azure Opublikowano 23 Kwietnia 2015 Opublikowano 23 Kwietnia 2015 Czemu przestałeś handlować mastersportami? :-)
Fenrir Opublikowano 23 Kwietnia 2015 Opublikowano 23 Kwietnia 2015 Ciekawe ile osób odpuściło sobie na starcie dochodzenie tej gwarancji z góry zakładając że nic to nie da.
nike166 Opublikowano 11 Maja 2015 Opublikowano 11 Maja 2015 Kto zakładał wahacze ruvilla i może mi powiedzieć co oni tam za firmy wsadzaja ?
Polko_V Opublikowano 11 Maja 2015 Opublikowano 11 Maja 2015 No więc tak, całą zawiechę mam LMO wymienioną w 02.2011 roku (przebieg nie pamiętam dokładnie, ale coś około 214tkm) i w 04.2014 padł mi wahacz lewy górny krzywy, ale tylko dlatego,że jakiś cudem guma pękła na gałce...założyłem na próbę ruville, tylko ten co padł i myślałem, że drugi LMO pójdzie "papa", ale nie padł... ruville wystukał się przebieg 4tkm, potem na próbę założyłem bodajże w 10.2014 MS i jakiś czas temu (koniec grudnia) zaczęło coś pukać i ściągam koło i co...MS padł a LMO dalej trzymie Auto przypomnę A4 B5 na gwincie rzędu -90...i zara bd odzewy..."co ja myślałem, że padł ruville czy MS przy takiej glebie!!" ...i właśnie tamte padły, mimo że były nowe a LMO nie padło...a wymieniałem specjalnie po jednym, aby przetestować te Wasze ruville i MS'y. I jeśli te padł,y to te wynalazki typu kamoka, rts czy inne chińskie "coś" też padnie... ...u mnie się nie spisał
Chadury89 Opublikowano 11 Maja 2015 Opublikowano 11 Maja 2015 Wachacze szybciej padaja jak sie nie zmienia parami, a najlepiej wladowac odrazu komplet. Wlasnie minal 3 rok jak jezdze na MSach, fakt ze nie robie mnostwo kilometrow, ale stukow nie slychac, jedynie juz nie jest tak sztywno, mysle ze tuleje juz zaczynaja pekac, ale i tak nastepnym razem montuje znowu MSa, tani i na 3 lata spokoj
Polko_V Opublikowano 11 Maja 2015 Opublikowano 11 Maja 2015 to wiem, że się parami wkłada, ale zrobiłem sobie takie porównanie...i wyszło jak wyszło
lukaszooo Opublikowano 17 Maja 2015 Opublikowano 17 Maja 2015 Panowie polecam obejrzeć film mojego idola pod wzgledem mechaniki na YT, film dotyczy porównania ori wahaczy do zamienników, jest porównanie sworzni, gum a nawet waga czesci aluminiowej ori i zamiennika. Film powinien byc podpięty do pierwszego postu, POLECAM.
rejmen Opublikowano 19 Maja 2015 Opublikowano 19 Maja 2015 (edytowane) Cześć! Od dzisiaj mam komplet wahaczy RTS i zauważyłem spory różnicę w ilości siły jaką muszę użyć do kręcenia kierownicą i jej samoczynnego powrotu do pozycji neutralnej. Wiadomo nowe sworznie muszę się trochę wyrobić moje pytanie po jakim czasie wszystko powinno wróci do normy? Ktoś mi szepną że mogą to być jeszcze łożyska amortyzatorów.. Edytowane 20 Maja 2015 przez rejmen
Mesiah Opublikowano 19 Maja 2015 Opublikowano 19 Maja 2015 A gdzie Ty tam masz łożyska amortyzatorów?
Joziek79 Opublikowano 19 Maja 2015 Opublikowano 19 Maja 2015 Jak się nie mylę to górne mocowanie amortyzatora to tzw. Łożysko amortyzatora
Wandej Opublikowano 20 Maja 2015 Opublikowano 20 Maja 2015 Czemu przestałeś handlować mastersportami? :-) pracowałem w firmie która była ich dystrybutorem na okolicę. Zwolniłem się i otworzyłem własną działalność a że mieszkam nie daleko poprzedniego pracodawcy nie mogę być ich dystrybutorem(czyt. kupować bezpośrednio).przez jakiś czas pośredniczyłem w zakupach ale to odbijało się czkawką przeważnie mnie Dlatego też póki mój poprzedni pracodawca nie upadnie MS`ów nie mam
Lukasz_N Opublikowano 20 Maja 2015 Opublikowano 20 Maja 2015 Jak się nie mylę to górne mocowanie amortyzatora to tzw. Łożysko amortyzatora W A4 nie masz McPhersona, więc żadnego łożsyka tam nie ma. Jest tylko poduszka amortyzatora.
azure Opublikowano 20 Maja 2015 Opublikowano 20 Maja 2015 Czemu przestałeś handlować mastersportami? :-) pracowałem w firmie która była ich dystrybutorem na okolicę. Zwolniłem się i otworzyłem własną działalność a że mieszkam nie daleko poprzedniego pracodawcy nie mogę być ich dystrybutorem(czyt. kupować bezpośrednio).przez jakiś czas pośredniczyłem w zakupach ale to odbijało się czkawką przeważnie mnie Dlatego też póki mój poprzedni pracodawca nie upadnie MS`ów nie mam Myślałem, że same MS'y coś zawiniły :-D
rejmen Opublikowano 20 Maja 2015 Opublikowano 20 Maja 2015 A gdzie Ty tam masz łożyska amortyzatorów? Jak się nie mylę to górne mocowanie amortyzatora to tzw. Łożysko amortyzatora W A4 nie masz McPhersona, więc żadnego łożsyka tam nie ma. Jest tylko poduszka amortyzatora. OK będę teraz o tyle mądrzejszy Czy to może mieć wpływ znacznie na pracę kierownicy czy obstawiać nowe "niewypracowane" wahacze?
Mesiah Opublikowano 20 Maja 2015 Opublikowano 20 Maja 2015 Jeśli u góry nie było nic kombinowane to chyba wina wahaczy. Przed wymianą było ok?
rejmen Opublikowano 20 Maja 2015 Opublikowano 20 Maja 2015 Było OK. Raczej temat rozwiązany bo dzisiaj zrobiłem trochę kilometrów po mieście i jest lepiej
Joziek79 Opublikowano 20 Maja 2015 Opublikowano 20 Maja 2015 (edytowane) Łożyska nie ma, ale niejednokrotnie spotkałem się z tą nazwą stosowaną przez mechaników, nawet ta część na allegro występuje pod tą nazwa. Wynika to albo z niewiedzy, albo od słowa łoże które z tym mocowaniem może być jak najbardziej kojarzone. Nie napisałem że tam jest łożysko, tylko że niektórzy tak nazywają ten element, więc może i mechanik miał to na myśli Zobacz ofertę: GORNE LOZYSKO AMORTYZATORA AUDI A4 B5 LEWY PRZÓD http://allegro.pl/showItem2.php?item=5074270547 Jest takich więcej. Edytowane 20 Maja 2015 przez Joziek79
Bartollo Opublikowano 20 Maja 2015 Opublikowano 20 Maja 2015 (edytowane) Spotkałem sie ostatnio z opinią ze jak sworzeń wahacza chodzi ciezko to taki wahacz długo długo nie pożyje. Lepiej jak chodzi w miare lekko (mozna go ręką przestawiać) spotkał sie ktos z taką teorią ? Edytowane 20 Maja 2015 przez Bartollo
Mesiah Opublikowano 20 Maja 2015 Opublikowano 20 Maja 2015 (edytowane) Pierwsze słyszę ale na chłopski rozum coś w tym może być. Może ta tulejka plastikowa w środku za mocno dociska metalowej kulki i przez to szybciej się zużywa? Druga sprawa, że piszą ostatnio o sprawdzeniu zawartości smaru w nowych sworzniach. Często trafia się, ze chodzi taki na sucho bo smaru dali za mało lub w ogóle. Zdejmujesz gumki dowalasz smaru i gotowe. Gwary (o ile taka istnieje na wahacze) nie stracisz bo śladów żadnych po operacji nie będzie. Edytowane 20 Maja 2015 przez Mesiah
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się