Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Naprawa pekajacego zawiasu schowka pasazera


Q3KinG

Rekomendowane odpowiedzi

A ja ostatnio naprawiałem klameczkę w drzwiczkach schowka a dzisiaj ułamał mi się zawias ;(

Wzmacniam śrubą na dobrym kleju i myślę, że będzie :good:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze można szukać używanych schowków na Allegro, czasami są okazję i za 150-200zł można coś wyrwać. Chociaż nikt nie gwarantuje że taka używka dłużej wytrzyma

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich !!!

Wiem ze temat dość mocno oklepany i ze każdy umie szukac na allegro jeśli tylko chce.

Nie mniej jednak jeśli ktoś by reflektował to mam do sprzedania kompletny schowek do audi a4 b7 kolor czarny.

Wszystko kompletne, nic nie pourywane itp.

Jeśli ktoś byłby chętny proszę na priva pisać.

Cena 210 PLN plus koszt wysyłki. Możliwy odbiór osobisty po wcześniejszym umówieniu (Częstochowa lub Kraków)

Pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To i ja i ja i ja !! :kox: dołączam do klubu :P

Jutro się za to biorę :good: i za radą ci niektórych wolę mieć pacjenta ładnie na stole. Czy mając w schowku lodóweczkę muszę na coś szczególnego uważać rozbierając schowek ?

EDIT

Ja również się z tm uporałem. Skorzystałem z metody Diego (najmniej inwazyjna). Tłoczek nasmarowałem wazeliną techniczną i chodzi dużo lepiej, może nawet za lekko ale otwierając schowek będę pamiętał co by go ręką przytrzymać :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja też uwaliła zawias schowka.

Za 30PLN mi to pospawali tutaj ->http://www.autogamma.pl/Nplastiki.html, rok już się trzyma :good:

Dają na wzmocnienie ażurową blaszkę.

Oczywiście siłownik nowy zamontowałem :)

Po spawaniu wyglądało to tak.

a44vm.jpg

a41h.jpg

a42a.jpg

a43ue.jpg

Z zewnątrz nic nie widać :gwizdanie:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej!

Niniejszym dołączam do grona Połamanych! :decayed:

Na własne życzenie oczywiście. Wiedziałem, że jest problem z klapą schowka, ale u mnie śmigało i nie chciało mi się czytać tego tematu. Gdybym tak chociaż dwie strony wniknął, wiedziałbym, że wystarczyło tłoczek wymienić albo nawet nasmarować tylko..

Dlatego apeluję: czytajmy posty o popularnych problemach i bądźmy wreszcie mądrzy przed szkodą!

Strasznie upierdliwa usterka dla mnie, bo dużo płyt w aucie słucham, także postaram się szybko tym zająć i zdam relację, jak już się uporam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panie i Panowie, problem rozwiązany! :>

Wykręciłem schowek, odczepiłem tłoczek od pękniętego zawiasu, a potem od obudowy schowka i wymontowałem drzwiczki (kołki od drzwiczek - trochę WD40, szczypce do cięcia kabli i młotek - od razu puściły, o wiele gorszy był kołek od tłoczka).

Następnie wkręciłem w drzwiczki wkręt, uciąłem główkę i "zalałem" poxipolem. W pękniętym zawiasie wywierciłem małą dziurkę w miejscu łączenia z drzwiczkami i wyciąłem kilka "żeberek", tak by wkręt swobodnie się wpasował.

Dalej skleiłem drzwiczki z zawiasem, również poxipolem, a jak już złapało naładowałem tego samego spoiwa w zawias, tam gdzie siedzi wkręt. Całość dość solidnie trzyma, myślę, że jakiś konkretny brutal musiałby otwierać schowek żeby się urwało.

Jeśli chodzi o tłoczek to potraktowałem gumę silikonem do uszczelek, a całość wazeliną techniczną. Do tego powiększyłem lekko nacięcie w gumce i śmiga dość dobrze. Może odrobinę za lekko. Jeśli zacznie się zacinać znowu - wtedy kupię nowy. Póki co wszystko jest TIP TOP i nie ma sensu dopłacać do interesu.

Koszt - 12PLN za poxipol

Czas pracy - łącznie jakieś 3-4h.

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to wklej fotki z wykonanej pracy , napisać można wiele ale jeszcze trzeba to pokazać :shocked:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam fotek niestety. Nie umiem majsterkować i robić zdjęć jednocześnie, bo zawsze mi się łapy upaprzą, a mam strasznie pedantyczne podejście do wszelkiego rodzaju sprzętów elektronicznych.

W razie czego służę radą.

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie według historii serwisowej na początku 2008 roku w ASO w DE były wymienione pokrywa schowka wraz z "el. hamulcowym" i kołkami , niedawno znowu ( czyli po 3 latach od wymiany ) drzwiczki ciężko się otwierały , nie zastanawiając się za długo zrobiłem tak jak w opisie z tego linku http://www.audizine.com/forum/showthread.php/314796-DIY-How-to-prevent-your-glove-box-hinge-from-breaking ( nie wierciłem tylko wypaliłem maleńką dziurkę igłą ) drzwiczki otwierają się teraz jak wcześniej ze sprawnym "el. hamulcowym"

Wniosek , kupowanie nowego na długo nie pomoże ( około 3 lat ) :wink4:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój też ciężko chodzi-wręcz muszę mu pomóc aby go otworzyć zwłaszcza zimą

nie chce mie się za to zabrać aż się pewnie rozwali to będę musiał :confused4:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tutaj też to było już opisane :rolleyes:

Co było opisane ? Chodzi Ci o ten link ? Właśnie stąd go wziąłem :cool1:

[br]Dopisany: 13 Luty 2011, 22:21_________________________________________________

Mój też ciężko chodzi-wręcz muszę mu pomóc aby go otworzyć zwłaszcza zimą

nie chce mie się za to zabrać aż się pewnie rozwali to będę musiał :confused4:

Wyciągnięcie tego "cylinderka" zrobienie w nim dziurki i założenie z powrotem to dosłownie 10 minut roboty , chyba lepiej poświecić te 10 minut niż później kombinować z pękniętym zawiasem :gwizdanie:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co było opisane ? Chodzi Ci o ten link ? Właśnie stąd go wziąłem :cool1

Stronę wcześniej było to opisane , śledzę ten wątek od początku i wiem co było , mnie też to dotknęło .To dobrze że znalazłeś coś takiego :good: ale nie wszyscy muszą znać angielski.Łatwiej przeczytać po naszemu :>

http://www.a4-klub.pl/smf/index.php?topic=26422.105

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też jakiś czas temu złamał mi się zawias w drzwiczkach schowka. Nie zrobiłem fotek..krótko opiszę jak to zrobiłem. Wyszło pięknie :) nic nie musiałem malować i po otwarciu drzwiczek nic nie widać. Zrobiłem tak. Drzwiczki zdemontowałem..następnie w miejscu złamania nałożyłem kleju (dwuskładnikowy klej schnący na kamień w formie plasteliny) to samo na zawias w miejscu złamania..następnie oba elementy złożyłem do kupy..chwile potrzymałem aby coś złapało i odłożyłem na bok na 1-2 godzinki. Kiedy juz w mare twardo złapało wywierciłem po obu stronach pod skosem otwory wiertełkiem śr. 3mm tak żeby złapało zawias i weszło w drzwiczki na głębokość okolo 5cm..dodatkowo prostopadle przez najgrubszą ściankę zawiasu tak od jego środka wwierciłem się do drzwiczek..potem juz tylko wziąłem dwa wkręty czarne do regipsów i wkręciłem je po obu stronach a po środku jakimś grubszym wkrętem (myślę że ten czarny do regipsu wystarczy) . Trzyma LALA . Jesli ktoś nie bardzo zrozumiał to pisać śmiało postaram się wytłumaczyć inaczej..może uda się jakieś foty załatwić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie też ostatnio zaczął się schowek ciężko otwierać, zwłaszcza przy niskich temperaturach ale na szczęście delikatnie otwierałem. Ostatnio złamał się ten bolec plastikowy łączący hamulec z zawiasem więc chyba jestem w czepku urodzony, że złamało się to a nie zawias. Dzisiaj biorę się za tuning tłoczka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie też ostatnio zaczął się schowek ciężko otwierać, zwłaszcza przy niskich temperaturach ale na szczęście delikatnie otwierałem. Ostatnio złamał się ten bolec plastikowy łączący hamulec z zawiasem więc chyba jestem w czepku urodzony, że złamało się to a nie zawias. Dzisiaj biorę się za tuning tłoczka

Mam podobnie. Można dokupić sam ten bolec ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...