michu93 Opublikowano 27 Marca 2010 Opublikowano 27 Marca 2010 z "ciewake aukcje allegro,ebay itd." Wrzucam tutaj, bo to jest śmiechu warte tutaj macie link do auta, które to ma "za duży" przebieg: http://warszawa.gumtree.pl/c-Samochody-Sprzedam-samochody-osobowe-A4-Avant-W0QQAdIdZ182784860 znajomy ma sharona z 1995r z przebiegiem na liczniku 580000 i nie chce wiedziec o innym aucie, ale 287kkm to już koniec dla diesela... :polew: :polew:
1991Kamil Opublikowano 28 Marca 2010 Opublikowano 28 Marca 2010 Psy chciały pożreć radiowóz http://www.poboczem.pl/filmiki/video,vId,163468,vSort,1,vTime,3
RS Opublikowano 28 Marca 2010 Opublikowano 28 Marca 2010 Chyba jakas pupa za kierownica... ..chyba kierownik przesiadl sie na RS4 z 1,6 .... :polew: :polew:
Diego Opublikowano 29 Marca 2010 Opublikowano 29 Marca 2010 Jak (nie) kupić motór: http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M1799047
kalik Opublikowano 29 Marca 2010 Opublikowano 29 Marca 2010 http://deser.pl/deser/1,97052,7711589,Skonstruowal_skuter_z____miotaczem_ognia__To_byl_zly.html
grafi Opublikowano 29 Marca 2010 Opublikowano 29 Marca 2010 http://www.milanos.pl/vid-10204-Dziecko-neo-tanczy-freestyle.html
Pingvin Opublikowano 31 Marca 2010 Opublikowano 31 Marca 2010 Baba wstała wczesnym rankiem, posprzątała dom, wydoiła krowę, wygnała na pastwisko, zbudziła dzieci, nakarmiła i wyprawiła je do szkoły, naostrzyła kosę, poszła na łakę, nakosiła trawy, narąbała drewna, przygotowała obiad, nakarmiła dzieci, zrobiła pranie, po czym znów poszła w pole, kosiła do zmierzchu, przygnała krowę do obory, wydoiła, przygotowała kolację, nakarmiła dzieci, wykąpała i połozyła je spać, sama się wykąpała, przekąsiła kromkę chleba, zmówiła pacierz i w poczuciu dobrze spełnionego obowiązku połozyła się spać. Nagle zrywa sie: - O matko Boska, przecie chłop niewyruchany od rana !!![br]Dopisany: 31 Marzec 2010, 09:33_________________________________________________
RS Opublikowano 31 Marca 2010 Opublikowano 31 Marca 2010 -dlaczego faceci jaraja sie kobietami ubranymi w lakowe ubranka? -bo pachna jak nowy samochod.
Dev Opublikowano 31 Marca 2010 Opublikowano 31 Marca 2010 PRZYKLAD ANALIZY POTRZEB KLIENTA Szedł facet ulica i zobaczył nowy sklep. Myśli sobie: "Wpadnę". Wita go uśmiechnięty sprzedawca: - Dzień dobry. W czym możemy pomóc, co chciałby pan kupić? Facet się zastanawia i mówi: - Rękawiczki. - To proszę podejść do tamtego działu. Facet idzie do wskazanego działu i mówi: - Chce kupić rękawiczki. - Zimowe czy letnie? - Zimowe. - To proszę podejść do następnego działu. Facet poszedł. - Dzień dobry. Potrzebne mi zimowe rękawiczki. - Skórzane czy nie? - Skórzane - To proszę podejść do następnego działu. Facet podenerwowany podchodzi do wskazanego stoiska: - Chce kupić zimowe, skórzane rękawiczki. - Z klamerka czy bez? - Z klamerka. - Proszę podejść do następnego stoiska. Facet jest juz wkurzony i z trudem powstrzymuje się żeby nie wybuchnąć i mówi: - Poproszę rękawiczki, zimowe, skórzane i z klamerka. - Klamerka na zatrzask czy na rzepy? - Na rzepy. - Zapraszam do stoiska naprzeciwko. Facet nie wytrzymuje i wrzeszczy: - Proszę przestać się nade mną znęcać!!! Dajcie mi te rękawiczki i pójdę sobie!!! - Proszę pana, proszę o cierpliwość, chcemy panu sprzedać dokładnie takie rękawiczki, jakie pan potrzebuje. - Facet idzie dalej. - Poproszę rękawiczki zimowe, skórzane, z klamerka i na rzepy. - A jaki kolor? Nagle otwierają się drzwi i do sklepu wchodzi jakiś facet z sedesem świeżo wyrwanym z podłogi, od którego odstają kawałki glazury. Niesie go na wyciągniętych rekach, podchodzi do lady i krzyczy: - Taki mam k**wa, sedes a taka glazurę !!!!!! Dupe juz wam wczoraj pokazałem, więc sprzedajcie mi wreszcie JAKIKOLWIEK papier toaletowy!
rafalekx Opublikowano 31 Marca 2010 Opublikowano 31 Marca 2010 http://www.joemonster.org/filmy/23464/Mistrz_parkowania Trzeba sobie radzić, a nie tak jak u nas w PL, bez zastanowienia dzwonią na 997
Pingvin Opublikowano 1 Kwietnia 2010 Opublikowano 1 Kwietnia 2010 Pewien facet, przez kilka lat miał kochankę, Włoszkę. Pewnej nocy oświadczyła mu, że jest w ciąży. On, nie chcąc zrujnować swojej reputacji i małżeństwa, dał jej sporą sumę pieniędzy, aby wyjechała do Włoch i tam urodziła dziecko, aby uniknąć skandalu. Zaproponował również płacenie alimentów do 18 roku życia na dziecko. Ona się zgodziła, ale spytała: - Jak mam przesłać ci wiadomość, kiedy dziecko się urodzi? - Aby utrzymać wszystko w sekrecie, wyślij mi pocztówkę na mój adres domowy, z jednym tylko słowem: "spaghetti", wtenczas zacznę słać Ci alimenty na utrzymanie dziecka. I wyjechała.Po około 9 miesiącach facet wieczorem wraca do domu z pracy, a tu żona mówi: - Dostałeś jakąś bardzo dziwną kartkę pocztową, nic nie rozumiem co to za kartka. Maż na to: - Daj mi tę kartkę, zobaczę co to? Żona dała mężowi kartkę bacznie go obserwując. Mąż zaczął czytać pocztówkę, zbladł jak ściana i... zemdlał. Na kartce było napisane: "Spaghetti, spaghetti, spaghetti, spaghetti, spaghetti. Trzy porcje z kulkami mięsnymi, dwie bez. Wyślij więcej sosu!"
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się