Nie wymyślajcie już nie wiadomo jakich teorii, naklejka jest kombinowana ale ta na książce serwisowej z allegro a wlepa w aucie jest ORI i wszystko z nią ok VIN się zgadza więc przeszczepu żadnego nie było, po prostu przebieg było cofnięty o 100 jak w prawie każdym aucie sprowadzonym z zachodu i kupiona nowa książka serwisowa żeby ten przebieg uwiarygodnić.Jest to dobra nauczka żeby nie wieżyć w przebieg z książki tylko sprawdzać historię serwisową i tylko porównać z książką czy się zgadza.Druga sprawa to nie łudźcie się że ktoś na zachodzie kupuje diesla i płaci za niego sporo drożej żeby nim jeździć w niedziele do kościoła i robi 10 czy 20 tys rocznie, takich aut tam już prawie nie ma a jak są to poza naszym zasięgiem cenowym.
Dokładnie o to chodzi ale żeby się tą jazdą dłużej cieszyć to dobrze jest wiedzieć co się z autem działo wcześniej chociaż by po to żeby być świadomym kiedy co należy wymienić a to w większości przypadków zależne jest właśnie od przebiegu.Pomyśl co by mogło sie stać jak by Ci cofnęli licznik gdy do wymiany rozrządu pozostało 20 tys km a według licznika i "książki" wychodzi że wymiana dopiero za 50 tys. km, wtedy się jazdą długo nie nacieszysz.