Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Naprawa pekajacego zawiasu schowka pasazera


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Dzięki za pomoc, tłoczek przesmarowany, połączony z drzwiczkami, wszystko działa jak powinno, podświetlenie również włącza się kiedy otwieram schowek :thumbup1:

Opublikowano
W dniu 8.11.2019 o 20:13, Onyks napisał:

Co myślicie o takiej naprawie ? Ktoś ma to u siebie w aucie ? 

image;s=644x461
WWW.OLX.PL

Profesjonalna naprawa schowka oraz klamki Audi A4 model b6, b7...

 

Jako, że nie doczekałem się odpowiedzi zaryzykowałem i zleciłem naprawę pękniętego zawiasu klapy schowka osobie z ogłoszenia i jestem mega zadowolony. Wiedziałem, że klejenie czy zestawy naprawcze są o wiele tańsze ale chciałem by naprawa była zrobiona porządnie i na lata. W cenie 120 zł wymienione zostały oba zawiasy. Praktycznie nie ma śladu po naprawie, niejeden laik powiedziałby, że to oryginał. Zawiasy obecnie są metalowe, wklejone na kilkucentymetrowej jakby szynie w głąb klapy. Będzie się trzeba bardzo postarać by to wyłamać. Do tego wszystko spasowane idealnie, zero problemu przy ponownym montażu. Całość naprawy zajęła około 50 minut, a po wszystkim na potwierdzenie wykonania roboty otrzymałem paragon. Pozostaje mi tylko szczerze polecić. 

Opublikowano

Też tam kiedyś naprawiałem. 3,5 roku i zero śladu, działa dalej, ale już u innego właściciela :)

Opublikowano

Ktoś ich właśnie już wcześniej tutaj polecił. Z tego co wiem to oferują jeszcze ponowne pomalowanie (odświeżenie) obicia tak, że wygląda jak nowy.

Opublikowano

I mnie po blisko 10 latach użytkowania auta dopadł problem zawiasu, wiem dlaczego. To przez moje zaniedbanie ale zimą jakoś brakło czasu by się tym zająć a na wiosnę było już za późno - prawy zawias uwalony.

Jak zapobiegać - tłoczek amortyzatora smarować smarem grafitowym, ilość dobrać tak by płynie opadała pokrywa, jak zacznie bardzo wolno opadać to sygnał by go nasmarować bo niedługo będzie za późno. 

Moja naprawa:

- zaopatrzyć się w klej poliuretanowy czarny, mogę ten polecić spisał się świetnie i bardzo dobrze wiąże się do plastyku (z czym epoksydy często mają spory problem): WIKO Repair 300 50 ml - zużyłem mniej niż połowę (występuje wersja kleju Repair 90 z szybszym czasem wiązania, ale nie polecam bo może przyprawić więcej kłopotu niż pożytku). Uwaga klej ten kupuje się z mieszaczem (jest jednorazowy) a mini kartusz wymaga wyciskacza/aplikatora, na jeden raz nie kupowałem amplikatora bo nie są tanie, wyciąłem otwornicą krążek z płyty który idealnie pasował do pistoletu na standardowe kartusze, długie śrubki (na końcu podkładki) służyły za tłoczek, ważne by oba składniki dozować jednakowo 1:1.

20200511_114921.jpg

- zdemontować pokrywę schowka (opisywano tu już wielokrotnie, ja użyłem kombinerek do wyjęcie trzpieni ale że słabo chwytały za trzpień to podciąłem nożykiem 1-2 mm plastyku by poprawić chwyt i poszło bez problemu)

- dobrać wkręt który zatopimy w zawiasie - ja użyłem wkrętu do drewna z wysokim i rzadkim zwojem, przyjąć znacznie dłuższy potem go skrócimy

- przymierzyć ułamany zawias do pokrywy i ustalić kąt wiercenia - wiercimy od czoła ułamanej powierzchni uważając na głębokość

- poprzecznie do wywierconego otworu od wewnętrznej strony wywiercić 5 otworów fi5...6 mm które posłużą do zalewania wkręta.

- do otworu dozujemy trochę kleju, wsadzamy wkręt, przez pozostałe otwory dozujemy klej do środka, polecam by wkręt dopychać/zadzierać do góry, da to korzystniejszy kąt bo łączenia z połamanym zawiasem

UWAGA: nie nakładać kleju na powierzchni czołowej/połamania, to zrobimy w drugim etapie,

- przymierzamy ułamany zawias i ustalamy długość naszego wkręta - odpowiednio go skracamy

- bierzemy odłamany zawias wiercimy od czoła połamania otwór, raz po raz nakładamy na wkręt i przymierzamy do pokrywy schowka patrząc czy powierzchnie połamania się idealnie schodzą - kiedy to osiągniemy jest OK możemy kleić

- nanosimy niewielką ilość kleju na powierzchnię połamania (mało by nie wypływał w przesadzie), następnie w te szczeliny/komory zawiasu - puki co by zalać wkręt nie musi być na równo, poprawimy to w kolejnym zabiegu. łączymy pilnując przylegania połamanej powierzchni - czekamy do związanie potem odkładamy do wyschnięcia na godzinę

- dalej to już kosmetyka: na pokrywie zeszlifowałem papierem przy 5 otworach powierzchnie na równo obkleiłem taśmą i rozprowadziłem klej by wyglądało to w miarę estetycznie - klej daje dość połyskową powierzchnię, aby go zmatowić jak zastyga wielokrotnie dotykać powierzchnię palcem. Podobnie zalewamy na równo te szczeliny/komory w zawiasie.

Gotowe!

Fotostory:

20200511_114439.jpg20200511_114439e.jpg20200511_114451.jpg20200511_114451e.jpg20200511_114504.jpg20200511_114529.jpg20200511_114603.jpg20200511_114624.jpg

 

 

 

 

 

 

Opublikowano

Ja też miałem klej dwuskładnikowy i bez żadnych wkrętów złapało w miejscu pęknięcia.. czekałem 24h na kompletne powiązanie kleju i trzyma bez zastrzeżeń.

Opublikowano

Niestety i mnie to dopadło, nie wiedziałem że przy niesprawnym siłowniku klapy nie można wspomagać ręką opuszczania, stało się, trzeba naprawić, przy okazji wpadnie nowy siłownik. Używał ktoś coś takiego?

ALLEGRO.PL

Kup teraz z Kraków - ZAWIASY SCHOWEK SCHOWKA PASAŻERA DO AUDI A4 B6 B7, na Allegro.pl, za 22,90 zł w kategorii {Części samochodowe} - {Wyposażenie wnętrza}. Opinie i recenzje czy warto...

 

Opublikowano
11 minut temu, pelonek1 napisał:

przy okazji wpadnie nowy 

 Psiknij w siłownik coś ala wd40 i się rozrusza,zawiasy z allegro będą pasowały.

  • Pomoc techniczna 1
Opublikowano

Zawiasy z allegro pewnie dadza rade ale bedzie malo estetycznie

Opublikowano

poszło pw nt wzmocnienia i sklejenia

Opublikowano
34 minuty temu, AZIK napisał:

poszło pw nt wzmocnienia i sklejenia

Nie dostałem.

Opublikowano

no bom do kogo innego napisał :)

już posyłam

Opublikowano

Temat stary jak opowieści Kopaczowej o ludziach rzucających kamieniami w dinozaury . Ale może to komuś sie przyda . Nic odkrywczego swój ułamany zawias zrobiłem również na śrubę wklejąną dwuskladnikowym klejem . Ale o co mi chodzi tłoczek próbowałem i czyścić na glanc tak aby łatwo się poruszał i smarowałem wazeliną techniczną i robiłem nawiecenie dwóch otworków w uszczelce . Problem był cały czas ten sam zasysał się jak cholera. Był problem z otwarciem i problem z zamknięciem . Podeszłem do tematu jak nie ogniem to go wodą, mianowicie skoro na pośliz nie chodzi to dawaj mu na sucho sypnąłem trochę Pudru (talku)i jak ręką odjął płynnie się i otwiera i zamyka. 4 miesiące zero problemu i żadnej utraty sprawności otwierania . Może to się sprawdzi . 

Opublikowano

Miałeś coś nie tak z tłoczkiem, u mnie było minimalnie posmarowane wazeliną i idealnie się otwierał/zamykał.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...