Ralen

Polecam wam kilka groszy dołożyć i kupić wzmacniane wężyki ja mam takie w metalowym wewnątrz oplocie i robią robotę

Marki to okolice Warszawy o ile kojarzę. Wiem że przy Arkadii robią spoty, było gdzieś pisane na forum. Musisz poszukać w zloty i spoty - Mazowieckie. Ewentualnie ja mam kabel i kompa. Mogę wesprzeć ale musiałbyś do okolic Piaseczna podjechać.

Andrzejku, ja bym Ci się proponował nie przejmować. Tak jak napisał kamil. Jest opór zimno, zanim olej dotrze tam gdzie trzeba i zanim się konkretnie rozgrzeje to chwila mija, Moje auto też beznadziejnie pracuje w te mrozy . Też dziwne dźwięki wydaje. Zanim mi się olej zagrzeje to muszę z 50km zrobić. Do tego czasu pedał sprzęgłą i lewarek chodzą znacznie ciężej, a auto jest mułowate, tak jakby ciężko mu było jechać. Moc ma, ale ewidentnie mu ciężko. Oczywiście 90st na szafie nie oznacza że olej w twoim samochodzie już się zagrzał przy takich temperaturach. Poczekaj jak się cieplej zrobi, jak problem bedzie występował to wtedy się przejmuj

Podciśnienie na Vacuum zawsze będzie wyższe i może być go akurat tyle ze turbo bezpośrednio będzie wstawać OK, ale po wpięciu reszty osprzętu już tego podciśnienia nie wystarczy. Może być też tak że masz przypchany zaworek.

To może masz gdzieś nieszczelność w dolocie? Sprawdzałeś?

sprawdź ile masz podciśnienia na gruszce turbiny. Powinno być ok 0.60 Jak bedzie OK to kierownice masz do czyszczenia, a jak nie to vacuum do sprawdzenia i zaworek.

Przepływka pokazuje 1200 i po chwili spada do 600 ? To żaden problem z powietrzem tylko trachnięty przepływomierz najprawdopodobniej... Ewentualnie filtr powietrza możesz zmienić ale wątpię żeby tu był problem

Dzięki za uzupełnienie

Ciężko mu przy ruszaniu? Może być problem z EGR, Możesz mieć zabity katalizator Mogą to być uszczelki pompek Mogą to być konektory pompek Mogą to być słabe pompki, Może to być Vacuum Może to być przepływomierz ...a może gorsza kompresja na którymś cyl. ciężko powiedzieć, ale obstawiałbym dogięcie konektorów i EGR. Darmowe rozwiązanie na początek EGR po prostu zaślepić i odłączyć Pobawiłbym się jeszcze synchronizacją rozrządu dla testu. Później poleciałbym w zmianę uszczelnień Oczywiście wszystko to pod warunkiem że na komputerze nic nie widać Moj AWX też wydaje mi się opornie rusza z 1. Nie wyrywa się do przodu, czasem nawet trochę przymrowi ale to chyba wina uszczelnień. Ale jak już odpuszczę sprzęgło, mam bieg i wdepnę to zrywam asfalt. Generalnie ja bym się proponował może do tego przyzwyczaić. Nie mamy aut z salonu... czasem można brnąć w wymiany części, wydać kupę kasy i nie mieć efektu ps.. teraz zima, sprawdźcie, może wam hamulce dobrze nie odbijają, albo ręczny przyłapuje

U mnie turbo wstaje przy 1700 obr ale mimo wszystko czuję ze butowanie od takiego zakresu na 4 czy 5 biegu to męczenie silnika. Ja mu daję koksu przy 1900-2000 obrotów. Wtedy idzie jak rakieta Na 3 biegu daje mu ognia od 1800 Na 2 biegu jeszcze trochę wcześniej - 1700obr i notorycznie tracę trakcję, ostatnio straciłem też na 3 bo było mokro. Mam serię po remoncie. Spróbuj się przyzywczaić do butowania od 1900 - 2000 obrotów a zmienisz zdanie że fura się nie zbiera. Może być też tak, ze Twoj soft potrzebuje korekty, tak jak kolega wyżej pisał TDI to nie wyścigówka 2,7 V6 w biturbo. Ma być elastyczne i eko na trasy

Między jakimi obrotami Ci zamuła ? Od jakich obr zaczyna ciągnąć ?

Dziwny ten Twoj dźwięk przy rozruchu... kompresję patrzyłeś ? Sprawdź wszystkie 4 cyl na początku. To nic nie kosztuje

Szuranie w turbo to normalna rzecz, wałkowane milion razy. Sam tak miałem, nic szczególnego się nie działo, wyczyszczona geometria pomogła ale później turbawa poszła na regenerację bo miała luz i znów troszkę szura. Nikomu z tego tytułu nic się nie stało więc ja bym się tym nie przejmował Zrób test: Odepnij wąż podciśnienia od turbiny i zaślep, przejedź się bez doładowania i zobacz czy też tak szura. Jak nie będzie szurało to znaczy że od turbo i się tym bardzo nie przejmuj. A jak będzie szurało to turbinę masz wykluczoną

No widzisz nie koniecznie i jestem tego królikiem doświadczalnym. Miałem problem z którym bujałem się pół roku, logi wychodziły wzorowo, przepływka dawała odpowiednio na logach a była spieprzona. Przy mocnym bucie na 4 i 5 biegu podszarpywało furą a logi były OK, do czasu aż całkiem się spieprzyła i zaczęła zaniżać wartości. Po wymianie przepływki na nową (bo miałem ją na gwarancji), problem jak ręką odjął Ja wiem że to dziwne... myślałem tak jak ty do czasu aż nie zmieniłem przepływki Miałem jeszcze jedno doswiadczenie: Do motorów AWX/AVF z początku 2001 roku były stosowane inne przepływki niż do tych z końca 2001 roku. Goście w sklepie motoryzacyjnym mi tak powiedzieli bo po VINie szukali. I mieli rację. Jak mi się spieprzyła przepływka to kupiłem używaną od tego samego motoru tylko z późniejszego roku i problemy były podobne, + jak dochodziłem do 3k obortów przy mocnym bucie, to fura robiła takie, może nie szarpnięcie, ale przymulenie. Miałem wrażenie że odpinało doładowanie na sekundę, po czym puszczałem czarnego bąka i fura ciągnęła dalej. Po wymianie na odpowiednią oczywiście problem zniknął, zmieniła się kultura pracy auta, zrobiło się cichsze i mniej mrowiło na biegu jałowym i oczywiście nabrało dynamiki i elastyki.

Kamil... Gdyby jej nie było słychać to by mu raczej fura nie odpaliła . Pompka trup - fura kaput. A gdyby były problemy z zaopatrzeniem w paliwo to w grupie 23 by to zobaczył, albo w 001, a Grześ mówi że logi są OK... Jak zarzucisz logi to coś podpatrzymy

Do tego mają się nie tylko pompowtryski ale i przepływomierz. Mieszanka paliwowa obliczana jest na podstawie dawki paliwowej oraz ilości powietrza przecież... Mam kumpla który ma SuperB w AVF na feldzie 17' 225/40 w automacie U niego spalanie w trasie przy 150KMH rzędu 8-9l to norma Dla porównania, moj AWX, felga 15, manual, przy 150kmh pali 6,5, do 7 litrów

Odepnij EGR i klapkę gaszącą a podciśnienie zaślep tak dla testu. Może tu się coś blokuje. Dziwne, silnikowo jak mówisz to chyba nic więcej nie ma wpływu na buta..

Wstawiłbym wam filmik ale nie ma jak bo to bezpośrednio na FB jest wrzucone, nie przez YT. Ale z tego co widziałem daje bardzo mocno. Nagrywał w garażu, teraz ma wrzucić nagrane w dzień.

brak kompresji / słaba kompresja na cylindrach i przepuszczają? Jak się mylę to proszę o sprostowanie

20hz i jak Ci poszła dłubaninka, o ile Ci w ogóle poszła ? UPDATE: Podrzucam link, jest ziomek na FB, grupa B6 Elite który to ogarnął. http://ultraleds.pl/swiatla-do-jazdy-dziennej-led-w-kierunkowskazach-zarowka-led-py21w-bau15s-p21w-ba15s-w21w.html

Robiłem już o tym temat. https://a4-klub.pl/index.php?/topic/368510-pomysl-na-drl-opinie/ BTW, jestem na grupie na FB - B6 Elite i jest tam ziomek który wyrezał. Zakupił coś w podobie do tego zestawu: http://ultraleds.pl/swiatla-do-jazdy-dziennej-led-w-kierunkowskazach-zarowka-led-py21w-bau15s-p21w-ba15s-w21w.html Komentarz: "150zl + wysyłka, tutorial cóż, wszystko jest plug n play wystarczy tylko podłączyć to pod instalacje lampy, ja Pociągnąłem przewody z lampy do lampy i jeden sterujący do kabiny a potem to już pestka."

sprawdź przepływomierz.

Na początku po odbiorze auta po wymianie silnika problemu nie było, więc wątpię że to gniazda Nie chciałem wstawiać logów bo wiedziałem gdzie jest problem. Potrzebowałem tylko opinii wiec może jeszcze ktoś cos:)? W sumie to nie mój temat no ale się podłączyłem Dzięki Piter za info, chyba wymiana oringów będzie tu najtańszym rozwiązaniem

No to co napisałeś jest dla mnie logiczne Missfire mam na 2 cylindrze i to właśnie jest ten cylinder na którym dawka kieruje się na +w kierunku wartości "2" o której pisałem wyżej. Generalnie to jest tak: Odpalam rano furę, zapala z drobnymi problemami, po czym odpina mi wtrysk na 2 cylindrze. Korekcja leci na +2,99, odpina cylinder, pojawia się błąd MISSFIRE - logiczne, nie ? Robię mu przegazówkę, albo normalnie na spokojnie, przejadę z 500m i problem pokątnie znika bo cylinder się dopina i pracuje na 4 garnki. Ale jak się nagrzeje, po zrobieniu powiedzmy 50KM to sytuacja jest taka jak Ci opisałem wyżej. Jak jadę i przyspieszam to chyba problemu nie ma, korekcja jest w normie. Ale jak go pozostawię na obrotach jałowego na kilka minut to korekcja pogarsza się w kierunku na +, do momentu aż nie zrobię mu drobnej przegazówki. Korekcja pogarsza się na +, ale nie do takiego stopnia, żeby pojawiło się tam +2,99 co skutkowałoby odcięciem zapłonu. | Na ciepłym nie odcina zapłonu ale korekcja robi się po prostu c**jowa, Na zimnym po rozruchu odcina zapłon, korekcja +2,99 teraz Ci to chyba opisałem zdrowo. Nie ma sensu żebyś snuł mi tu teorię bo wiem na czym to wszystko polega, jestem z wami tu już rok i w miarę ogarniam Teraz pytanie: Czy raczej uszczelnienie? czy raczej wtrysk leci w kulki ? O montażu nowych śrub i oringów nie wspominaj bo dla mnie to już sprawa wiadoma.

3 bary daje turbina ? to już byś miał albo awaryjny i odcięcie albo rozsadzony dolot chłopie o_O Znów wyjmować turbawe i czyścić ? hehe niezłe naciąganie na zdarcie hajsu. Turbinka od tak się po chwili nie zasyfia. Moim zdaniem czas na zmianę warsztatu Miałem uwalony wtrysk który lał cały czas -2,99, jechałem tak do domu 300km do czasu aż nie upaliłem tłok w moim AWX. Zostawiałem takie chmury że świata widać nie było. Turbinie nic się nie stało, nie ma szans żeby tak odrazu Ci się kierownice zablokowały, żeby turbina była znów do czyszczenia. Sprawdziłbym tylko czy turbo nie ma wzdłużnego luzu i zostawiłbym je w spokoju. Efekt "Szurania" występuje bardzo często i z różnych postów widziałem już, że powodować to może dosłownie wszystko. Od uszkodzonego zawroka aż po brudne kierownice turbiny.