Skocz do zawartości
IGNOROWANY

SPOTY w RYBNIKU - wiecej info w 1 poście


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

lubię degustować bardziej niż upijać co nie znaczy,że odmawiam jak ktoś częstuje nie pasują mi skutki uboczne :sick3:

Ja to jak widzę, że ktoś :sick3: to niestety, ale u mnie się to objawia jak zaraza, dlatego staram się raczej omijać takie sytuacje :tongue4:

Tak samo mam wyrobioną opinię np. o panienkach co po wypiciu albo zachowują się jak idiotki albo z każdym idą do łóżka itd.

Po prostu uważam, że jak ktoś nie potrafi pić, to lepiej żeby sobie darował :wink4:

  • Odpowiedzi 42.7 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • ROBERT

    6979

  • wiesiek3d

    5963

  • Arturoo

    4714

  • H4mm3R

    3240

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

odnośnie panienek to tak, że po wypiciu, ujawniają się ich ukryte pragnienia :gwizdanie:

Opublikowano

odnośnie panienek to tak, że po wypiciu, ujawniają się ich ukryte pragnienia :gwizdanie:

Ukrytym ich pragnieniem jest: nieważne kto byle je chciał? :cool1:

Opublikowano

wiesz krew nie woda, a po alkoholu każdy może być pociągający w mniemaniu pustaków oczywiście :gwizdanie:

Opublikowano

Nie wyobrażam sobie znaleźć się w sytuacji, w której rano nie pamiętam z kim, dlaczego i w jaki sposób "realizowałam ukryte pragnienia"...

Ja nie wiem... nie lepiej na trzeźwo wiedzieć z kim, dlaczego i co najważniejsze, co się robiło...

Opublikowano

ja też tak uważam, poza tym wolę zdobywać a nie być zwierzyną :cool1:

Opublikowano

Zwierzyną to może i też wolisz być, ale nieco później :naughty:

No i takie małe kroczki zdobywania są z całą pewnością ciekawsze, dają nowe doświadczenia i powodują taką magię w głowie :rolleyes:

Opublikowano

Wyindywidualizowaliśmy sie z rozentuzjazmowanego tłumu :kox: powtórz to kilka razy pod rząd :naughty:[br]Dopisany: 10 Styczeń 2011, 12:29_________________________________________________albo to:Jola lojalna,Jola nielojalna :naughty:[br]Dopisany: 10 Styczeń 2011, 12:32_________________________________________________

No i takie małe kroczki zdobywania są z całą pewnością ciekawsze

ja od razu daję wielkie susy :decayed:
Opublikowano

Hahahahaha no to mi zadanie trzasnąłeś!

Normalnie nie mam problemów z wymową, ale teraz język mi się tak plącze jakbym coś sobie chlapnęła :polew:

[br]Dopisany: 10 Styczeń 2011, 12:36_________________________________________________

[br]Dopisany: 10 Styczeń 2011, 12:32_________________________________________________

No i takie małe kroczki zdobywania są z całą pewnością ciekawsze

ja od razu daję wielkie susy :decayed:

Hahaha no to zbyt szybkie zwycięstwa osiągasz :gwizdanie:

Opublikowano

co tam nie zależy, jestem szczery nie lubię owijać w bawełnę, jak coś chcę to muszę to mieć jak najszybciej :naughty: a co do łamijęzyków mam jeszcze dwa: ząb zupa zębowa,dąb zupa dębowa albo: no to co że ze Szwecji :>

Opublikowano

Nie no, że bez owijania w bawełnę, to dobrze, że chcesz mieć jak najszybciej, to też, bo mam z tym podobnie. Ale im dłużej się namęczysz tym lepiej :decayed:

O tej zupie znam to :D A o Szwecji, to dopiero teraz, ale też kaleczy język przy szybkim wypowiadaniu :naughty:

Opublikowano

jestem niecierpliwy choć staram się z tym walczyć, modelarstwo to moje lekarstwo, nie zawsze można szybko osiągnąć cel np.budowa domu no chyba, że masz opór kasy ale niestety jak choroba powali to nawet z tym ciężko :confused4:

Opublikowano

U mnie cierpliwości praktycznie brak... tylko w rzadkich niezwykle sytuacjach jak sobie coś postanowię... ale to też nie w każdej. Muszę się zaprzeć jak osioł i wtedy daję radę :tongue4:

To pewnie całkiem pokaźną kolekcję tych modeli masz... :wink4:

To w związku z tym jedziesz do sanatorium? Namęczysz się biedaku :confused4:

Opublikowano

U mnie cierpliwości praktycznie brak... tylko w rzadkich niezwykle sytuacjach jak sobie coś postanowię... ale to też nie w każdej. Muszę się zaprzeć jak osioł i wtedy daję radę :tongue4:

To pewnie całkiem pokaźną kolekcję tych modeli masz... :wink4:

To w związku z tym jedziesz do sanatorium? Namęczysz się biedaku :confused4:

wcale mi się tam jechać nie chce bo pewnie same babcie i dziadziusie tam przebywają, co do modeli to trochę ich mam, jak coś chcesz osiągnąć to trzeba się napocić :zemdlal:
Opublikowano

U mnie cierpliwości praktycznie brak... tylko w rzadkich niezwykle sytuacjach jak sobie coś postanowię... ale to też nie w każdej. Muszę się zaprzeć jak osioł i wtedy daję radę :tongue4:

To pewnie całkiem pokaźną kolekcję tych modeli masz... :wink4:

To w związku z tym jedziesz do sanatorium? Namęczysz się biedaku :confused4:

wcale mi się tam jechać nie chce bo pewnie same babcie i dziadziusie tam przebywają, co do modeli to trochę ich mam, jak coś chcesz osiągnąć to trzeba się napocić :zemdlal:

Komp by Ci się tam przydał z netem mobilnym. Albo weź sobie jakieś gry wciągające, co bez podłączenia do neta są o modelach nie wspomnę. Na długo tam jedziesz?

Ponoć te babcie i dziadziusie, to się tam dobrze bawią... jakieś ploteczki, romanse i inne rozrywki :gwizdanie:

Opublikowano

na cały luty :sick3: ponoć tam jakaś kafeja internetowa jest, może nie będzie tak źle, lepiej podobno źle się nie nastawiać :>

Opublikowano

No to jak luty to dasz radę. Luty ma w końcu 28 a nie 30-31 dni :wink4:

Weź sobie coś co Cię zajmie, zatęsknij za nami, to jak wrócisz prześcigniesz nawet Roberta w ilości postów :naughty:

No i dadzą Ci tam tyle zabiegów, że niejedna kobieta by Ci ich mogła zazdrościć, bo w SPA, to by zbankrutowała :tongue4:

Wrócisz jak nowo narodzony i będzie dobrze :good:

Opublikowano
:hi:
Opublikowano

:polew: biorę ze sobą 6 książek będzie czytane :good: dobrze ze to nie przestępny rok bo było by 29 :decayed: z tymi zabiegami to 4 na dzień na więcej nasze wspaniałe państwo nie stać :rolleyes: nowo narodzony po sanatorium :no: podobno trzeba po tym wziąść tydzień urlopu :decayed:[br]Dopisany: 10 Styczeń 2011, 13:21_________________________________________________

:hi:

:hi:
Opublikowano

:polew: biorę ze sobą 6 książek będzie czytane :good: dobrze ze to nie przestępny rok bo było by 29 :decayed: z tymi zabiegami to 4 na dzień na więcej nasze wspaniałe państwo nie stać :rolleyes: nowo narodzony po sanatorium :no: podobno trzeba po tym wziąść tydzień urlopu :decayed:

Ja nie przepadam za książkami :confused4:

No wziąć urlop, bo jak ruszą Ci mięśniami, to wiesz... z kopyta :tongue4:

:hi:

:hi:

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...