tym temacie, tak czy owak jestem zdany tylko na mechaników niestety.

Rozwiń  

Poproś mechanika żeby to zrobił. U mnie 3 lata temu pomogło, brał 1200ml na 1000km oleju, do tej pory spokój. Warto spróbować takiej opcji, zanim zacznie się go remontować, sam miałem już kupować silnik, ale to była by głupota. Sama operacja jest prosta, też dałbyś radę. Wystarczy zdjąć cewki, odkręcić świece i wlać po 50ml nafty na każdy z cylindrów i zostawić na noc. Rano przychodzisz, NIE zakręcając świec kręcisz rozrusznikiem w celu pozbycia się reszty nafty z cylindrów, możesz powtórzyć operację jeszcze na drugą noc, Potem wymiana oleju. Turbo do regeneracji i podejrzewam, że masz problem z głowy.

Edytowane przez szpakuziom
Opublikowano
  W dniu 20.02.2019 o 05:03, szpakuziom napisał(a):

Poproś mechanika żeby to zrobił. U mnie 3 lata temu pomogło, brał 1200ml na 1000km oleju, do tej pory spokój. Warto spróbować takiej opcji, zanim zacznie się go remontować, sam miałem już kupować silnik, ale to była by głupota. Sama operacja jest prosta, też dałbyś radę. Wystarczy zdjąć cewki, odkręcić świece i wlać po 50ml nafty na każdy z cylindrów i zostawić na noc. Rano przychodzisz, NIE zakręcając świec kręcisz rozrusznikiem w celu pozbycia się reszty nafty z cylindrów, możesz powtórzyć operację jeszcze na drugą noc, Potem wymiana oleju. Turbo do regeneracji i podejrzewam, że masz problem z głowy.

Rozwiń  

Jeśli nie przypilował gładzi cylindrow to ma to sens, jak dla mnie. Dodatkowo jak nafta nie splynie do misy to pozostałe pierścienie trzymaja. Do stracenia juz nic nie masz a 15zl na nafte przy 6tysiach to tak na prawde 0. 

Opublikowano
  W dniu 20.02.2019 o 05:03, szpakuziom napisał(a):

Poproś mechanika żeby to zrobił. U mnie 3 lata temu pomogło, brał 1200ml na 1000km oleju, do tej pory spokój. Warto spróbować takiej opcji, zanim zacznie się go remontować, sam miałem już kupować silnik, ale to była by głupota. Sama operacja jest prosta, też dałbyś radę. Wystarczy zdjąć cewki, odkręcić świece i wlać po 50ml nafty na każdy z cylindrów i zostawić na noc. Rano przychodzisz, NIE zakręcając świec kręcisz rozrusznikiem w celu pozbycia się reszty nafty z cylindrów, możesz powtórzyć operację jeszcze na drugą noc, Potem wymiana oleju. Turbo do regeneracji i podejrzewam, że masz problem z głowy.

Rozwiń  

Jak będe oddawać samochód do mechanika to nadmienie mu o tym, tak czy owak będzie stać pare tyg pewnie u niego więc czemu nie, tylko jeśli by to miało pomóc to po tym czyszczeniu nafta musiałbym pojezdzic znow z pare msc i zobaczyć, bo raczej tak od strzalu zaraz po czyszczeniu i wymianie oleju tego sie nie zdefiniuje ?

  W dniu 20.02.2019 o 05:35, Patryk94 napisał(a):

Jeśli nie przypilował gładzi cylindrow to ma to sens, jak dla mnie. Dodatkowo jak nafta nie splynie do misy to pozostałe pierścienie trzymaja. Do stracenia juz nic nie masz a 15zl na nafte przy 6tysiach to tak na prawde 0. 

Rozwiń  

Pewnie ,jesli to by mialo pomoc to zasugeruje. Tylko że jak to chwilowo pomoże a potem coś walnie (w planach mam Stage 1 200KM)

Opublikowano

Ile brał Ci tego oleju zacznijmy od tego.

Opublikowano
  W dniu 20.02.2019 o 18:17, szpakuziom napisał(a):

Ile brał Ci tego oleju zacznijmy od tego.

Rozwiń  

Po pierwszym serwisie zarazvpo zakupie z wymuana oleju zalany zostal uszczelniacz i wystarczylo mi to na 3 msc czyli plus minus 1,5tys km i zapalila sie kontrolka, dolałem - po uplywie niespełna 1msc gdzie zrobilem może z 500,600km bylo juz minimum ma bagnecie

Opublikowano

To Ty częściej tankujesz olej jak paliwo?

Opublikowano
  W dniu 21.02.2019 o 07:53, Patryk94 napisał(a):

To Ty częściej tankujesz olej jak paliwo?

Rozwiń  

Równomiernie :D i w tym problem.

Opublikowano

No to spróbuj z naftą, jak nie pomoże, to trzeba myśleć dalej co z tym problemem.

Opublikowano
  W dniu 21.02.2019 o 15:32, szpakuziom napisał(a):

No to spróbuj z naftą, jak nie pomoże, to trzeba myśleć dalej co z tym problemem.

Rozwiń  

Początkiem marca oddaje samochód do mechanika i mu o tym wspomnę

Opublikowano

Przede wszystkim to jednak jeżeli nie masz pojęcia o mechanice to powinieneś samochód zaprowadzić do sprawdzenia do jeszcze innego mechanika albo poproś kogoś ogarniętego tutaj z forum z okolicy aby Ci to sprawdził. Zarówno brania oleju jak i problemy z cylindrami może być wiele a mechanik jeżeli stwierdzi że nie masz zielonego pojęcia to skasuje Cię tyle ile na wstępie Ci powiedział mimo tego że wcale nie będzie musiał robić wszystkiego co z góry zakładał. 

No chyba że jest na tyle uczciwy że naprawdę powie co jest nie tak i ile to wyniosło a stwierdzenie przez Niego że bierze olej i coś jest na jednym cylindrze już budzi wątpliwości......

Opublikowano
  W dniu 22.02.2019 o 00:41, JarekST202 napisał(a):

Przede wszystkim to jednak jeżeli nie masz pojęcia o mechanice to powinieneś samochód zaprowadzić do sprawdzenia do jeszcze innego mechanika albo poproś kogoś ogarniętego tutaj z forum z okolicy aby Ci to sprawdził. Zarówno brania oleju jak i problemy z cylindrami może być wiele a mechanik jeżeli stwierdzi że nie masz zielonego pojęcia to skasuje Cię tyle ile na wstępie Ci powiedział mimo tego że wcale nie będzie musiał robić wszystkiego co z góry zakładał. 

No chyba że jest na tyle uczciwy że naprawdę powie co jest nie tak i ile to wyniosło a stwierdzenie przez Niego że bierze olej i coś jest na jednym cylindrze już budzi wątpliwości......

Rozwiń  

Tzn on mi nie powiedział dosłownie że "coś jest na jednym cylindrze" ja wam tak to tu napsiałem. Jak odbierałem samochód to troche rozmawialiśmy, i dużo bardziej rzeczowo to opisywał tyle że mi więksozśc wyleciała z głowy dlatego napisałem tutaj że "Coś jest" :) ,wiem że napewno o pierścieniach wspominał że do wymiany. Nie chce dużo tu mówić bo jeszce poprzekręcam coś tak jak z tym "coś jest". Ale Ojciec od paru lat do niego jeździł, zawsze wszystko było ok jesli chodzi o wymiany, naprawy. Ja z poprzednim samochodem również.

Koledze poleciłem ,i tak że nie ma zastrzeżeń. Wiadomo w dzisiejszych czasach jest sporo takich "wymieniaczy" Ale ten mechanik wydaje się być uczciwy patrząc na przestrzeni lat na Ojca, i mój poprzedni samochód.

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Dziś mechanik rozebrał silnik i powiem tak jak on to określił "Masakra" musiał być ostro rżnięty ten silnik, wszystko zawalone sadzą, odma itd Koszta ogarnięcia wszystkiego moga sięgnąć Dychy.. 

Jestem w kropce... 

Opublikowano

Masz jakieś foty? Nagar w głowicy nie dziwi jeśli olej był wymieniany w trybie LL. Koszty chyba trochę na wyrost albo stawki prawie jak w aso ?

Opublikowano

Zalezy co tak naprawde jest do roboty, w jakim stanie jest dol, bo jak tez do roboty to 10k zaczyna byc realne. W zasadzie bez rozlozenia silnika na czynniki pierwsze ciezko okreslic nawet przyblizone koszty. Nie wiem czy chcialoby mi sie tyle inwestowac w 17-letnie auto o niewiele wiekszej wartosci.

Opublikowano

Co znaczy masakra ? Co powiedział dokładnie? Dawaj zdjęcia. 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...