Killer1984 Opublikowano 21 Lutego 2011 Opublikowano 21 Lutego 2011 a ja wywaliłem ślizgi i końcówki zderzaka na wkręty wkręciłem do błotnika i jest git
leniwiec Opublikowano 22 Lutego 2011 Opublikowano 22 Lutego 2011 Jak zderzak odstaje lub z biegiem czasu opadł i podczas zwalania mordy na glebe nie pasuje jak poprzednio, to musi być tu jakaś przyczyna i nie trzeba ścierać, rozwiercać ślizgów, dawać jakiś tam rozpórek i innych cudów Kiedyś tez mnie ta kwestia mierziła, i po jakimś czasie główkowania sprawa była dla mnie oczywista. Otóż z biegiem czasu lub podczas ściągania zderzaka ze ślizgów, odkształceniu i delikatnemu ugięciu w dół ulega ten kawałek odpowiednio wygiętej blachy (części błotnika) do której przykręcony jest ślizg. Na pierwszy rzut oka wydaje się że nie ma co tam się ugiąć bo blacha jest dość twarda i gruba i wszystko jest okej. Ręcznie ale ze znaczną siłą chwyciłem za nią i pchałem ku górze o wartość szczeliny np.: 5 mm. Teraz na tych samych ślizgach po ok 6 miesiącach od dokonania zabiegu szczelinki po obu stronach wyglądają tak jakby wczoraj wyjechał z fabryki. Trochę zabawy z tym jest ale metodą prób i błędów da to się spokojnie zrobić w godz czasu. Myślę że w jakiś sposób niektórym pomogę 3
Labiel Opublikowano 22 Lutego 2011 Autor Opublikowano 22 Lutego 2011 Leniwiec, nie tylko. Tak jak pisałem wcześniej na pierwszej stronie - u mnie rozeszły się same ślizgi. Zakładając ślizg na zderzak był spory luz co tego powoduje opadanie zderzaka.
leniwiec Opublikowano 22 Lutego 2011 Opublikowano 22 Lutego 2011 to w takim przypadku zderzak trzyma tylko ten jeden dolny zaczep ślizgowy a górne nie trzymają . Wg tego tak to rozumie
rastafaraj87 Opublikowano 25 Maja 2011 Opublikowano 25 Maja 2011 Dziś zwaliłem zderzak i pchałem tą blachę do góry , narazie slizgów nie rozwiercałem , założyłem zderzak jeszcze raz i zero poprawy no może minimalnie . ale to nie to co u Labiel . pod śruby dałeś podkładki kontrujące po podwierceniu ślizgów ? A z tymi plastikowymi paskami to gdzie je mocowałeś w sumie u mnie pasuje na głębokość dość dobrze tylko opuszczona jest gnida
Labiel Opublikowano 27 Maja 2011 Autor Opublikowano 27 Maja 2011 Podkładek z tego co pamiętam to nie dawałem, tylko z drugiej strony dałem nakrętki żeby to mocno trzymało. W sumie już nie pamiętam czy seryjnie tam były czy nie. W każdym bądź razie u mnie są. O jakie plastikowe paski chodzi bo już nie pamiętam?
newerafan Opublikowano 27 Lutego 2013 Opublikowano 27 Lutego 2013 No właśnie byś mógł zrobić foty jak dociągnąłeś zderzak do krawędzi błotnika bo jakoś nie mogę sobie tego wyobrazić A przydało by mi się też to jak się ociepli troszkę muszę się za to wziąć i jakich tych pasków użyłeś ---------- Post dopisany 27-02-2013 at 13:19 ---------- Poprzedni post napisany 22-02-2013 at 15:42 ---------- Kolego co z tymi fotami?
pioteros Opublikowano 27 Lutego 2013 Opublikowano 27 Lutego 2013 ja chetnie tez bym to zobaczyl a czy delikatnie rozwiercenie otworow w slizgach (zrobienie takich fasolek pionowych) i podciągnięcie ich nieco do góry da rade poprawić troche sytuację?
misiek95 Opublikowano 10 Lutego 2014 Opublikowano 10 Lutego 2014 Odgrzewam kotleta, bo komuś może sie przydać. U mnie zderzak odstawał nie w pionie, jak u autora tematu ale w poziomie, na zewnątrz. Sposobem na poprawienie tego jest zdjecie slizgow i uderzenie pare razy mlotkiem w miejsca gdzie wkręcamy śruby ślizgu. Byle delikatnie:decayed: Slizg wchodzi dzieki temu glebiej, a zderzak jest spasowany idealnie. Jak na nowym aucie:naughty: Wszystkie problemy ze spasowaniem zderzaka biorą się z tego, że zdjemując zderzak trzeba go wyrwać ze ślizgów i przez to odgina się na blacha pod spodem
Banan Opublikowano 10 Lutego 2014 Opublikowano 10 Lutego 2014 Odgrzewam kotleta, bo komuś może sie przydać.U mnie zderzak odstawał nie w pionie, jak u autora tematu ale w poziomie, na zewnątrz. Sposobem na poprawienie tego jest zdjecie slizgow i uderzenie pare razy mlotkiem w miejsca gdzie wkręcamy śruby ślizgu. Byle delikatnie:decayed: Slizg wchodzi dzieki temu glebiej, a zderzak jest spasowany idealnie. Jak na nowym aucie:naughty: Wszystkie problemy ze spasowaniem zderzaka biorą się z tego, że zdjemując zderzak trzeba go wyrwać ze ślizgów i przez to odgina się na blacha pod spodem Zrobiłem dokładnie to samo u siebie i efekt
pioteros Opublikowano 10 Lutego 2014 Opublikowano 10 Lutego 2014 ja zrobilem wlasnie jak sobie wymyslilem, rozwiercilem otwory na slizgu w gore, i przykrecilem je troche wyzej - efekt spelnil moje oczekiwania i nic nie opada
Marcin Gugu33 Opublikowano 8 Kwietnia 2018 Opublikowano 8 Kwietnia 2018 Kolego @Labiel wiem, że kupę lat, ale odświeżyłbyś foto? było by pomocne.
Marcin Gugu33 Opublikowano 8 Kwietnia 2018 Opublikowano 8 Kwietnia 2018 a do jakiego momentu trzeba podnieść ten ślizg? masz foto jak już miałeś go ustawione na błotniku?
Marcin Gugu33 Opublikowano 9 Kwietnia 2018 Opublikowano 9 Kwietnia 2018 Poprzednik tak próbował że prawy ślizg urwał i zderzak zdewastował - klar a może i lakier popękany w miejscu ślizgów..Nie wiem czy da się to jakoś poprawić? Tapatalk
kakao Opublikowano 14 Czerwca 2018 Opublikowano 14 Czerwca 2018 (edytowane) Fotki znikneły... Jak jest opcja to poprosi o ponowne dodanie foteczek w pierwszym poście... Edit: Ups, sorki... Są już dodane te fotki pod koniec tematu... Ślepy jestem, że nie zobaczyłem od razu... Edytowane 14 Czerwca 2018 przez kakao Powód edycji. Ślepota
kaFFFar Opublikowano 14 Czerwca 2018 Opublikowano 14 Czerwca 2018 panowie a ma ktos nr tych srub, podkladek co wchodzi w stelaz blotnika , i sruba od slizgu sie wkreca ?
r0ndel Opublikowano 20 Sierpnia 2018 Opublikowano 20 Sierpnia 2018 Można odświeżyć zdjęcia po raz drugi ?
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się