Skocz do zawartości
IGNOROWANY

No i trochę wtopiłem (3.0 ASN).


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Witam serdecznie całe forum. To mój pierwszy post, więc wybaczcie, że będzie trochę nieskładny.

Otóż zanabyłem droga kupna Audi A4 B6 multitronik Cabrio 2003, ze wspaniałym silnikiem 3.0. Oczywiście dałem się oczarować handlarzowi, który cmokał i opowiadał jakieś niesamowite historie o tym samochodzie. Problem pojawił się po 72 godzinach od kupna - silnik zaczął gasnąć, obroty falować, zero mocy.

Oczywiście od razu zawiozłem go do mojego serwisu, gdzie stwierdzono całą masę wypadających zapłonów na każdym z cylindrów. Wymieniono świece, co poprawiło usterkę, natomiast wg słów mechanika jest kompresja o wiele niższa od nominalnej. Kompresja znacząco wzrasta, gdy zakroplą do cylindra trochę oleju. Wg słów mechanika, trzeba się przygotować na wymianę pierścieni, plus przy okazji nowy rozrząd. Cena jaką dostałem to prawie 7k (z czego 3500 to podobno części).

Jutro jadę oczywiście zasięgnąć drugiej porady, ale może wskażecie miejsce, gdzie mógłbym pojechać od razu? Aby nie jeździć po warsztatach, które niekoniecznie się na tym znają. Warszawa zachodnia (Bemowo) lub Babice.

Pozdrawiam serdecznie

Edytowane przez DruhRafal
Opublikowano (edytowane)

A może oddać wóz handlarzowi? Chyba, że to taki mirek-handlarz, a umowa na niemca? ?

To może być studnia bez dna, bo nie dość, że silnik wymagający w naprawie i diagnostyce - potrzeba kogoś kto na prawdę się zna, a mało kto umie rozrząd w tym poprawnie złożyć, to jeszcze skrzynia multi, która jest pomyłką w b6, w b7 została trochę poprawiona ale to i tak tykająca bomba... Już Ci współczuję...

Jak chcesz to reanimować to odezwij się do waskivw, tyle kojarzę, że ten forumowicz ogarnia te silniki.

Edytowane przez przem8
  • Pomoc techniczna 1
Opublikowano
14 minut temu, przem8 napisał:

A może oddać wóz handlarzowi? Chyba, że to taki mirek-handlarz, a umowa na niemca? ?

Niestety nic na papierze (gwarancji ani nic), a nikt przeciez u handlarza nie sprawdza kompresji...

Opublikowano
1 minutę temu, DruhRafal napisał:

Niestety nic na papierze (gwarancji ani nic), a nikt przeciez u handlarza nie sprawdza kompresji...

Fakture dostałeś czy jak? Masz prawo odstąpić od umowy od autohandlu, bo od osoby prywatnej to gówno ugrasz.

Opublikowano
Teraz, przem8 napisał:

Fakture dostałeś czy jak? Masz prawo odstąpić od umowy od autohandlu, bo od osoby prywatnej to gówno ugrasz.

Niestety umowa z osobą prywatną (poprzednim właścicielem)

Opublikowano

Sam sobie jesteś winny... Nieźle Cię przerobił gość i tyle.

Opublikowano
1 minutę temu, przem8 napisał:

Sam sobie jesteś winny... Nieźle Cię przerobił gość i tyle.

Dlatego nie płaczę nad tym - chcę ogarnąć temat bo fura za***ista.

Opublikowano

Kto bogatemu zabroni ? Podałem Ci namiar to próbuj się kontaktować z gościem, bardziej szczegółowych danych nie znam, może któryś z forumowiczów pomoże :D

Opublikowano (edytowane)

Hmmm....
A jak sprzedawałem w 2018r. moje wypieszczone i doposażone cabrio właśnie z tym motorem i skrzynią tiptronic (+quattro :D ) to tylko JEDNA osoba zadzwoniła w przeciągu pół roku zapytać o nie... Cena była uczciwa (30kzł do nego)... sprzedało się dopiero jako wrak, za większe pieniądze (dostałem dodatkowo odszkodowanie), takie życie.

Dużo dałeś za swojego rodzyna z "najlepszym silnikiem audi i niezawodną skrzynią biegów" (zgadłem opis w ogłoszeniu?)?
10? 15tys.? :banan: 

Edytowane przez BeyerBrown
Opublikowano

Jak dałeś do 15k to jeszcze warto w niego wkładać, o ile w 100% nie bity i dobry przebieg. Na 7k się nie nastawiaj, jak masz pierścienie to dla pewności panewki też wypada wymienić, a masz ich aż 12.. ja przy przebiegu '310k' miałem szklanki do wymiany bo były z jakiegoś gównolitu chyba (kompresja po 13,7-14 na cylindrach). Najgorzej jak przy remoncie stwierdzą pęknięty blok, to masz jeszcze kilka tysięcy na tulejki w cylindrach.

Opublikowano

Duży silnik fajny, ale jak przyjdzie z nim coś na grubo robić to jest nieciekawie...

Opublikowano

Możesz też na grubo pójść i swap z S4 BBK zrobić :D

Opublikowano
19 godzin temu, Langista napisał:

Możesz też na grubo pójść i swap z S4 BBK zrobić :D

Lepszym wyjściem jest 2.7 BiT moim zdaniem

Opublikowano

Zależy kto czego chce. Jak moc to faktycznie 2.7 z b5, ale nie wiem czy przejdzie przegląd po takim swapie, no i taki swap na 2.7 jest droższy, więcej podzespołów do stanu trzeba doprowadzić. 

Ja wybrałbym BBK ze względu na głos V8 :)

Opublikowano (edytowane)

2.7BiT to jak już to ostatnie wypusty (BEL/BES) z normą Euro4/LEV, które były montowane w A6 C5 od MY2003, te z S4 B5 to często zajeżdżone są na amen.
Jakbym miał wybierać tulejowanie a swap na 2.7T to bym się nie zastanawiał i wybrał drugą opcję. W pierwszym przypadku człowiek jeździ z duszą na ramieniu cały czas, bo nigdy nie wie czy to tulejowanie wytrzyma regularne butowanie. A do tego te mocne silniki zostały stworzone, sorry. Do samego tylko pomruku V6-tki wybiera się 2.4 :wink: 

Edytowane przez BeyerBrown
Opublikowano

Nie żeby coś, ale ASN nie jest od butowania ?, do tego tulejowanie zrobione poprawnie trzyma jak należy :)

Opublikowano (edytowane)

Ja tam nie bardzo ufam takim zabiegom, wolę gdy jest jednorodny odlew, ale to tylko moje widzimisię :wink: 
3.0 kręcone powyżej 4000rpm zaczyna się w miarę odpychać i nawet ładnie warczeć (o ile katy są na swoim miejscu) :wink: Oczywiście wałek w dolocie też musi być sprawny, bo wtedy to muł bagienny. W każdym razie 2.4 przy nim to silnik dla dziadków.
Oczywiście do 2.7T nie ma porównania... niutony dostępne już od dołu robią swoje :hi: 

Edytowane przez BeyerBrown
Opublikowano
3 godziny temu, BeyerBrown napisał:

W każdym razie 2.4 przy nim to silnik dla dziadków.

Jeżeli ASN jest w tipie a bdv w manualu to jakieś 0,5 sekundy przewagi do setki nie czyni miażdżącej przewagi ? poza tym jeżeli chodzi o trwałość to dwa przeciwne bieguny

 

Opublikowano (edytowane)

Jak już przy osiągach ASN, pytanko, dzisiaj próbowałem ruszyć nim trochę agresywniej (do 5000 obrotów i zryw sprzęgła), to ruszył ostro do 30/h i koniec, sprzęgło twarde i nie można było wrzucić biegu. Myślałem że załatwiłem sobie sprzęgło w najgłupszy możliwy sposób, ale chwilę odczekałem, trochę pompowałem pedał sprzęgła i wróciło do normy. Co mogło być przyczyną?

Edytowane przez Langista
Opublikowano (edytowane)
1 godzinę temu, Langista napisał:

sprzęgło twarde i nie można było wrzucić biegu

Może wysprzęglik albo pompa sprzęgła przy pedale szwankuje?

2 godziny temu, pila24 napisał:

Jeżeli ASN jest w tipie a bdv w manualu to jakieś 0,5 sekundy przewagi do setki nie czyni miażdżącej przewagi ? poza tym jeżeli chodzi o trwałość to dwa przeciwne bieguny

Nie wiem, pierwszym moim 3.0 przejechałem ledwie 15tys.km a drugim ponad 60tys. i, oprócz usterek w jego osprzęcie (pompa wspomagania, alternator, sprężarka, katalizator etc.), złego słowa o tym silniku nie powiem w kwestii trwałości. A nogi lekkiej nie posiadam. Główną bolączką tych silników jest poprzedni właściciel, olej 5W30+tryb LongLife i mechanicy nie mający z nim obycia:hi: 

Edytowane przez BeyerBrown

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...