Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B7 BLB] Który ON używacie? tylko 2.0 tdi !!!


sedi

Rekomendowane odpowiedzi

Jestem świeżo po wycieczce do Francji ze znajomym. U żabojadów zalaliśmy na markecie Intermarche - auto nie jechało, trzeba było pod górkę redukować z 6 na 5 bieg, przyspieszenie też kiepskie. Jedyna zaleta tej wachy, to cena - 0.98 euro. Potem podjechaliśmy w Niemczech na Arala i zatankowaliśmy zwykłego ON, z tym, że po 1,15 euro. Efekt? Fura zapitalała jak głupia, na 6 biegu pod górkę zero problemów, lekkie obchodzenie się z gazem, a na szafie już 180km/h i dużo więcej km zrobione na baku... Jednak polskie paliwo jest lipne i tyle;/ Auto to A6 z silnikiem BLB.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje doświadczenie życiowe mówi że nie jest ważne jaką markę ON-u, V-power czy Eco lejemy do naszych zbiorników, jeżeli są to stacje sprzedające produkty rafinerii przeznaczone do napędu diesli ,to różnice są bardzo niewielkie.

Gorzej jeśli zatankujemy na stacji która ma tylko ładny baner , bo ma umowę franczyzową z jednym ze znanych koncernów paliwowych, a 3/4 paliwka pochodzi z firemek które jako surowiec do produkcji niby-ON-u wykorzystują w najlepszym razie olej opałowy( technologia jest naprawdę hardcorowa dla silników, bo najpierw trzeba opał potraktować stężonym kwasem solnym w celu wytrącenia barwnika, potem użyć wapna do unormowania ph z różnym jednak skutkiem. Jak się to to odstoi to można już sprzedawać jako ON).

Pokusa jest naprawdę duża, bo zamiast zarobku ok 5-7 groszy na litrze prawdziwego ON-u, można zarobić 50-70 grosików na litrze tego szajsu.

Jeżeli Pan Mietek produkujący to to jest niecierpliwy lub niedokładnie pilnuje procesu produkcji to mamy w zbiorniku zawiesinę OO z kwasem solnym lub wapnem gaszonym :naughty: .

Kiedyś ten "produkt" sprzedawały stacje typu "krzak", ale przestaliśmy się na nich tankować własnie z powodu jakości.

Ale to nie znaczy że firma pana Mietka splajtowała, ma się całkiem dobrze, bo teraz sprzedaje towar na markowych stacjach , nie jest ważna nazwa , byle właściciel lubił konkretny zarobek :wallbash: .

Czasami nawet właściciel stacji nie wie co mu leją do dołów, bo transportem zajmuje się spółka-córka głównej wytwórni Pana Mietka , który też myśli żeby klient się za szybko nie połapał , że leje do zbiornika gówno i stara się uśrednić jakość "po drodze".

Opisany proceder dotyczy też benzynki , tylko surowce i technologia jest nieco inna.

Miłych snów wszystkim uświadomionym Forumowiczom :cool1: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kupiłem furacza w DE i od momentu wjazdu do PL lałem tylko i wyłącznie Shell V-power.....i po 20kkm padł mi PDek nr 3 (a podobno taki czysty i dobry szajs na Shellu). Po wymianie na nowe wszystkich PDków tankuje wyłącznie na Statoil i korekcje są w granicach 0,05-0,3mg, a przejechałem na nim ponad 20kkm.

Jedno jest pewne: w PL paliwo jest mocno zasiarczone i brudne :disgust:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kupiłem furacza w DE i od momentu wjazdu do PL lałem tylko i wyłącznie Shell V-power.....i po 20kkm padł mi PDek nr 3 (a podobno taki czysty i dobry szajs na Shellu). Po wymianie na nowe wszystkich PDków tankuje wyłącznie na Statoil i korekcje są w granicach 0,05-0,3mg, a przejechałem na nim ponad 20kkm.

Jedno jest pewne: w PL paliwo jest mocno zasiarczone i brudne :disgust:

Znam jednego Shella blisko siebie , gdzie pan Mietek jest głównym dostawcą....... :naughty: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja tankuje zwykłe ON na Statoil i nie narzekam... Uważam że tankowanie ultimejtów i wipałerów mija się z celem bo może być takim samym gównem jak wszystko.

Jeżdze autem rok, przejechałem 60kkm i korekcje cały czas utrzymywały się na stałym poziomie ok. 0,5.

Cały czas... dopuki w Chorwacji nie urwał mi się grzybek od EGRu.

Laweta, ASO, naprawa...

W trakcie powrotu do polski silnik zaczął dziwnie szarpać poniżej 2000 obr. i nie chciał jechać (trzeba było redukować bieg).

Gdy podpiąłem sobie VAGa i sprawdziłem korekcje to mało nie dostałem zawału. :> :>

Korekcje dochodziły do 3.

Jeździłem tak miesiąć mając nadzieje że sytuacja się poprawi. Niestety było cały czas bez zmian.

Wtedy kolega mechanik poleciłmi żebym zastosował środek do czyszczenia wtrysków z STP. Za bardzo nie wierze w takie środki więc byłem bardzo sceptycznie nastawiony.

Jakie było moje zdziwienie kiedy po każdym zastosowaniu środka korekcje coraz bardziej wracały do normalności a silnik zaczynał równiej pracować... Aż wszystko wróciło do stanu przed Chorwacją a nawet się polepszyło.

Teraz wlewam środek profilaktycznie co 2-3 tys. km i jestem bardzo zadowolony.

Poniżej przedstawiam korekcje wtrysków z Chorwacji i korekcje zmierzone wczoraj.

Pozdrawiam serdecznie

Chorwacja:

korekcjechorwacja.jpg

Wczoraj:

korekcjedzis.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no wreszcie ktoś napisał, że marka i punkt sprzedaży to kwestia wtórna, uczciwość właściciela jest priorytetem

Zgadzam się w zupełności tankuję w miejscu zamieszkania na stacji Statoil i jakiś problemów większych nie miałem może dlatego, że wyjeżdżam połowę zbiornika i tankuje nowe paliwo tak mi poradziła pewna osoba która kiedyś pracowała w Niemczech w ASO VW. Może facet i miał rację ponieważ stwierdził, że te nasze silniki TDI kończy paliwo sprzedawane w Polsce. Ale wracając do tematu podczas pobytu w Rzeszowie po zatankowaniu ON na identycznej stacji Statoil na ul. Rejtana auto stało się mułowate i dopiero jak dolałem paliwo na innej stacji stopniowo dawna dynamika wracała do normy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

siemian: morał z tego taki, że na Chorwacji mają jeszcze bardziej doopiate paliwo niż w PL (albo akurat pechowa stacje trafiłeś).

ja leje zwykły ON, na Neste, wcześniej lałem BP ulitmate, i różnicy (poza ceną) nie zauważyłem. Orlenowska Verve też parę razy zalałem i tak samo telepało na wolnych obrotach, jak przy zwykłym ON z Neste.

Co 4-5 tankowań profilaktycznie dolewam STP, o którym pisałeś.

Moim zdaniem (chociaż mogę się mylić): stacje typu Neste, Auchany, i inne marketowo-bezobsługowe są w miarę bezpieczne. Nie należą do prywatnych właścicieli-"czasami kombinatorów", zarabia tylko koncern, któremu nie zależy na chrzczeniu paliwa. Znajdują się w takich miejscach gdzie 24h dobę jest otwarty dostęp, na dodatek stacje są monitorowane, wiec nawet osoba dozorująca choćby chciała - to nie ma za bardzo jak zakombinować. Paliwo dowożą przewoźnicy, prosto z terminali (z przydziałów paliwa BP, Orlen, Anwim -czyli świeżutki ON'ik). Przy rozładunku cysterny pobierana jest próbka paliwa (koncerny typu Neste też się muszą jakoś zabezpieczać - jakby przewoźnik coś kombinował). Poziom paliwa w dołkach, cała sprzedaż i dostawy są na bieżąco monitorowane/rejestrowane, czyli na chłopski rozum, nie możliwości, żeby nagle zniknęło z dołka parę m^3 czystego ON, w miejsce tego ktoś wlał miksturkę Pana Mietka i nikt się nie połapał. Ale to jest tylko moje zdanie, komentarze mile widziane.

(ps. Nie pracuje dla żadnego koncernu typu: Neste) ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

foto juz zamieszczlem w innym temacie ale tu tez sie przyda.

filtr paliwa po jezdzie na naszej ropie, na zywo widac miedzy żebrami filtra wiecej 'smoły'

1ztkRi.jpg

co ty lałeś???????????????? :shocked: :shocked: :shocked:

u mnie filtr oleju jest czystszy :kox:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po 60 tys. km taki masz filtr :shocked:

Chyba musisz zmienić stację bo tak zasyfionego filtra to nie miałem nawet w starym Traficku po 100 tys.km i jeżdżeniu na wszystkim :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj dzoniłem do ASO (Sosnowiec) z pytaniem jaki olej do mojej jednostki (BLB jak w temacie). I otrzymałem odpowiedź, że ASO używa teraz Shell'a pod nazwą Vapsoil. :good: Podejrzewam, że w każdym serwisie w PL jest on używany (jakaś wiążąca ich umowa). Teraz pytanie czy przesiąść sie na ten czy dalej lać MOTULa?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj dzoniłem do ASO (Sosnowiec) z pytaniem jaki olej do mojej jednostki (BLB jak w temacie). I otrzymałem odpowiedź, że ASO używa teraz Shell'a pod nazwą Vapsoil. :good: Podejrzewam, że w każdym serwisie w PL jest on używany (jakaś wiążąca ich umowa). Teraz pytanie czy przesiąść sie na ten czy dalej lać MOTULa?

przeciez w temacie nie ma ani slowa o olejach :decayed: to watek o paliwie :cool1:

co do oleju, motul ma identyczne wlasciwosci fizykochemiczne.

napewno nie kupowalbym oleju z beczki.... tylko w konfekcjonowanych nie otwartych wczesinej pojemnikach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj dzoniłem do ASO (Sosnowiec) z pytaniem jaki olej do mojej jednostki (BLB jak w temacie). I otrzymałem odpowiedź, że ASO używa teraz Shell'a pod nazwą Vapsoil. :good: Podejrzewam, że w każdym serwisie w PL jest on używany (jakaś wiążąca ich umowa). Teraz pytanie czy przesiąść sie na ten czy dalej lać MOTULa?

przeciez w temacie nie ma ani slowa o olejach :decayed: to watek o paliwie :cool1:

co do oleju, motul ma identyczne wlasciwosci fizykochemiczne.

napewno nie kupowalbym oleju z beczki.... tylko w konfekcjonowanych nie otwartych wczesinej pojemnikach.

Cosik mnie poniosło z wklejaniem. (Ctrl+V) :wink4: Miało to trafić gdzie indziej... :gwizdanie: Oczywiście racja! Zwracam honor i sorki za OT.

Dziekuję mimo wszystko za odp. co do wyboru oleju. :hi:

Pozdrawiam

akjam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj dzoniłem do ASO (Sosnowiec) z pytaniem jaki olej do mojej jednostki (BLB jak w temacie). I otrzymałem odpowiedź, że ASO używa teraz Shell'a pod nazwą Vapsoil. :good: Podejrzewam, że w każdym serwisie w PL jest on używany (jakaś wiążąca ich umowa). Teraz pytanie czy przesiąść sie na ten czy dalej lać MOTULa?

przeciez w temacie nie ma ani slowa o olejach :decayed: to watek o paliwie :cool1:

co do oleju, motul ma identyczne wlasciwosci fizykochemiczne.

napewno nie kupowalbym oleju z beczki.... tylko w konfekcjonowanych nie otwartych wczesinej pojemnikach.

Cosik mnie poniosło z wklejaniem. (Ctrl+V) :wink4: Miało to trafić gdzie indziej... :gwizdanie: Oczywiście racja! Zwracam honor i sorki za OT.

Dziekuję mimo wszystko za odp. co do wyboru oleju. :hi:

Pozdrawiam

akjam

Jeszcze tylko małe sprostowanie. ASO AutoSpecial w Krk leje Mobil1 ESP więc nie jest to napewno umowa obejmująca wszystkie ASO. Wiem że w Mercedesie co ASO to inny olej leją. W audi wydaje mi się że też jest to indywidualny wybór ASO. Olej ma spełniać tylko wymogi i normy producenta.

Sorki za OT

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w tym temacie tez majż ciekawe zdanie o ON z dodatkami

http://www.a4-klub.pl/smf/dieselgold_na_statoil-t100757.0.html;all=

no ciekawe co za wynalazek .... jeszcze do niedawna od czasu do czasu tankowałem na Statoil ale po pogorszeniu się paliwa już nie .... poczekam na opinie tych co się zatankują tym nowym paliwkiem :naughty:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...