H4mm3R Opublikowano 11 Czerwca 2010 Opublikowano 11 Czerwca 2010 byc moze wartoby sprobowac demontazu zebatki z walu podgrzewajac ja wczesniej Tak też robiliśmy, jak wycięliśmy część zewnętrzną i podgrzaliśmy część środkową to bez problemu zeszła. Wcześniej jednak było to mało możliwe, bo zębatka się wyginała do przodu, zaczęła pękać i pojawiła się obawa, że może strzelić, a nikt nie chciał oberwać ściągaczem albo kawałkiem zębatki
Musashi Opublikowano 11 Czerwca 2010 Opublikowano 11 Czerwca 2010 sciagacz podchodzi bez problemow czy mus byc jakis specjalny?
tomek_vw Opublikowano 11 Czerwca 2010 Opublikowano 11 Czerwca 2010 a sciagales ten zeger z tyłu?? bo jak zdemontowałem wał to widziałem tam od tyłu zeger ale wsumie nie zapytałem jaka kolejnośc ściągania była umnie, ale, szlifierz mówił mi ze tez był spory problem żeby ściagnąć ta zębatke starą
jaro4444 Opublikowano 11 Czerwca 2010 Autor Opublikowano 11 Czerwca 2010 Zębatkę najlepiej ponacinać gumówką, tak by została tylko wewnętrzna piasta zębatki wahliwej. Później trzeba nacinać delikatnie tą piastę, aż pęknie sama od naprężenia lub będzie na tyle osłabiona, że da się łatwo ściągnąć. Ważne by nie uszkodzić przy tym wału!!! Nizmiernie mnie cieszy, że temat żyje własnym życiem pomimo, że dłuższy czas mnie tu nie było
Musashi Opublikowano 11 Czerwca 2010 Opublikowano 11 Czerwca 2010 Nizmiernie mnie cieszy, że temat żyje własnym życiem pomimo, że dłuższy czas mnie tu nie było zyje, zyje... ja rowniez czekam na kolejne recenzje i powoli dojrzewam do tej operacji.... BTW. mierzyl ktos cisnienie oleju po zmianie w roznych zakresach predkosci obrotowej?
H4mm3R Opublikowano 12 Czerwca 2010 Opublikowano 12 Czerwca 2010 sciagacz podchodzi bez problemow czy mus byc jakis specjalny? Ja używałem takiego ściągacza Może jakby był z 3 albo 4 łapami to by zębatka zeszła. Nie może mieć za grube łapy, bo nie wejdzie między zębatkę a blok. Zębatkę najlepiej ponacinać gumówką, tak by została tylko wewnętrzna piasta zębatki wahliwej. Później trzeba nacinać delikatnie tą piastę, aż pęknie sama od naprężenia lub będzie na tyle osłabiona, że da się łatwo ściągnąć. Ważne by nie uszkodzić przy tym wału!!! Nizmiernie mnie cieszy, że temat żyje własnym życiem pomimo, że dłuższy czas mnie tu nie było jaro4444 dobrze mówi, poza tym wielkie dzięki za sam pomysł H4mm3R i jak jezdzi ? jeździ tak samo ale... - zmieniła się charakterystyka pracy silnika, - silnik ciszej klekota, - nie szarpie na jałowym (wcześniej to jak się postawiło wodę na deskę pod szybą, to woda wibrowała jak w motywie z filmu "Park Jurajski 1") - nie buja! - podczas przyspieszania nie wyczuwam drgań, ale nie koniecznie była to wina wałków a np. PD które teraz w miarę równo leją, bo zostały przeczyszczone jak miałem głowicę w planowaniu.
turdzi Opublikowano 13 Czerwca 2010 Opublikowano 13 Czerwca 2010 Supre , szkoda ze robiles cos z PD bo tak to nie d konca wiadomo czy to wywalenie walkow pomoglo ale na pewno sie przyczynilo.Gratki za udany mod. i oby jak najdluzej sluzyl
Gizem Opublikowano 14 Czerwca 2010 Opublikowano 14 Czerwca 2010 Szanowni Koledzy, Mam do Was pytanko. Wiem ze watek jest mocno rozbudowany i pewnie ktos napisze ze zasmiecam temat, ale proszę Was o pomoc. Posiadam A4 2005r. z nieszczęsnym BLB i chce pozbyć sie nieszczesnego łańcuszka. Problem w tym ze wszyscy pisza ze pasuja tyle silnikow do tej podmianki. Najczesciej wymieniacie oznaczenie BKD. Bylem z problemem u pobliskiego mechanika z silnikiem BKD z z 2007 roku (common rail) chcac zrobic podmianke tylko dolu silnika - gora wiadomo zupelnie inna bajka. Mechanik popatrzyl rozkrecil i powiedzial ze te elementy nie beda pasowaly. Nie jestem ekspertem w tej dziedzinie i nie bede sie z gosciem sprzeczal ale dziwi mnie to ze wielu z Was taka podmiane zrobilo i sie udalo. Powiedzcie czy wszytskie silniki o oznaczeniu BKD beda pasowaly czy jest jakas konkretna seria czy cos takiego. A jesli ktos zna jakiegos speca w okolicy Częstochowy lub Krakowa do ktorego moge sie udac z problemem to prosze o jakies namiary. Poki co autko smiga ale chce uniknac momentu kiedy to rozkraczy sie na srodku drogi i nerwow zwiazanych z tym ze nie mam czym poruszac sie po naszych dziurach - sezon wakacyjny sie zbliza. Jeszcze raz prosze pomozcie !!!
mirefire Opublikowano 16 Czerwca 2010 Opublikowano 16 Czerwca 2010 Nizmiernie mnie cieszy, że temat żyje własnym życiem pomimo, że dłuższy czas mnie tu nie było zyje, zyje... ja rowniez czekam na kolejne recenzje i powoli dojrzewam do tej operacji.... BTW. mierzyl ktos cisnienie oleju po zmianie w roznych zakresach predkosci obrotowej? na jałowym 2 bary, a przy 2 tyś obrotów 5 barów >wyżej nie mierzyłem P.S. u mnie dalej buja na jałowym i lekkie wibracje wyżej> pomimo wymienionego sprzęgła i dwumasu , , ale tym się już tak nie przejmuje> bo najważniejsze że smarowanie jest ok. pozdrawiam
H4mm3R Opublikowano 22 Czerwca 2010 Opublikowano 22 Czerwca 2010 Dziś rozkręciłem moje stare wałki wyrównoważające i muszę przyznać, że dobrze że nie zwlekałem z tym modem, bo gniazdo w wałkach już było znacznie zużyte i w sumie dużo nie brakowało aby zabierak zaczął przeskakiwać... skutki były by nieciekawe...
Gość Opublikowano 22 Czerwca 2010 Opublikowano 22 Czerwca 2010 a znalazłem wcześniej w opisie iż przebieg 210tys. Ciekawe, że u mnie przy przebiegu aktualnie 201700 wszystko ciasne bez luzów a zęby wysokie, trafiłem na dobry egzemplarz ?
H4mm3R Opublikowano 22 Czerwca 2010 Opublikowano 22 Czerwca 2010 a znalazłem wcześniej w opisie iż przebieg 210tys. Ciekawe, że u mnie przy przebiegu aktualnie 201700 wszystko ciasne bez luzów a zęby wysokie, trafiłem na dobry egzemplarz ? Albo już ktoś wymieniał przed Tobą, auto pewnie masz z niemcowni...
tomek_vw Opublikowano 22 Czerwca 2010 Opublikowano 22 Czerwca 2010 Dziś rozkręciłem moje stare wałki wyrównoważające i muszę przyznać, że dobrze że nie zwlekałem z tym modem, bo gniazdo w wałkach już było znacznie zużyte i w sumie dużo nie brakowało aby zabierak zaczął przeskakiwać... skutki były by nieciekawe... wszystko zalezy kto i jak długo takim autem jeżdzi poprzedni właściciel jezdził aż stracił hamulce dopiero to go wystraszyło strat wcale nie było aż tak dużych :gwizdanie:
jaro4444 Opublikowano 26 Czerwca 2010 Autor Opublikowano 26 Czerwca 2010 Dobra coś napiszę, co powinni uwzględnić wszyscy zastanawiający się nad modyfikacją zespołu wałków - wczoraj u znajomego handlarza obejrzałem ok. 20 modułów wałków pochodzących z A4, A6, Passatów - wszystkie 2006 - 2008 r. Motory z recyklingu powypadkowego, przebiegi w granicach 60 - 200 kkm (każdy motor z kartką z przebiegiem). Ok 50 % gniazd zabieraka w wałkach było tak wyrąbanych, że nadawały się do natychmiastowej wymiany (luz rzędu 30-40 stopni). Oto "przewaga dzięki technice" w tym wypadku...
turdzi Opublikowano 26 Czerwca 2010 Opublikowano 26 Czerwca 2010 Dobra coś napiszę, co powinni uwzględnić wszyscy zastanawiający się nad modyfikacją zespołu wałków - wczoraj u znajomego handlarza obejrzałem ok. 20 modułów wałków pochodzących z A4, A6, Passatów - wszystkie 2006 - 2008 r. Motory z recyklingu powypadkowego, przebiegi w granicach 60 - 200 kkm (każdy motor z kartką z przebiegiem). Ok 50 % gniazd zabieraka w wałkach było tak wyrąbanych, że nadawały się do natychmiastowej wymiany (luz rzędu 30-40 stopni). Oto "przewaga dzięki technice" w tym wypadku... ciekaw jestem jak wygladaly roczniki 2007 i 2008 bo te poprawione ponocmaterialowo
bartona4 Opublikowano 26 Czerwca 2010 Opublikowano 26 Czerwca 2010 Witam mam takie pytanko kto z okolic Tarnowa/Krakowa jest wstanie przeprowadzić taki zabieg na mojej audi a4 b7 BLB i w jakich kosztach mam nadzieje że obędzie się to bez wymiany wału proszę o kontakt na priv jeżeli ktoś się tego podejmie lub zna mechanika co już taką wymianę przeprowadzał dzięki i pozdrawiam
H4mm3R Opublikowano 27 Czerwca 2010 Opublikowano 27 Czerwca 2010 Dobra coś napiszę, co powinni uwzględnić wszyscy zastanawiający się nad modyfikacją zespołu wałków - wczoraj u znajomego handlarza obejrzałem ok. 20 modułów wałków pochodzących z A4, A6, Passatów - wszystkie 2006 - 2008 r. Motory z recyklingu powypadkowego, przebiegi w granicach 60 - 200 kkm (każdy motor z kartką z przebiegiem). Ok 50 % gniazd zabieraka w wałkach było tak wyrąbanych, że nadawały się do natychmiastowej wymiany (luz rzędu 30-40 stopni). Oto "przewaga dzięki technice" w tym wypadku... Kurcze mogłem zrobić krótki filmik jak to u mnie wyglądało, to by wszyscy widzieli...
waldekkk Opublikowano 27 Czerwca 2010 Opublikowano 27 Czerwca 2010 Ja mam pytanie do tych którzy już są po modzie. jestem po wymianie rozrządu robiłem to tak jak w 1,9 afn czyli demontaż paska itd i montaż na stare znaki.Teraz zauważyłem że w ELSA jest opis że należy luzować koła od rozrządu(zmiena faza) i nastepnie ....pasek itd.Jak montowaliście rozrząd? możliwe że ja robiłem dobrze a teraz nalezy robić w/g opisu z elsy..Pytam bo mam cały zestaw do moda pompy (rodziców auto) i zastanawia mnie ta opcja ustawienia rozrządu.A nigdy tego 16-zaworowego nie tykałem i mam obawy. Następna opcja to jak byście robili bo mam do wymiany łożysko oporowe i dwumas+sprzgło oraz rozrząd i (pompka olejowa -czyli w/w MOD).Jak lepie robić wyciągać silnik i robić sprzęgło+ mod pompy czy skrzynie i ie tykając motoru z ramy.Pytam bo wole mieć miej niespodzianek. Dodam że nie mam kanału!!!!
H4mm3R Opublikowano 28 Czerwca 2010 Opublikowano 28 Czerwca 2010 Jak nie masz kanału to jak Ty w ogóle chcesz spuścić olej i płyn z silnika? rzucasz się z motyką na słońce...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się