Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Likwidacja wałków wyrównoważających z silnika 2.0 TDI czyli SWAP pompy oleju


jaro4444

Rekomendowane odpowiedzi

W A4 wszystkie silniki mają walki...

Powiem Ci tak -osobiście miałem okazję jeździć 2.0 po swapie na pompę 1,9 - dostał bym chyba szału.no niewygodne uczucie jak nie wiem co... Moje zdanie - przeróbka zabieraka niech wałki będą i więcej tam nie zaglądać

Edytowane przez SotoM
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem Ci tak -osobiście miałem okazję jeździć 2.0 po swapie na pompę 1,9 - dostał bym chyba szału.no niewygodne uczucie jak nie wiem co... Moje zdanie - przeróbka zabieraka niech wałki będą i więcej tam nie zaglądać

Soto, przyzwyczaiłeś się do komfortu :P

Ja na co dzień jeżdżę dookoła komina A2-ką z 1,4 TDI.

Tam to dopiero niekorzystnie wychodzi porównanie z czterocylindrowym PD-kiem a już z takim z wałkami wyrównoważającymi to kosmos różnica :decayed:

Ale zapewniam Was że idzie się przyzwyczaić a nawet polubić tego trzycylindrowego grzechotnika , także i w A4 myślę że jest to do zaakceptowania brak wałków po pewnym czasie :whistling::)

Edytowane przez piotrsob1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Firmową Cordobe mam warczącą trzepiącą więc też wiem jak to jest i mi to nie przeszkadza bo wiem że cuda się nie zrobi i taka konstrukcja ale mając A4 z 07r i jak miał bym mieczem sam efekt to pierdziele dziękuję... Dlatego u siebie też będę wałek zmieniał...nie wiem kiedy ale muszę znaleźć czas i się tym zająć bo coś zaczęło się to zjeżdżać...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Imbus to nie wszystko - co z tego że wlozysz nowy imbus jak gniazdo w walku będzie wyrobione...

Ja bym swapa nie robił - zdemontować moduł i wysłać go do którejś z firm regenerujących, złożyć to jak ma być i więcej tam nie zaglądać

Potem będziesz się borykal że wibracje na karoserii albo że brak.cisnienia na wysokich rpm - walki łagodzą ta prace silnika...

Masz racje :) Pytałem znajomego i on rowniez to stwierdzil... Koszt regeneracji klasuje sie od 600 do max 1000 zł takze kosmosu nie ma a i glowa spokojna :)

Dzieki za info :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawia mnie jedna rzecz moze ktos bedzie wiedzial. Auto passat b6 silnik bmr 2.0tdi 170km. Jestem po wymianie pompy z 1.9.

 Dokladnie na taki zestaw jak na zdjeciu. 

Nie pasowala miska byla doslownie 1cm za plytka i blokowala o kolo zebate w pompie. Zalozylem ta od 1.9.

Nie zwrocilem uwagi na wysokosc bagnetu wzgledem tego smoka co zasysa olej z miski nie wiem czy  dobrze pokazuje stan oleju bo moze koniec tej rurki z pompy co zasysa olej jest umiejscowiony wyzej niz stary. Wlalem 4L i bylo malo to dolalem jeszcze 1L i jest troszke ponad maximum a ta miska jest glebsza i wiecej oleju wchodzi.  Sprawdzal ktos jaka jest roznica w wysokosci starego a nowego smoka? NIe chce zeby np sie okazalo ze jest mniej zanurzony.  Czy bagnet pokazuje poprawnie i jeszcze jedno jak to sie ma to czujnika poziomu w misce ?

pompa.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, dynio665 napisał:

Zastanawia mnie jedna rzecz moze ktos bedzie wiedzial. Auto passat b6 silnik bmr 2.0tdi 170km. Jestem po wymianie pompy z 1.9.

 Dokladnie na taki zestaw jak na zdjeciu. 

Nie pasowala miska byla doslownie 1cm za plytka i blokowala o kolo zebate w pompie. Zalozylem ta od 1.9.

Nie zwrocilem uwagi na wysokosc bagnetu wzgledem tego smoka co zasysa olej z miski nie wiem czy  dobrze pokazuje stan oleju bo moze koniec tej rurki z pompy co zasysa olej jest umiejscowiony wyzej niz stary. Wlalem 4L i bylo malo to dolalem jeszcze 1L i jest troszke ponad maximum a ta miska jest glebsza i wiecej oleju wchodzi.  Sprawdzal ktos jaka jest roznica w wysokosci starego a nowego smoka? NIe chce zeby np sie okazalo ze jest mniej zanurzony.  Czy bagnet pokazuje poprawnie i jeszcze jedno jak to sie ma to czujnika poziomu w misce ?

 

Tak to jest jak nie czyta pierwszych stron i robi wszystko na pałę, a potem nie wie że należy przyciąć smok lub wymienić bagnet z rurką...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytalem. W takim razie jest bardziej zanurzony pod lustrem oleju i nie ma wielkiej koniecznosci obcinania? Poprostu jest wiekszy bufor oleju ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po likwidacji wałków jeżdżę już siódmy rok. Gdybym zdecydował się na regenerację to już na pewno zdążył bym zatrzeć silnik albo musiał bym regenerację powtórzyć. Nie wspomnę o stresie jazdy na zużytym imbusiku. Nie wiem co niektórych tak trzepie w tych autach po likwidacji wałków, chyba tylko wyobraźnia, bo piszą, że decydują się na regeneracje.  Zlikwidowałem i już więcej nie zdejmowałem miski. Trzęsienie autem to mit lobbystów i przewrażliwionych.  Uważam, że jest tu zbyt dużo  straszenia likwidacją a mało wpisów tych którzy to już zrobili.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, gajes666 napisał:

Gdybym zdecydował się na regenerację to już na pewno zdążył bym zatrzeć silnik

 

   Ciekawa teoria :decayed:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dbasz tak masz - jeśli naprawa jest wykonywana fachowo wytrzymać powinna dłużej niż oryginał. Pytanie ile mają oryginalnie auta na forum, bo odsetek aut z na prawdę prawdziwym przebiegiem jest minimalny.

Co do drgań - jeśli ktoś miał wcześniej auto z wałkami i przesiada się do auta bez nich czuć różnicę (ja czuję). Nie jest to kwestia przewrażliwienia - raczej moim zadaniem jeśli ktoś się przesiada z "traktora" to mu to różnicy nie zrobi. Ja obcując z wieloma autami uważam, że wałki dają sporo i zdania nie zmienię. Kolejna sprawa - nawet w aucie z zwykłą pompą warto sprawdzać ciśnienie oleju, bo i taka pompa może paść (lub smok się zatkać).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a czy ktos z was wie gdzie na slasku mozna przeprowadzic taka operacje tzn regeneracja pompy ? bo firme ktora swap na 1.9 zrobi to mam ale regenerowac nie chce

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w sumie to kazdy warsztrat, zrzuca miche, wyjmuje modul i wysyla do regeneracji np. futurum, tmaserwis i wiele innych w kraju.  zdaje sie 600 regeneracja plus wyjecie i zamontowanie + olej..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Mam pytanie do bardziej doświadczonych forumowiczów, właścicieli silników BLB  lub mechaników którzy już mieli do czynienia a może nawet nie raz z uszkodzeniem pompy oleju lub jej napędu.
Stało się to co miało stać, pękł łańcuszek napędu pompy oleju, rozwalił dekiel/obudowę, zrobił w niej dziurę - narazei wiadomo tylko tyle.
Stało się to jakieś 300 - 500 metrów od domu przy małej prędkości na zimnym jeszcze silniku, nie było żadnego alarmu/kontrolki ciśnienia oleju wcześniej.
Po prostu podczas jazdy 30-40km/h coś huknęło i silnik wyłączył się a auto potoczyło się na luzie na sprzęgle kilkanaście metrów i stanęło.
Rozrusznik nie kręci bo nie może ruszyć silnikiem, coś go blokuje, łańcuszek wypadł całkiem ostatecznie na kanale po wstępnych oględzinach.

Teraz pytanie, jak bardzo prawdopodobne jest, że zatarł się silnik, turbo, korbowód, panewki czy co tam jeszcze może się zatrzeć w takiej sytuacji ?
Czy da się to jakoś sprawdzić dokładniej co jest do zrobienia niewielkim nakładem pracy i pieniędzy  żeby podjąć decyzję czy reanimować ten silnik czy wkładać drugi ?
Mechanik mówi że to od groma roboty i dużo będzie kosztowało a i tak nie  wiadomo czy silnik jest ok poza tą pompą.
Najgorzej boli to, że niecały rok temu wymieniony dwumas/sprzęgło , potem rozrząd i oleje, potem intercooler a za jakiś czas miała być ta pompa oleju i zmiana napędu bo hajsu nie starczyło :/ 
 

Z góry dzięki za pomoc i wskazówki. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, sepol80 napisał:

Witam.

Mam pytanie do bardziej doświadczonych forumowiczów, właścicieli silników BLB  lub mechaników którzy już mieli do czynienia a może nawet nie raz z uszkodzeniem pompy oleju lub jej napędu.
Stało się to co miało stać, pękł łańcuszek napędu pompy oleju, rozwalił dekiel/obudowę, zrobił w niej dziurę - narazei wiadomo tylko tyle.
Stało się to jakieś 300 - 500 metrów od domu przy małej prędkości na zimnym jeszcze silniku, nie było żadnego alarmu/kontrolki ciśnienia oleju wcześniej.
Po prostu podczas jazdy 30-40km/h coś huknęło i silnik wyłączył się a auto potoczyło się na luzie na sprzęgle kilkanaście metrów i stanęło.
Rozrusznik nie kręci bo nie może ruszyć silnikiem, coś go blokuje, łańcuszek wypadł całkiem ostatecznie na kanale po wstępnych oględzinach.

Teraz pytanie, jak bardzo prawdopodobne jest, że zatarł się silnik, turbo, korbowód, panewki czy co tam jeszcze może się zatrzeć w takiej sytuacji ?
Czy da się to jakoś sprawdzić dokładniej co jest do zrobienia niewielkim nakładem pracy i pieniędzy  żeby podjąć decyzję czy reanimować ten silnik czy wkładać drugi ?
Mechanik mówi że to od groma roboty i dużo będzie kosztowało a i tak nie  wiadomo czy silnik jest ok poza tą pompą.
Najgorzej boli to, że niecały rok temu wymieniony dwumas/sprzęgło , potem rozrząd i oleje, potem intercooler a za jakiś czas miała być ta pompa oleju i zmiana napędu bo hajsu nie starczyło :/ 
 

Z góry dzięki za pomoc i wskazówki. 

współczuje :(  sam nie posiadam jeszcze slynnego 2.0 tdi ale przymierzam sie do kupna i pierwsze co zrobie to wlasnie naped pompy. Pozdrawiam i życzę powodzenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 6.02.2017 o 22:18, lukaseq1 napisał:

współczuje :(  sam nie posiadam jeszcze slynnego 2.0 tdi ale przymierzam sie do kupna i pierwsze co zrobie to wlasnie naped pompy. Pozdrawiam i życzę powodzenia

to sie nazywa porada w dziale technicznym :decayed:

Zawartość dodana 5 minutes later
Dnia 6.02.2017 o 18:42, sepol80 napisał:

Teraz pytanie, jak bardzo prawdopodobne jest, że zatarł się silnik, turbo, korbowód, panewki czy co tam jeszcze może się zatrzeć w takiej sytuacji ?
Czy da się to jakoś sprawdzić dokładniej co jest do zrobienia niewielkim nakładem pracy i pieniędzy  żeby podjąć decyzję czy reanimować ten silnik czy wkładać drugi ?
Mechanik mówi że to od groma roboty i dużo będzie kosztowało a i tak nie  wiadomo czy silnik jest ok poza tą pompą.
Najgorzej boli to, że niecały rok temu wymieniony dwumas/sprzęgło , potem rozrząd i oleje, potem intercooler a za jakiś czas miała być ta pompa oleju i zmiana napędu bo hajsu nie starczyło :/

możliwe że łańcuch zwyczajnie zatrzymał silnik i tyle. stąd stanął dęba. a być może pęknięty łańcuch to również ofiara braku smarowania.

niech mechanik nie gada głupot zanim zdążył rozebrać silnik - sugeruję poszukanie innego zawczasu, bo to może ten typ.

wiadomo będzie gdy zostanie zdemontowana miska, ew. zajrzy w panewki.

jeżeli silnik zatarty, nie ma rady w zasadzie jedna szukać innego używanego. remont drogi i bywa nieskuteczny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Dnia 5.02.2017 o 22:52, lukaseq1 napisał:

a czy ktos z was wie gdzie na slasku mozna przeprowadzic taka operacje tzn regeneracja pompy ? bo firme ktora swap na 1.9 zrobi to mam ale regenerowac nie chce

Przyjedź do Kraka to zrobimy. Co masz 1 godzinę jazdy. W sam raz olej się dobrze nagrzeje.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Mam pytanie do bardziej doświadczonych forumowiczów, właścicieli silników BLB  lub mechaników którzy już mieli do czynienia a może nawet nie raz z uszkodzeniem pompy oleju lub jej napędu.
Stało się to co miało stać, pękł łańcuszek napędu pompy oleju, rozwalił dekiel/obudowę, zrobił w niej dziurę - narazei wiadomo tylko tyle.
Stało się to jakieś 300 - 500 metrów od domu przy małej prędkości na zimnym jeszcze silniku, nie było żadnego alarmu/kontrolki ciśnienia oleju wcześniej.
Po prostu podczas jazdy 30-40km/h coś huknęło i silnik wyłączył się a auto potoczyło się na luzie na sprzęgle kilkanaście metrów i stanęło.
Rozrusznik nie kręci bo nie może ruszyć silnikiem, coś go blokuje, łańcuszek wypadł całkiem ostatecznie na kanale po wstępnych oględzinach.

Teraz pytanie, jak bardzo prawdopodobne jest, że zatarł się silnik, turbo, korbowód, panewki czy co tam jeszcze może się zatrzeć w takiej sytuacji ?
Czy da się to jakoś sprawdzić dokładniej co jest do zrobienia niewielkim nakładem pracy i pieniędzy  żeby podjąć decyzję czy reanimować ten silnik czy wkładać drugi ?
Mechanik mówi że to od groma roboty i dużo będzie kosztowało a i tak nie  wiadomo czy silnik jest ok poza tą pompą.
Najgorzej boli to, że niecały rok temu wymieniony dwumas/sprzęgło , potem rozrząd i oleje, potem intercooler a za jakiś czas miała być ta pompa oleju i zmiana napędu bo hajsu nie starczyło :/ 
 
Z góry dzięki za pomoc i wskazówki. 

Bardzo możliwe jak kolega napisał. Sam łańcuszek mógł zatrzymać silnik. Zwalaj michę i kluczem spróbuj najpierw obrócić wałem. Jak się kręci to kontrola panewek jak nie przetarte to pompą di roboty oliwa i wio. Oby tak było. Ja miałem gorzej. Pompa już na zębatkach ale ołówek się wystrugał, wał dostał luzów przytarło dwa tłoku i silnik dostał kopa z ramy.
Kupiłem ( podrubę Bpw czyli Awx) o czym sprzedawca mnie nie poinformował a oznaczenie było przebite, i dopiero się zaczęło i w sumie jeszcze nie skończyło. Na dniach znowu silnik wyjazd na stół, inwentaryzacja i kompletowanie na nowo. Tylko dzięki kolegom z forum już wiem co z czym i do czego.

Wysłane z mojego HTC Desire 825 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 9.02.2017 o 00:40, ecobuda napisał:


Teraz pytanie, jak bardzo prawdopodobne jest, że zatarł się silnik, turbo, korbowód, panewki czy co tam jeszcze może się zatrzeć w takiej sytuacji ?

Jeśli nie jechałeś to nic z silnikiem nie będzie..Jedynie opiłki wskoczyły do pompki więc to wszystko idzie na złom...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, FUTURUM napisał:

Jeśli nie jechałeś to nic z silnikiem nie będzie..Jedynie opiłki wskoczyły do pompki więc to wszystko idzie na złom...

niby w jaki sposób miał jechać, skoro silnik dęba stanął :decayed:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...