Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Jakiej firmy wahacze polecacie ?


WAHACZE W NASZYCH A4  

748 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Jakie wahacze polecacie ?



Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

SKV, widać jedynie, że łączniki stabilizatora mocno po tyłku zebrały, bo do pracy miałem mega krętą drogę i wiele przeciążeń musiały wytrzymać, ale one też były trochę wcześniej wymienione, o ok. 5k km.

Edytowane przez Langista
  • Odpowiedzi 4.1 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Witam wszystkich podepnę się troche a jak są górne ponadrywane luzu nie ma to mogą mieć wpływ na geometrię?ustawiana była zbieżność i jest ok a opony jakby brało z obu stron.

Opublikowano

To ciśnienie w oponach by grało taką rolę?Jeden mechanior powiedział że są do wymiany górne wahacze żeby ustawiać zbieżność twierdził że są oberwane.Pojechałem do drugiego wybadali łyżkami stwierdzili że luzu nie ma.Założyłem nówki opony z obydwu stron jakby coś brało takie poszarpany troche bieżnik jakby zbieżność.

Opublikowano

Ciśnienie 2.3 dla pewności daj, chociaż Audi zaleca 2.2 dla 17' przynajmniej. Te górne nie ma co łyżkami badać bo one tylko przy złym montażu mogą się zerwać, tak to tuleje podczas jazdy normalnie się zużywają ale nie zrywają jak te dolne. Może też być taka opona, ja tak miałem z Bridgestone Turanza, po dwóch sezonach śmietniki a geometria kół prawidłowo ustawiona.

Opublikowano
13 minut temu, Langista napisał:

Te górne nie ma co łyżkami badać bo one tylko przy złym montażu mogą się zerwać

To w fabryce też je źle montują? Mam dwa audi z ORI zawieszeniem i w jednym jak i drugim są zerwane, w jednym mniej w drugim więcej.

Opublikowano

Nie mówię tu o zawieszeniu zamontowanym w fabryce, które przejechało już 20 lat w tym aucie. Bądźmy szczerzy, b6-tek i 7-mek z Ori wahaczami mało zostało.

Opublikowano

Chyba że ma wpływ styl jazdy jak się ostro wchodzi w zakręty?

Opublikowano
W dniu 28.02.2022 o 13:11, Langista napisał:

SKV, widać jedynie, że łączniki stabilizatora mocno po tyłku zebrały, bo do pracy miałem mega krętą drogę i wiele przeciążeń musiały wytrzymać, ale one też były trochę wcześniej wymienione, o ok. 5k km.

Chyba się skuszę na kupno ich zestawu po przeczytaniu i obejrzeniu Twojej opinii.

Opublikowano

To już trzeci zestaw od tej firmy u mnie, pierwszy montowałem w B5, drugi zaraz po kupnie B6 i teraz go wymieniłem a widać, że tylko górne wymagały wymiany. Jedynie trzeba uważać na śruby mocujące łącznik stabilizatora, które przychodzą w sam stabilizator, są za długie i trzeba je skrócić lub użyć starych.

Opublikowano

Jasne że styl jazdy ma wpływ na żywotność zawiechy, ale jak masz założoną jakoś plasteline a nie wahacze ( tak jak np. ja skuszony ceną - Maxgear ) to nawet jazda po tylko po prostej nie poprawi ich żywotności ;/

Opublikowano (edytowane)

Po użytkowaniu przez 3 lata przyszedł na ostateczną opinie wahaczy SKV. zrobiłem na nic dokładnie 45.000 km, drogi mieszane, większość dróg to dywan. Ostatnio zaczęło mi stukać i to porządnie. Kupiłem je i zamontowałem w grudniu 2018r. Nie wiem czy brać dalej SKV, jak myślicie, dobry wynik? Nie wiem czy tym razem nie wjadą WERTTEILE. Napiszę jeszcze o zapytanie ile kosztują aktualnie skv, bo na allegro to 700zł, dla mnie to trochę za dużo, a WERTTEILE kosztują okolice 450-500zł 

 

Edytowane przez szpakuziom
Opublikowano (edytowane)

U mnie się te SKV rozłaziły dość szybko. Banan czy dwa mi wymienili ale za jakiś czas od nowa, technologicznie kiepsko zrobiony(guma robi wrażenie wklejonej na butapren). Ogólnie wahacze jak wahacze z niskiej półki cenowej, obecnie mimo ogólnego wzrostu cen nieco za drogie. Nie wyróżniają się na plus z podobnych. Można kupić pewnie gorsze jakieś kamoki, harty, gpd czy coś ale tych raczej już nie założę. 
Owszem -jak ktoś się toczy tak, że inni za nim pianę łapią to pojeździ. Ale cośkolwiek dynamiczniejsza jazda dość szybko weryfikuje ich jakość. Coś jak z oponami -nawet na chińskim gó..e czy na łysych można jeździć ale oczywiście łatwo zweryfikować ich niedostatki.

Przy okazji -"stukać", "zaczęły odzywać", "dopiero zaczął latać" to nie są wyznaczniki trwałości! Zdarzało mi się w VAGu wyciągać zawiechę tego typu, która nie stukała, a po wyjęciu okazywało się, że to szmelc. Jak stuka to już naprawdę nieźle gałki muszą być wywalone. Jakbym chciał jeździć do "stuka i puka" to faktycznie oferta "tanio i dobrze" robi się naprawdę szeroka :grin:
Ludzie z tych aut dowiadywali się, że mają problem jak im kątów czy nawet zbieżności nie chciano ustawić. "Ogarnij pan tę kopalnię luzów to będziemy działać". Bo skoro nie stukało i nie trzeszczało to "zawiecha dobra" :kwasny:
Analogicznie można czekać z amortyzatorami -da się jechać? Da. Leje się z niego? No cholera nie. No to musi być sprawny no nie? :grin:

Edytowane przez pulpecik
Opublikowano

Cena u dystrybutora znacznie niższa z przesyłka niż na Allegro. Chyba jednak jeszcze raz wleca SKV Za taka cenę 45 tysi tez jest dobry wynik dla kogoś, kto potrafi sam wymienić zawieszkę.

Opublikowano

Może racja -to taka opcja, bo niewiele jest tych opcji. 

 

Opublikowano
Godzinę temu, pulpecik napisał:

Może racja -to taka opcja, bo niewiele jest tych opcji. 

 

 Niestety Ci, którzy nie wymieniają sami i mają zapłacić dodatkowe 500zł za robociznę, to lepiej im wtedy zainwestować w coś lepszego.

Opublikowano

Akurat wtopy zdążają się i przy lepszych firmach a przy nieumiejętnym montażu i legendarny Lemförder klęknie za zakrętem. Mam od SKV 3- ci komplet, jeden w B5 i teraz drugi w B6, nie narzekam mimo nie małego przebiegu na nich.

Opublikowano
16 minut temu, Langista napisał:

Akurat wtopy zdążają się i przy lepszych firmach a przy nieumiejętnym montażu i legendarny Lemförder klęknie za zakrętem. 

O montażu nie raz się wypowiadałem. Nie ma sensu się powtarzać. Praktyki w skrócie mam tyle, że mi aż szkoda tego czasu, a do warsztatu nie oddaję -konia z rzędem temu, kto wierzy, że tam opuszczają auto i dopiero dokręcają... SKV to budżet liga choć w miarę przyzwoita. Nic więcej. Użytkowanie... Użytkować to lubię auto intensywnie w miarę. Nie jest to żubr i nie będę się pieścił, bo mam SKV. Bez jaj. Nie znaczy to, że hamuję na studzienkach czy na dołach albo, że kicam przez krawężniki. Wiadomo, szybka i dynamiczna jazda przyśpiesza zużycie zawieszenia ale mam wykładnię oraz porównanie właśnie dzięki praktyce i ogólnie to chyba inaczej pojmuję od wielu ludzi pojęcie "sprawne zawieszenie" o czym też pisałem wyżej. Z Lemforderem czy Meyle w zawieszeniach wtop nie miałem. Przewidywalne zużycie, dość równomierne.  Podobnie z Corteco i... nieważne. Febi -tu już się skończył wypas sporo lat temu. 
Audi się nie chce zużyć, pozbyłbym się go dawno. Na szczęście żona go uwielbia, używa, a ja mogę drugi autem jeździć. Zawiechę ogarnę ale już na czym innym. Trudno -więcej kasy pójdzie i tyle. 

Opublikowano
7 godzin temu, Langista napisał:

Akurat wtopy zdążają się i przy lepszych firmach a przy nieumiejętnym montażu i legendarny Lemförder klęknie za zakrętem. Mam od SKV 3- ci komplet, jeden w B5 i teraz drugi w B6, nie narzekam mimo nie małego przebiegu na nich.

Jaki przebieg udało Ci się zrobić? Co do montażu, to starałem robić to zgodnie ze sztuką, w końcu człowiek to dla siebie montuje :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...